Homeopatia

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw paź 16, 2003 12:50 Homeopatia

Czytam wątek PumyIM. Pani Beata zdecydowała się leczyć Cipiórkę homeopatią. Cipiórka nie musiała byc operowana.
Zaczynam się nad tym głębiej zastanawiac. A ponieważ jestem do homeopatii sceptycznie nastawiona bardzo prosiłabym wszystkich, którzy mieli w tej materii do czynienia o to żeby mi pomogli. Napisali na co kot był/jest chory czy tez jakie było rozpoznanie. Ile trwało/trwa leczenie. Jakie są wyniki.
Dzięki za wszelkie info.
Obrazek

Koty łączą ludzi, którzy w innym przypadku nigdy by się nie spotkali.

Katy

 
Posty: 16034
Od: Pon sie 05, 2002 18:57
Lokalizacja: Kocia Mafia Tarchomińska

Post » Czw paź 16, 2003 12:56

Katy,
Budyń miał leczone:
a) kryształy w moczu, zastrzyki co dwa dni, przez ok. miesiąc. Szczerze pisząc - nie robiłam mu potem badań (nie pamiętam czemu), ale problem się nie powtórzył
b) zapalenie wątroby - zastrzyki raz w tygodniu przez prawie dwa miesiące plus tabletki takie normalne w domu, plus średnio przestrzegana dieta. Wyleczone.
c) Miał tez problem z oczami, ciagle miał jakieś ropienia w jednym oku, od małego (a kataru niby nie miał, tylko ciagle zapalenie spojówek). Leki tradycyjne dawały poprawę na krótko - a potem znowu ta sama polka. Po kilku tygodniach kropelek homeopatycznych od roku mamy spokój. Ale nie wiemczy to ma związek bezpośredni, czy przypadek.
[url=http://www.TickerFactory.com/]
Obrazek
[/url]

lady_in_blue

 
Posty: 6164
Od: Pon kwi 22, 2002 10:35
Lokalizacja: Wola

Post » Czw paź 16, 2003 13:08

Katy, cała moja rodzina stosuje na sobie homeopatię poczynając od zapaleń gardła a kończąc na porodach. Myślę, że i zwierzakom pomaga skoro pomaga ludziom.
Limek dostawał zastrzyki homeopatyczne na podniesienie odporności - zadowoleni byliśmy.
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35298
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Czw paź 16, 2003 14:08

Próbowalam homeopatii u dwu kotek, jednej lysiejącej, a drugiej z problemami z tchawicą. Bez wiekszego powodzenia, ale przyznam bez bicia, że nie wykazalam sie dużą cierpliwością...

Natomiast moje koty bardzo sobie chwalą podnoszenie odporności przez podawanie Engystolu w zastrzykach. Widzę efekty i jestem przekonana o skuteczności tego leku.

Kazia

 
Posty: 14029
Od: Pt maja 24, 2002 13:46
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw paź 16, 2003 18:45

Czarna, nerki - dieta, kroplowki i homeopatia. Poczatek kreatynina 2.0 mocznik 100,5, po miesiacu przez ponad rok wyniki nerkowe w normie (ku zdziwieniu wielkiemu innych wetow).

Zapalenie watroby - minelo, ale to bylo laczone homeopatia i tabletki.

Krysztaly w moczu - po stosowaniu solidago i czegos jeszcze czego nie pamietam, ale tez homeopatycznego (bez diety i zakwaszania moczu) zniknely.

Dziasla Czarnej - tu sa gorki i wadolki, ale w sumie jest niezle. Po przestudiowaniu strony o dziaslach na wetservisie sinusoida mnie nie dziwi.
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87921
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Czw paź 16, 2003 19:01

Hanka - nosówka. Pomogło. Nie pamiętam co.
Wątroba - z serii veratrum + ścisła dieta - pomogło
Skóra - nie pamiętam co - pomogło

Simba - polecone przez Zuzę, nie pamiętam nazwy :oops: + leczenie wetowskie + przstrzeganie zasad higieny - pomogło +/- (w trakcie leczenia - ogromna poprawa)

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 21 gości