Maleńki Bezłapek - już za Tęczowym Mostem...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lip 21, 2008 20:31

Conva ładnie ciumkał, nawet się nie wyrywał. Z miseczki nie chciał pić sam- to dawałam mu strzykawką. Na noc zostawię mu suche i trochę saszetki. Zobaczymy czy coś zniknie..

Przez tymczasy wzrosną mi rachunki za prąd- jakoś nie mam sumienia gasić zawsze światła w łazience :) A wy jak robicie?

Ania_EN

 
Posty: 2273
Od: Śro kwi 04, 2007 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lip 21, 2008 21:35

O jaaaaaaaaaaaaaaaa, jakie cudo :love:
Ania, debeściak jesteś :D
Dziewczyny - ja was lojalnie ostrzegam - od Ani koty wychodzą z motorkami w tyłkach i wypasione :lol:

Światło to ja nawet Lentilce zostawiałam wtedy, kiedy nic nie widziała....

Jak się Murcia czuje?
I jak się umówimy? coby suchy prowiant dla Herr Svena w Twoje ręce trafił :D

Patsy

Avatar użytkownika
 
Posty: 2526
Od: Wto sty 15, 2008 22:12
Lokalizacja: Wawa MoKotów

Post » Pon lip 21, 2008 21:50

sama miłość:))))))))))))))))))))0
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Wto lip 22, 2008 5:44

Dziś była średnia kupa- ale o biegunce czy rozwolnieniu nie ma mowy na szczęście.
Kocio nie zawsze trafia do kuwetki, czasem siusia tam gdzie mu wygodnie, nie pomyśli żeby poszukać odpowiedniego do tego miejsca.
Dziś rano skubnął trochę mięska z saszetki- mam nadzieję, że się rozkręci.

Murczis czuje się już lepiej- jest super zaszyta. Na chwilę zdjęłam jej kubrak, a potem jak jej zakładałam to chciała mnie zjeść. Strasznie nieszczęśliwa jest w tym wdzianku. Do tego Luśka ją stresuje- ciągle na nią syczy.

Ania_EN

 
Posty: 2273
Od: Śro kwi 04, 2007 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lip 22, 2008 8:28

Ania_EN pisze:Przez tymczasy wzrosną mi rachunki za prąd- jakoś nie mam sumienia gasić zawsze światła w łazience :) A wy jak robicie?
gaszę na noc i jak wychodze z domu (więc na czas pracy też)
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Wto lip 22, 2008 9:35

Aniu, ja specjalnie w lazience zamontowalam jedna zarowke energooszczedna, i jak bywaly tam tymczasy, to mialy swiatlo zapalone caly czas :wink:
w koncu lazienka nie ma okien i to co innego, niz bez swiatla w np pokoju :wink:
na noc gasilam

moim kocim tez, jak wieczorami zima wychodze, zostawiam zapalona energooszczedna lampke :lol:

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Wto lip 22, 2008 10:52

Żarówka energooszczędna! To jest myśl Beatko :)

Sven zaskoczył trochę z jedzonkiem. Saszetkę zajada ale jakoś bez entuzjazmu wielkiego. Ważne, że je!

Jak się okazało wzięłam dla niego trochę za małą dawkę Vetminthu- oceniłam go na jakieś pół kilograma, a Mysza mówi że mu bliżej całego kilosa. Ma pewnie rację. To ja się powinnam wybrać na kurs szacowania- zawsze miałam z tym problem. W czwartek będę z nim u weta w sprawie m.in. jego szwów, więc wtedy go zważę i odrobaczę. Czy to nie za późno?
Kochane, powiedzcie mi jeszcze kiedy on był dokładnie operowany.

Ania_EN

 
Posty: 2273
Od: Śro kwi 04, 2007 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lip 22, 2008 13:52

Ania_EN pisze:Żarówka energooszczędna! To jest myśl Beatko :)

dla kociakow do lazienki to taka nawet slabiutka wystarczy :wink:

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Wto lip 22, 2008 15:44

Allegro już ma.
Kiedy był operowany to nie wiem, ale zaraz jakaś mafioska pewnie odpowie.

Uschi_nieprzelogowana
Obrazek
Nie ma Sopelka :(

tanita

 
Posty: 2891
Od: Śro lip 27, 2005 22:17
Lokalizacja: Warszawa-Bródno, forpoczta Mafii Tarchomińskiej

Post » Wto lip 22, 2008 15:55

z wątku lecznicowego wynika, ze 15stego.
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Wto lip 22, 2008 17:39

Ok, jak bede w czwartek u weta to pewnie zapyta.
Sven jest przesłodki- włącza motorek przy głaskaniu, wywala brzuszek i wspaniale drapie drapaczek! Z takim zacięciem, że hej! :) Orzeszek słodki
:lol:
Przepraszam za OT ale nie wiem co robić- moja Luśka warczy bez przerwy na Murke po sterylce. Cały dzień słyszę buczenie, syczenie- wariactwo!Nie mam ich jak rozdzielić, bo mam jeden pokój. Murka nie wie o co chodzi a Luśka cały czas jest najeżona. Masakra. :(

Ania_EN

 
Posty: 2273
Od: Śro kwi 04, 2007 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lip 22, 2008 17:45

tanita pisze:Allegro już ma


O ja, czyli będę przeprowadzała rozmowy adopcyjne? :twisted:
Dzięki Uschi!

Ania_EN

 
Posty: 2273
Od: Śro kwi 04, 2007 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lip 22, 2008 19:48

Maleńtasek walczy z robalami. Biedaczek. Znowu zwymiotował (do kuwetki!), zdążyłam posprzątać i był kolejny pawik, tym razem taki ruszający się..Jutro pędzę z nim do weta to mi go zważą porządnie i dostanie słuszną dawkę środka na robale.
Siedzi taki biedniutki.. Odczekam trochę i dam mu conva.

Ania_EN

 
Posty: 2273
Od: Śro kwi 04, 2007 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lip 22, 2008 20:20

uh jak ja nie cierpię robali :evil:
trzymamy kciuki za Svena, żeby sobie z nimi poradził raz a dobrze, tak to niestety jest, że jak kociak najedzony rośnie to i te robale rosną razem z nim :(
Obrazek
Nie ma Sopelka :(

tanita

 
Posty: 2891
Od: Śro lip 27, 2005 22:17
Lokalizacja: Warszawa-Bródno, forpoczta Mafii Tarchomińskiej

Post » Wto lip 22, 2008 20:38

Zapraszamy na bazarek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=3308800#3308800
Mój pierwszy, więc jeszcze nieporadny, ale za to jaki cel :)

Ania_EN

 
Posty: 2273
Od: Śro kwi 04, 2007 21:53
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], sylwiakociamama i 149 gości