» Śro lip 23, 2008 13:38
Bezdomny brytyjski kotek
Własnie się dowiedziałam, że obok na podwórku wałęsa się brytyjski kotek - podobno przesliczny!!!! (Wrocław Piastowska-Sienkiewicza). W niedzielę byłam poza Wrocławiem i moja córka zadzwoniła, że w okienku piwnicznym dla naszego wspólnego kotka siedzi kotek brytyjski. Potem jednak znikł. Aż do dzisiaj. Jak tylko moja znajoma wróci od dentysty to pójdziemy go złapać. Mogę go wziąć na kilka dni. Ale tak w ogóle to niemożliwe, ponieważ mamy 3 kotki - zaden brytyjski - i psa. Ponoć wczesniej kotek był widziany na działkach. Wieczorem (jeśli go złapiemy) umieszczę jego zdjęcia, ale pytanie jest takie - Czy ktos z Wrocławia byłby chętny na brytyjczyka? Szkoda takiej pięknotki na wałęsania. Niestety póki co nie wiem, czy to on czy ona.

<p> Czekolada i Zula