Chcesz powiedzieć,że u was też słoneczko!?

Ja się tak nie bawię..

Witanko Trawciu, i zdjątko-

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
kalair pisze:Sihaja pisze:Do weta? Mam nadzieje, że to tylko zwykła kontrola?
Na zważenie, i odrobaczenie. I niech popatrzy na ten łupież,bo na razie nie przeszło. I pewnie za tą wiszącą gułę mnie ochrzani..
kothka pisze:kalair pisze:kothka pisze:kalair pisze:kothka pisze:kalair pisze:kothka pisze:kalair pisze:kothka pisze:Dzień dobry kalair i szylkrecie
słoneczko mamy
I Romek mnie podgryza
Romek się zachowuje normalnie,można rzec..
Jak JJ poszedł rano do pracy, a ja chciałam spokojnie usnąć,to Lafi tak na mnie skoczyła, że dziwię się, że żyję..![]()
Też macie słoneczko!? Oż qrka, no..![]()
I witanko Kothko!Proszę potfforka-
Śliczny ten potworekAle on im niewinniej wyglądają tym gorzej dla nas
![]()
Normalnie powiadasz?A ja myslałam, że tylko mojemu odbija, bo bezstresowe wychowanie teraz wychodzi
A to prawda,że bezstresowe wychowanie koteczków wychodzi,oj wychodzi..I co gorsza, nic nie da się zrobić!Niewinne buźki potrafią być najgorsze!
![]()
![]()
A co gorsza już za późno żeby wprowadzić mniej bezstresowe
Romek chwilowo został nakarmiony silą pastą na odkłaczanie, której serdecznie nei znosi i się obraził
Jak to robisz?!Ja nawet siłą nie dam rady jej wcisnąć Irisce.
A przydałoby się, jak nic..Mazanie łapek zaowocowało rozmazaniem pasty..A Lafi wcina aż miło! . Z tubki. O mało jej nie zje całej.![]()
A to proste jestKładziesz sobie kota na kolanach, najlepiej brzuchem do góry
Obowiazują długie rękawy
Wsadzasz wylot tubki z pastą w pychol kota (od boku, tam jest taka przerwa między zębami) i wciskasz ile trzeba (kot w międzyczasie przełyka bo nie ma wyjścia) tylko patrzysz, żeby za dużo na raz nie wpadło. Po skończonym zabiegu kot się obraża na pół dnia ale pasta jest podana
. Masz jakiegoś idealnego kota! Po pierwsze-Iriska w życiu tak się nie da położyć. A już na pewno nie na tyle,by wcisnąć pastę! Pazury i zęby poszłyby w ruch. A to takie łagodne do czasu stworzonko!
Będę próbować. Ręcznikiem ją skrępuję..
Bez strat w ludziach sie nie da![]()
Zawinąć kota w recznik i juzWprawdzie ja już nauczyłam się tak trzymać, że mi ręcznik niepotrzebny, ale na początku to bardzo przydatne urządzenie
Mereth pisze:kalair, byłaś na zakupkach ? Kupiłaś coś dobrego ?
Bym se coś zjadła, ale nie wiem co![]()
moś pisze:kalair pisze:Sihaja pisze:Do weta? Mam nadzieje, że to tylko zwykła kontrola?
Na zważenie, i odrobaczenie. I niech popatrzy na ten łupież,bo na razie nie przeszło. I pewnie za tą wiszącą gułę mnie ochrzani..
Etam, Za Ptysia to jestem zawsze ochrzaniana, przyzwyczailam sie, ona taka urode ma..dobry kot- gruby kot![]()
dzieńdoberek krolowo i kretki i wszyscy goscie - Hej [img]http://www.cosgan.de/images/smilie/musik/a035.gif[/img]
Sihaja pisze:he he.... Mopje koty dadzą się położyć, ale wcisnąć sobie nie dadzą. Plują straszliwie:):) Ale jeśli chodzi o pastę na kłaki, to akurat lubią i jedzą prosto z tubki. Jest awantura, bo każdy chce pierwszy i więcej
:):)
kalair pisze:Mereth pisze:kalair, byłaś na zakupkach ? Kupiłaś coś dobrego ?
Bym se coś zjadła, ale nie wiem co![]()
Byłam..kupiłam udka na obiadek..
I będę robić striaciatellę. Z Gellwe. Ktoś robił?![]()
Ciekawe, czy wyjdzie..
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 36 gości