Maleńki burasek- ma domek!Dziękuję za oferowaną pomoc!

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pon lip 21, 2008 19:31 Maleńki burasek- ma domek!Dziękuję za oferowaną pomoc!

Dostałam przed chwilą tel. od znajomej z Mazur. Na jednym z gospodarstw jakieś dwa miesiące temu ( ok. 7 tygodni temu) okociła się kotka norweska leśna (pewnie bezpapierowa ale wygląda jak norweg- widziałam zdjęcia). Maleństwa były cztery. Jedno znalazło dom, trzy miły iść do domków ale te się rozmyśliły i kociaki ostały się przy mamie. Dwa zagryzł jakiś nieokiełznany pies- walka będzie o tego jednego który został. Bo jeśli on tam zostanie- pewnie zginie- bo nikt nie jest w stanie się nim na tyle zająć, żeby go ochronić.
Ja nie mogę go wziąć, dlatego szukam mu PILNIE domu tymczasowego!
W czwartek koleżanka wraca do Warszawy- wtedy mogłaby go przywieźć- TO JEDYNY TERMIN!
Kociak jest podobno śliczny- jutro powinnam mieć zdjęcia- pręgowany, z dłuższą sierścią- płeć na razie nieznana.
Czy znajdzie się ktoś kto mógłby mu ofiarować trochę wolnego miejsca?
Ostatnio edytowano Śro lip 23, 2008 16:21 przez Ania_EN, łącznie edytowano 2 razy

Ania_EN

 
Posty: 2273
Od: Śro kwi 04, 2007 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lip 21, 2008 19:41

Do czwartku trzy dni..
Niech zabiera..
A my bedziemy szukać..
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Pon lip 21, 2008 19:49

Myślę, że szybko znalazłby domek.. Tylko teraz ciężko o tymczasowy, a trzeba by małego najpierw do weta zabrać, ogarnąć i dopiero wtedy wyadoptować- na to potrzeba czasu...

Ania_EN

 
Posty: 2273
Od: Śro kwi 04, 2007 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lip 21, 2008 19:54

koniecznie trzeba go zabrac .
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lip 21, 2008 20:15

Zabrać, nie ma na co czekać :cry:
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Pon lip 21, 2008 20:20

:( biedne kociaki
pewnie ze trzeba go zabrac - ale moze jego mamusie tez? bo tragedia sie powtorzy za kilka miesiecy....
jezeli kotka jest ladna to znajdzie dom, tylko trzeba przywiezc i wysterylizowac
wiem latwo sie mowi.... ale dziewczyny naprawde ta akcja ma sens tylko jezeli pomagamy obu kotom.
kociak budzi wieksze wspolczucie ale tej doroslej kici tez sie nalezy pomoc!
Obrazek Obrazek Obrazek

Verdana29

 
Posty: 279
Od: Nie cze 08, 2008 23:04
Lokalizacja: Bristol

Post » Pon lip 21, 2008 22:45

Podnoszę!

gosiar

 
Posty: 5132
Od: Sob paź 29, 2005 12:30
Lokalizacja: WARSZAWA

Post » Wto lip 22, 2008 7:40

Ja też podniosę.. z nadzieją, że ktoś go wypatrzy..
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Wto lip 22, 2008 9:28

No właśnie a co z matką???
"upchnąć" małego kociaka z dłuższym włosem to się da na pewno (tylko jakakolwiek fotka musi być), ale co z matką?
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Wto lip 22, 2008 9:33

Bierz kotkę i kociaka - potem będziemy się martwić...

Never

 
Posty: 9924
Od: Czw lis 29, 2007 23:22

Post » Wto lip 22, 2008 9:39

W razie czego mam na trochę miejsce w jednym dt... a koteczkę ciachniemy, co?

Never

 
Posty: 9924
Od: Czw lis 29, 2007 23:22

Post » Wto lip 22, 2008 9:49

Ania_EN pisałam pw mój Tż maży o jakim ś cudzie myśle nad zrobieniem mu niespodzianki
chodz u nas ciasno bo duzo tymczasów ale w sierpniu bedzie juz luzniej wiec moge pomyślec o 3 kocie na stałe

kasia79

 
Posty: 2828
Od: Śro sty 02, 2008 21:44
Lokalizacja: opolskie Brzeg/OPOLE

Post » Wto lip 22, 2008 10:00

A gdzie dokładniej na Mazurach kociak się znajduje? Może znajoma będzie wracać przez Olsztyn?

Mogę go wziąć do siebie - znajomy szuka takiego kociaka, a jak nie on to zostanie u mnie na tymczasie.

PrzemekK

 
Posty: 912
Od: Sob gru 09, 2006 19:56
Lokalizacja: Smoląg (pomorskie)

Post » Wto lip 22, 2008 10:11

a ja bym wolała, żeby mały przyjechał z mamą i żeby ją ciachnąć.... maluch od razu znajdzie dom, a chodzi tez o to, żeby matka nie rodziła więcej, tak?

Never

 
Posty: 9924
Od: Czw lis 29, 2007 23:22

Post » Wto lip 22, 2008 10:28

zgadzam sie w zupełności
a jeśli chodzi o domek stały to mozecie przemyslec moja kandydature chce zrobić chłopakowi niespodzianke ostatnio mu powiedziałam ze zadnego trzeciego kota na stałe i był wsciekły ,ale przemyslałam sprawe i będe brała troszke mniej tymczasów a wezme dla niego to piękne cudo -myśle ze bedzie mu u nas dobrze ,moje zwierzaki są sterylizowane pod opieka eta najedzone i wesołe .
a pewnie mama tez znalazła by domek dość szybko

kasia79

 
Posty: 2828
Od: Śro sty 02, 2008 21:44
Lokalizacja: opolskie Brzeg/OPOLE

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 490 gości