
Zgodnie orzekłyśmy, że trzeba się zabrać za łapanie, bo zaczyna się robić problem. Pani łapała nawet kiedyś, ale miała tylko taką klatkę, w której trzeba było pociągnać za sznurek, by zamknąć w niej kota. Myślę, że możemy liczyć na pomoc z jej strony

Przyjemnie jest spotkać kogoś miłego i rozsądnego
