już jest pięknie,świeci słońce i tęcza mieni sie cudnie ...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lip 22, 2008 12:27

Minik ja nie sugeruję zmiany tytułu tylko edytowanie pierwszego postu z tego wątku i dopisanie pod dotychczosową treścią aktualnej informacji (opisanie po kojei jak było było z kicią i co jest teraz tzn. w takej kolejności jak pisałam wyżej) z zaznaczeniem, że to wpis z dnia dzisiejszego

Edit 22.07.2008
..... (i to opis)
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Wto lip 22, 2008 12:48

Amika6 pisze:Minik ja nie sugeruję zmiany tytułu tylko edytowanie pierwszego postu z tego wątku i dopisanie pod dotychczosową treścią aktualnej informacji (opisanie po kojei jak było było z kicią i co jest teraz tzn. w takej kolejności jak pisałam wyżej) z zaznaczeniem, że to wpis z dnia dzisiejszego

Edit 22.07.2008
..... (i to opis)

przepraszm do mnie trzeba już mówić wielkimi literami!!! momentami nie kontaktuje :)

Minik

 
Posty: 1843
Od: Wto cze 24, 2008 12:50
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro lip 23, 2008 8:43

:) jeeeeeest kuuupa!

wczoraj wieczorem wymasowałam brzuszek, termoforek ,patrafinka... no i ktoś poddał mi na myśl ciepłą kąpiel :)

długo nie namyślałam się- przecież tak robi się z małymi dziećmi to czemu nie!

wytarłam, wysuszyłam suszareczką była bardzo zadowolona :)

a ja po wszystkich tych emocjach ostatnich dni nie wiem jak i co ....zasnęłam...

natomiast rano :) q u p a ! i s i k - ( musiałam pupsko umyć, bo się pobrudziło )

nóżki bez zmian :(

Minik

 
Posty: 1843
Od: Wto cze 24, 2008 12:50
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro lip 23, 2008 9:19

Qupa :dance: :balony:

MarciaMuuu

 
Posty: 13890
Od: Sob sie 25, 2007 19:36
Lokalizacja: Edinburgh

Post » Śro lip 23, 2008 21:07

mam strasznego doła...pęcherz znów pełen i termoforek nie bardzo chce nam pomóc masuję, miziam a wylatuje tyle co przysłowiowy kotek napłakał :(

dziś była rozdrażniona,jednak kiedy leżała ugniatała łapkami w górze powietrze...
gdy kładę się obok mruuczy...
niestety muszę masować brzucha...a wtedy robi się znów zła... ale bywają chwile kiedy wyraźnie widać,że sprawia jej to ulgę...

oczy zapłakane i głowa boli...

Minik

 
Posty: 1843
Od: Wto cze 24, 2008 12:50
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro lip 23, 2008 22:04

Minik pisze:
Amika6 pisze:
Minik ja uaktualniłabym 1 post. najpierw w nieznanym sobie wątku


Twoja rada zastosowana. Uaktualniłam w pierwszym poście co radziłaś!

Minik

 
Posty: 1843
Od: Wto cze 24, 2008 12:50
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro lip 23, 2008 22:06

MarciaMuuu pisze:Qupa :dance: :balony:


Marciu duuużo naprawdę dużo kciukasów nam potrzeba !

Minik

 
Posty: 1843
Od: Wto cze 24, 2008 12:50
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw lip 24, 2008 6:27

Się robi:
:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:


:mrgreen:

MarciaMuuu

 
Posty: 13890
Od: Sob sie 25, 2007 19:36
Lokalizacja: Edinburgh

Post » Czw lip 24, 2008 6:39

Marcia jesteś wspaniała jak też wy wszyscy tutaj!
Nie spałam całą noc czuwałam...myślę,że wolnymi krokami nadchodzi TEN moment, który rozsadza mi serce!

Leżałyśmy razem a ONA chciała być jak najbliżej mnie...patrzy na mnie swoimi bystrymi oczkami ...chce być jeszcze bliżej... i pyta mnie : co się dzieje!?
Próbuje zrobić siusiu i nie może...

Minik

 
Posty: 1843
Od: Wto cze 24, 2008 12:50
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw lip 24, 2008 6:43

Bidulka ona :cry:
Bidulka ty :cry:

MarciaMuuu

 
Posty: 13890
Od: Sob sie 25, 2007 19:36
Lokalizacja: Edinburgh

Post » Czw lip 24, 2008 6:53

ja bym skonsultowala sie z innym wetem, bo widze ze ten nie ma pomyslu a cos z kotem sie dzieje i sam nie wie co.

Trzymam za Was kciuki, wierze ze jest jakas przyczyna, w zmiany w kosci nie wierze- raczej w cos co uciska nerwy...nie wiem, pojechalabym do jeszcze jednego weta na konsultacje.

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw lip 24, 2008 7:09

...przy mojej pomocy lekkiego uciskania na pęcherzyk dwa malutkie siki

Minik

 
Posty: 1843
Od: Wto cze 24, 2008 12:50
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw lip 24, 2008 7:16

Etka już nie wiem co robić... do kogo jechać?

nie wiem jak przeżyje dzień... jestem dzisiaj sama z córcią ,obolałym kotem - o reszcie kiciorów nie wspomnę...nie mam pojęcia jak zorganizować dzień...
na oczy to już nie widzę takie mam kluchy...

zaniosłam jej właśnie termofor cieplutki...

Minik

 
Posty: 1843
Od: Wto cze 24, 2008 12:50
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw lip 24, 2008 10:02

zebym byla w Poznaniu tobym Ci pomogla, ale narazie na wyjezdzie.

Ja juz chyba tu polecalam www.animalwet.pl
ale niestety Pani Malgosia jest sama bo nasz wet na wyjezdzie bodajze, ale mozna zadzwonic i zapytac. Aczkolwiek i Malgosie uwazam za bardzo rzetelna osobe.

Jeszcze bym polecila na osiedlu Jagielly kolo wiezy RTV ( napisz do puss o kontakt). Jest tam mlody wet i jak bylismy z puss na badaniach kotow zrobil na mnie bardzo dobre wrazenie i mysle ze maja tez dobra opinie, Kasia ( puss) tam leczy swoje koty i jest bardzo zadowolona.

Koniecznie skonsultuj kotke, bo uwazam ze to jakis uraz.
Wez wszystkie badania, zdjecia, ksiazeczke, wszystko co masz.

Niech ratuja kota.

Ps. jestem na wyjezdzie i nie mam jak doczytac...gdzie leczysz kotke?

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw lip 24, 2008 10:59

a przy okazji dostaje coś takiego:

Enrobioflox i Tolfedine...

Minik

 
Posty: 1843
Od: Wto cze 24, 2008 12:50
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Zosia007 i 76 gości