SandCity Gang - w krainie Burostworów s.101

[Gen]

jakie Mis ma szczesliwe spojrzenie
takie pelne nadziei
i sliczna ma ta czarna lezke na nosku

[bechet]

Belio, Miś jest absolutnie

Reszta oczywiście też, ale to już mówiłam

[Beata]

Pasiasty jest cudny

[Mysza]

Pasiasty bardzo ładnie zeszczuplał
waży teraz 5,5 kg
przy jego gabarytach ma przepiękną linię i naprawdę wyprzystojniał

Gdyby miał bardziej imprezowy charakter, pomyślałabym o wystawianiu go
ale on nie przepada za tłumem i hałasem.

no aż szkoda bo piękny jest

[Beliowen]

Aaa, kotki dwa

[TyMa]

Jak odchudzić kota, nie zostając jego wrogiem? Jesli Ci się to udało, jesteś wielka!

[Maryla]

a to Ci przyjaciele

[Dorota]

Aaa, kotki dwa

Nic nie beda robily...

[Beliowen]

Jak odchudzić kota, nie zostając jego wrogiem? Jesli Ci się to udało, jesteś wielka!

Daje się wyliczoną ilość chrupek

Niewykluczone, że to możliwe tylko w przypadku Pasiastego, który innego jedzenia niż chrupki nie uznaje - więc nie żebrze, nie podjada z talerzy itd.

[miszelina]

Jak odchudzić kota, nie zostając jego wrogiem? Jesli Ci się to udało, jesteś wielka!

Daje się wyliczoną ilość chrupek

Niewykluczone, że to możliwe tylko w przypadku Pasiastego, który innego jedzenia niż chrupki nie uznaje - więc nie żebrze, nie podjada z talerzy itd.

A nie wyjada innym kotom z misek?
Pytam, bo Drabusia przydałoby się odchudzić, ale obok niego jest Felicjan-niejadek, podjadający mało, a często i sama nie wiem, jak to rozwiązać

[Beliowen]

Jak odchudzić kota, nie zostając jego wrogiem? Jesli Ci się to udało, jesteś wielka!

Daje się wyliczoną ilość chrupek

Niewykluczone, że to możliwe tylko w przypadku Pasiastego, który innego jedzenia niż chrupki nie uznaje - więc nie żebrze, nie podjada z talerzy itd.

A nie wyjada innym kotom z misek?
Pytam, bo Drabusia przydałoby się odchudzić, ale obok niego jest Felicjan-niejadek, podjadający mało, a często i sama nie wiem, jak to rozwiązać

Nie
ja tak nauczyłam koty parę lat temu, że je się z własnej miski
nauczyłam metodą zaczytaną na Miau - jak próbowały sprawdzać co jest w innych miskach to zabierałam wszystkie
szybko załapały że je się tylko z własnej
teraz już nie ma problemu

chociaż każdy tymczas u mnie musi się tego nauczyć

[Sydney]

Belio z tym karmieniem to niesamowite, ja sobie nie wyobrażam takiego porządku u mnie, ale moje dwa w ogóle nie tykają suchego więc nie ma takiej opcji, a nie wyobrażam sobie jednym dać a drugim nie.

[Klaudia]

u mnie z karmieniem podobnie
dwa koty jedzą na parapecie- Ozzy i Warka
dwa na podłodze- Shilla i Tico
każdy zawsze ze swojej miski
jak dziewczyny zostawią, to chłopaki zaczynają się czaić
ale wystarczy krótkie "ej!" i zostawiają michy w spokoju
oczywiście aby ich nie kusić zabieram co niedokończone

Wszystkie 4 trzymają wagę, bo dostają wydzieloną ilość chrupek dziennie w 3porcjach. Ew zamiast jednej suchej jest mokre.

[TyMa]

Też tak robię, ale maluchy jadają 5 razy dziennie. Zamykać nie mam gdzie, za to pilnuję, ale wystarczy mrugnąc wolniej i Maybe ucieka z porwanym kawałkiem jedzonka. Bel, nie gniewaj się, że na Twoim wątku zapytam, kiedy można 3-miesięcznym zmniejszyć częstotliwość podawanych posiłków? Kciuki za odchudzanie groooobasów!

[Mysza]

Belio z tym karmieniem to niesamowite, ja sobie nie wyobrażam takiego porządku u mnie, ale moje dwa w ogóle nie tykają suchego więc nie ma takiej opcji, a nie wyobrażam sobie jednym dać a drugim nie.

bardzo prosto to sobie wyobrazić. Dajesz jednym, innym nie, nie chcą to nie dostają nic Nie ma różnicy jaką karmą karmisz, miski stawiasz na czas karmienia i zabierasz
nawet niejadek nie umrze z głodu (patrz mój Budrys), zje czasami tylko 1/2 porcji i będzie wyglądał dobrze, a nawet super (co wiele mówi o przekarmianiu reszty)

TyMa ja z racji, że pracuję a nie chcę by moje jadły kocięce jedzenie, to daje w tygodniu kociakom trzy razy dziennie jeść. Rano, po pracy i przed spaniem. Jak już to zostawiam wszystkim w miskach lighta, jak małe będzie bardzo głodne to ma co zjeść.