Kasia D. pisze:Ależ drotko, wstań z kolan bo się przeziębisz!![]()
Kacperek może u mnie zostac ile trzeba. Zmieści sie bez problemu.
Na jutro zostawię go pod opieka zaprzyjaźnionej wetki.
Kasiu



Aniu - szykuj się na przyszłą sobotę; przywieziemy Ci cudną 'niespodziankę'
