DT Matahari- Srajdy podkocykowe- Tiris i banda kotów

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lip 21, 2008 17:12

Wiadomo w końcu co mu dolega?

Hańka

 
Posty: 42019
Od: Sob lut 09, 2008 0:22
Lokalizacja: Sopot

Post » Pon lip 21, 2008 18:07

Kciukasy dla Portosika :ok: :ok:

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Pon lip 21, 2008 19:08

Matahari pisze:mamy gości... czworo maluszków z tego wątku http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=77 ... sc&start=0
będą u nas tydzień... dwa - Lucek i Tolek - latają po pokoju... już Portek się znimi bawił... dwa - Muffinka i Kostek na razie siedzą w klatce... i też nie narzekają

Gabi jednak ma coś po Grudzi - charakterek... panna wychodzi już śmiało do przedpokoju i kuchni... wrzeszczy na koty będące w pobliżu... Frodo wieczorem nawet sie nie ruszył jak na niego nasyczała... Bajer stale dokucza jakiejś lasce... Filemon przeprowadził się w kuchni z parapetu na lodówkę...


goście przecudni (wiem co piszę, bo widziałam na żywo) :D
a Muffinka potrafi zawładnąć serduchem :1luvu:
[URL=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/287c1aee7218e0d1.html]Obrazek

Lucyna72

 
Posty: 210
Od: Pon kwi 21, 2008 15:34
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Wto lip 22, 2008 7:20

dziewczyny... nie wiem czy nie znalazłyśmy z Tiris żródła kłopotów... oczywiscie znowu w samym środku nocy, w godzinie duchów i czarownic... a zaczęło się od zwrócenia uwagi na schudniętego Bajera, mnie się zaraz przypomniało, że Klara też chudsza i ciągle głodna, potem przypomniały się nam śmierdzące i zielone kupy Bazyla... i bingo... jakoś tak na początku lipca dostałyśmy karmę z KD, również Arion ale adult, który miał chrupki trzykolorowe... zaczęłam mieszać z tym tym Arionem, którego daję zwykle, ale i tak nie schodziło... natychmiast wszystkie miski zmieniły zawartość... zobaczymy... footra chyba nie do końca wierzą jeszcze, że wróciło dobre...
a Portoś ożywił się... rano był na ogólnym śniadanku w kuchni, nie miałam serca mu nie dać... zajadał z apetytem... a kłopoty z jego zdrowiem zaczęły się właśnie tak jakoś jak zaczęła się ta podejrzewana karma - chłopak chrupał z misek dorosłych...
oby to było to...

Matahari

 
Posty: 4299
Od: Pon cze 18, 2007 7:18
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Wto lip 22, 2008 8:15

Mocne kciuki :ok:
Monika & Ruda i Kropek. Za TM Bursztyn, Kocinka, Cykoria, Wodzik, Dyś i Zuzia..
Nasz wątek http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46 ... #p10850216

Monika

 
Posty: 17879
Od: Pt lut 22, 2002 12:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lip 22, 2008 8:38

oby faktycznie to było to
super, że Portosik się ożywił :D
3mam za niego mocno :ok:
[URL=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/287c1aee7218e0d1.html]Obrazek

Lucyna72

 
Posty: 210
Od: Pon kwi 21, 2008 15:34
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Wto lip 22, 2008 9:53

No... Chyba "to" macie! Najważniejsze, że jest podejrzany 8)
Teraz trzeba na niego znaleźć paragraf i surowo ukarać! :twisted:
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Wto lip 22, 2008 10:01

Moje koty też jedzą tego Ariona i nie ma sensacji. Kociaki Myni również go podjadają.
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Wto lip 22, 2008 10:30

Może te u Matahari jakieś "francuskie"? Nie wiem... Fajnie by było znać winnego.
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Wto lip 22, 2008 15:49

Portos czuje się zdecydowanie lepiej... dziś rano pierwszy był w kuchni na śniadaniu i bardzo głośno darł pyszczycho, że się ociągam... JE SAM!!! dokarmiam go co chwilkę... nie je zbyt wielkich porcji na raz... zainteresował się dziś piórkami i nawet się nimi bawił... jutro kolejne zastrzyki...

Matahari

 
Posty: 4299
Od: Pon cze 18, 2007 7:18
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Wto lip 22, 2008 15:57

Jęzorek zagojony?

Hańka

 
Posty: 42019
Od: Sob lut 09, 2008 0:22
Lokalizacja: Sopot

Post » Wto lip 22, 2008 16:03

Matahari pisze:Portos czuje się zdecydowanie lepiej... dziś rano pierwszy był w kuchni na śniadaniu i bardzo głośno darł pyszczycho, że się ociągam... JE SAM!!! dokarmiam go co chwilkę... nie je zbyt wielkich porcji na raz... zainteresował się dziś piórkami i nawet się nimi bawił... jutro kolejne zastrzyki...


no to cuuuuuuuuuudnie :D :spin2:
[URL=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/287c1aee7218e0d1.html]Obrazek

Lucyna72

 
Posty: 210
Od: Pon kwi 21, 2008 15:34
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Śro lip 23, 2008 7:04

Portuś coraz lepiej... ale ja się nie cieszę... chłopak stale by coś jadł i na pierwszy rzut oka wygląda lepiej... reszta też w świetnych humorach... miski opróżniają ja trzeba... bawią się, demolują, czasami dyskutują na ostro... w dalszym ciągu narzekam na totalny brak czasu... a podobno człowiek się nudzi na emeryturze 8O nie wiem co za debil to wymyślił...

Matahari

 
Posty: 4299
Od: Pon cze 18, 2007 7:18
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Śro lip 23, 2008 9:00

przy takiej ilości kotów nie można się nudzić :lol:
[URL=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/287c1aee7218e0d1.html]Obrazek

Lucyna72

 
Posty: 210
Od: Pon kwi 21, 2008 15:34
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Śro lip 23, 2008 18:44

Portek dziś stale jadł... rano tak się opchał, że ledwie się ruszał... zresztą jada co chwileczka... Bazylowi właśnie znowu odbija... jesooo...

Matahari

 
Posty: 4299
Od: Pon cze 18, 2007 7:18
Lokalizacja: Bydgoszcz

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 72 gości