Kociaki bezpieczne, szukają domów stałych, foty s.1,2Gdańsk

[kasia1]

Jest . Weterynarz mówi, że jeszcze jej tam sporo siedzi, ale powinna wyjść.

Dziś pierwszy raz Doda piła z miski

[hyka]

a ja podnosze swiatu te 3 maluszki,ktorym sie udalo:)

[cropka]

Podnoś dwa, bo jeszcze się ktoś w moim serduszku zakocha . Niunia pięknie wciąga z miseczki, na razie namoczonym suchym gardzi, ale z puszeczki dla kociąt wciąga po troszku, a uszka oczywiście przy tym latają(psy całe szczęśliwe, bo boję się dawać takie, które w lodówce leżało, więc co chwilę otwieram nową puszeczkę, a piesy pochałaniają prawie pełną poprzednią-żyć nie umierać ). Wszystkie kupki(po urozmaiceniu jedzdzenia już ładne) i siuu robi grzecznie do kuwetki. Do tego kochana i przymilaśna- i jak tu nie stracic dla niej głowy nie da się.
Luuudzie zabierajcie szybciutko rodzeństwo Saji do nowych wspaniałych domków, bo takich dwóch jak ich trzech, to nie ma ani jednego!!!

[ania_36]

Teraz u nas dla odmiany brak kupki. I to u obydwóch maluchów.

[kasia1]

Teraz u nas dla odmiany brak kupki. I to u obydwóch maluchów.

U mnie jest nadmiar , ale konsystencja w normie . Byłyśmy ostatni raz u weta. Jeszcze trochę, a zaczęłabym się tam czuć jak u siebie w domu . Doda skacze jak królik, nauczyła wdrapywać się na tapczan, dziś pierwszy raz zjadła mokre.

Pozdrawiamy rodzeństwo, no i kciuki za kupki.

[hyka]

Przepraszam cropko ,ze sie tak rozporzadzilam Twoim kociakiem

prosze,prosze,takie malenstwo i juz kuwetka?
Trzymam kciuki za kupki pozostałych kociat.

[cropka]

Prawda, że zdolna bestyjka? Dumna jestem . Na początku miała taką swoją kuwetkę-pokrywkę od kartonu po butach wypełniona żwirkiem-bo do dużej by nie wlazła. Ale taka żwawa się zrobiła, że już dostała dużą. Jutro zobaczę co z tego wyniknie, ciekawa jestem czy będzie jej się chciało tam wgramolić, czy narobi obok .

[biamila]

Prosimy o nowe foteczki

[ania_36]

To ja


A to moja przybrana siostrzyczka


Tu ją męczę, bo ona jakaś mało ruchliwa jest


A tu męczę psa, dobrze, że mam taki duży wybór

[biamila]

Widzę, że naszemu "Wiercipiętkowi" może przybyć drugie zasłużone w pełni imię..... "Męczydupek" a siostrunia piękna burasia

[ania_36]

Wiercipiętek postanowił się dzisiaj wykąpać.
Znalazł pustą psią miskę, wlazł do niej, po czym zachciało mu się siusiu, no więc nasikał. Niestety wyjście z miski okazało się dość trudne, więc przy okazji wykapał się we własnych siuśkach.

[biamila]

Wiercipiętek postanowił się dzisiaj wykąpać.
Znalazł pustą psią miskę, wlazł do niej, po czym zachciało mu się siusiu, no więc nasikał. Niestety wyjście z miski okazało się dość trudne, więc przy okazji wykapał się we własnych siuśkach.

Czy to się przypadkiem nie nazywa "urynoterapia"????

[ania_36]

Może i urynoterapia ale on zdrowy jest. Może chce być piękniejszy.

[cropka]

Piękne zdjęcia, pasją Saji jest ostatnio wbijanie sie pazurami i zębami w moje gołe stopy małpa jedna

[biamila]

Może i urynoterapia ale on zdrowy jest. Może chce być piękniejszy.

Z całą pewnością chce być jeszcze piękniejszy niż jest, zdaje się, ze kocio rośnie nam na Narcyza....
Cropko jak mój Gatto za bardzo mi dokucza to na niego syczę i to troszkę pomaga