Piwniczne maluchy potrzebują pomocy

» Pt lip 18, 2008 7:26

Halbina dzwonil do mnie ten pan, oni sa w stanie je od Ciebie zabrac 15 sierpnia. To Panstwo mojej Pingwinki, dobrzy ludzie. Wiec tak jak mowia tak zrobia. On moze je do Ciebie przywiesc. Chce tez z Toba porozmawiac wczesniej przez telefon. Daj mi znac wiec.

» Pt lip 18, 2008 18:54

o widzę ,ze tu lepsze wieśći :wink:

» Pt lip 18, 2008 18:55

tak lepsze

Ma dzwonic do Halbiny:)

» Pt lip 18, 2008 23:13

czekam na telefon, podpiszę z panem umowę przekazania kociaków na dt do 15 sierpnia i zobowiązania odebrania ich w wyznaczonym terminie...

» Pt lip 18, 2008 23:15

na pewno zadzwoni:) pisal mi ze dzwonil o 22 lub po 22 ale sie nie dodzwonil;) bedzie jutro dzwonic;) w jakich godzinach ma do Ciebie dzwonic jutro??

A moze puscisz mu sygnal i on do Ciebie oddzwoni jak bedziesz mogla rozmawiac?;)

» Sob lip 19, 2008 0:44

nie mam info o tel. po 18.00 może źle zapisał?

» Sob lip 19, 2008 18:53

trudno nam sie było zdzwonić... pan dzwoniłuparcie do południa, ja wtedy uparcie śpię... ale w końcu się udało, kociaki przyjadą jutro wieczorem...

» Sob lip 19, 2008 18:55

fajnie ze sie Wam udalo skontaktowac:)Pan jest naprawde mily i wiem ze mu zalezy na tych maluszkach.

» Nie lip 20, 2008 21:21

Kociaki juz u mnie, na razie włazience, bo ciut dzikawe, a raczej przerażone... państwo bardzo mili, dostałam kaskę na żarełko dla maluchów i pełną informację. JAk sie trochę uspokoją kociaki, to obfocę.

» Nie lip 20, 2008 21:32

Bardzo mili to prawda, oni bardzo lubia koty i tez im zalezy na nich.

Zrob piekne fotki, wymienie te co sa na allegro i porobie im ogloszenia w innych miejscach:)

Naprawde super ze dalas im schronienie:)