Chester - Znalazł dom w Poznaniu.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lip 20, 2008 13:33 Chester - Znalazł dom w Poznaniu.

Chester ma ponad 2 lata i jest kastratem. Nie wiem jakiej długości będzie miał sierść gdyż w tej chwili odrasta mu ona po strzyżeniu. Miał uczulenie na pchły i dość mocno wydrapaną szyję a resztę ciała w strupkach. W tej chwili strupków nie ma a szyja porosła krótką jeszcze sierścią. Chester lubi być czesany. Jest nieduży i na końcu ogona ma załamek. Miły, pro ludzki czeka na człowieka, który zapewni mu sporo pieszczot.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Ostatnio edytowano Pt wrz 12, 2008 19:37 przez mirka_t, łącznie edytowano 4 razy
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Nie lip 20, 2008 13:51

Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Nie lip 20, 2008 14:51

jejku skąd to cudo?
Obrazek ObrazekObrazek
Franek & Rysia
Zabezpieczenia okien i balkonów 3miasto- R E A K T Y W A C J A.

rambo_ruda

 
Posty: 8231
Od: Pon maja 15, 2006 16:53
Lokalizacja: Gdynia

Post » Nie lip 20, 2008 14:56

2 lata? On jak kociak kilkumiesieczny wyglada :lol:
A jak sie cudnie bawi :love: :love:
Misia, Misieczka zawsze będziesz w naszych sercach [*] Mróweczek 15.08.2003-06.02.2020 [*] Biedronka maj 2004-18.10.2021 [*] Kitka10.05.2023 [*]
Z nami : Filemon, Maciek, Lilek, Dzidka, MałeMałe, Tobiś, Mufi, Rudek - został w domu, który kupiliśmy..., dziadeczek Domi zgarnięty ze środka wsi

kiwi

 
Posty: 5986
Od: Pt lis 14, 2003 22:32
Lokalizacja: Góry, polskie góry :)

Post » Nie lip 20, 2008 15:08

Chester zgubił się swojej opiekunce. 8 czerwca znalazły go dzieci i zaniosły do schroniska, bo bardzo biednie wyglądał. 9 czerwca pojechałam do schronu, aby go zobaczyć i zdecydować czy zabiorę go mimo ran i strupków. Zabrałam Chestera do weta i od razu został wykastrowany. 10 czerwca zgłosiła się do schroniska pani szukająca zaginionego „persa”. Została poinformowana gdzie kot się znajduje i o jego kastracji. Pani ta zadzwoniła do mnie 11 czerwca wieczorem i zrzekła się kota. Kastrat nie był jej potrzebny. Chester miał być kotem rozpłodowym dla jednej z kotek tej pani.

Zdjęcia Chestera z 9 czerwca.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Nie lip 20, 2008 15:14

Jaki biedusiek byl. Dobrze, ze go dzieci przyniosly. A kobita :evil: :evil: :evil: bez komentarza.
Chester jest cudny :1luvu: :1luvu: :1luvu:
A jak sie zachowuje w stosunku do innych kotow?
Misia, Misieczka zawsze będziesz w naszych sercach [*] Mróweczek 15.08.2003-06.02.2020 [*] Biedronka maj 2004-18.10.2021 [*] Kitka10.05.2023 [*]
Z nami : Filemon, Maciek, Lilek, Dzidka, MałeMałe, Tobiś, Mufi, Rudek - został w domu, który kupiliśmy..., dziadeczek Domi zgarnięty ze środka wsi

kiwi

 
Posty: 5986
Od: Pt lis 14, 2003 22:32
Lokalizacja: Góry, polskie góry :)

Post » Nie lip 20, 2008 15:23

Przez prawie 2 lata był w domu z kotami i psami. Podobno pchły miał dlatego, że w domu były psy, choć nie pojmuję dlaczego to ma być oczywiste. U mnie Chester nie nawiązuje kontaktów z innymi kotami. Interesują go jedynie bawiące się kociaki, ale i w stosunku do nich jest nieśmiały. U weta jest bardzo grzeczny a podczas pobierania krwi nawet nie drgnął.
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Nie lip 20, 2008 15:26

Czyli Chester kot idealny :lol: .
Napatrzyc sie na niego nie moge...
Misia, Misieczka zawsze będziesz w naszych sercach [*] Mróweczek 15.08.2003-06.02.2020 [*] Biedronka maj 2004-18.10.2021 [*] Kitka10.05.2023 [*]
Z nami : Filemon, Maciek, Lilek, Dzidka, MałeMałe, Tobiś, Mufi, Rudek - został w domu, który kupiliśmy..., dziadeczek Domi zgarnięty ze środka wsi

kiwi

 
Posty: 5986
Od: Pt lis 14, 2003 22:32
Lokalizacja: Góry, polskie góry :)

Post » Nie lip 20, 2008 15:33

kiwi pisze:Napatrzyc sie na niego nie moge...
:twisted:

Się nie patrz, tylko działaj.. :twisted: :D
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Nie lip 20, 2008 15:33

kiwi pisze:Czyli Chester kot idealny :lol: .
Napatrzyc sie na niego nie moge...


Też. Teraz tylko dobry domek potrzebny, coby kota wreszcie porozpieszczał i rozpuścił. :lol:
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Nie lip 20, 2008 15:36

Prawie idealny. Mam z nim jeden problem dotyczący kuwety. Chester bardzo ładnie korzysta z kuwety odkrytej, krytej czy bezżwirkowej o ile jest w nich czysty żwirek. Może nawet nie chodzi o to aby był idealnie czysty, ale o to aby inne koty do niego się nie załatwiały. Robi obchód kuwet i jeśli akurat przyłapię go na obchodzie i zdążę szybko wymienić w kuwecie żwirek to Chester natychmiast zrzuci do niego balast, po czym bez oglądania się za siebie wypryśnie z kuwety. Nie lubi zakopywać odchodów. Jeśli żwirek mu nie odpowiada to kupę zrobi przed kuwetą. Z sikaniem jest bardziej wyrafinowany. W kuchni mam tacki, na których stoją miski z karmą. Chester siusia na brzeg tacki a mocz spływa pod którąś z misek. Wykryłam jego działalność na węch, choć jeszcze nie wiedziałam czyja to sprawka. Nakryłam jednak raz Chestera na gorącym uczynku i sprawdzam tacki kilka razy dziennie. Gdyby miał własną kuwetę to na pewno by nie było problemu.
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Nie lip 20, 2008 15:45

jak dobrze przeczytać że dzieci pomogły a nie zakatowały...
Obrazek ObrazekObrazek
Franek & Rysia
Zabezpieczenia okien i balkonów 3miasto- R E A K T Y W A C J A.

rambo_ruda

 
Posty: 8231
Od: Pon maja 15, 2006 16:53
Lokalizacja: Gdynia

Post » Nie lip 20, 2008 15:46

Miska nie lubi zakrytej kuwety, a Prezesek musial miec czysty zwirek.
Chester indywidualista kuwetkowy :D Szkoda, ze sie nie da innym kotow powiedzic :Sluchajcie, to jest TYLKO kuweta Chestera :roll:
Misia, Misieczka zawsze będziesz w naszych sercach [*] Mróweczek 15.08.2003-06.02.2020 [*] Biedronka maj 2004-18.10.2021 [*] Kitka10.05.2023 [*]
Z nami : Filemon, Maciek, Lilek, Dzidka, MałeMałe, Tobiś, Mufi, Rudek - został w domu, który kupiliśmy..., dziadeczek Domi zgarnięty ze środka wsi

kiwi

 
Posty: 5986
Od: Pt lis 14, 2003 22:32
Lokalizacja: Góry, polskie góry :)

Post » Nie lip 20, 2008 15:52

Te persie mieszanki chyba często mają jakieś zboczenia kuwetkowe. Lufka przez prawie 2 lata robiła kupę koło kuwety (nadal robi to samo w nowym domu), więc się przyzwyczaiłam i Chester mnie nie zaskoczył. Teraz mam nowego „persa”, który jak na razie załatwia się do wspólnych kuwet, choć kupę woli robić do kuwety bezżwirkowej. Skrupulatnie zakopuje swoje siuśki i nie ukrywam, że patrzę na niego podejrzliwie, bo jeśli z kuwetą nie ma większych problemów to ciekawe co on ukrywa w zanadrzu.
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Nie lip 20, 2008 15:55

Moze nic :)
Prezes poza tym, ze zwirek mial byc czysty wszystko zalatwial DO kuwety :)
Nawet jak byl bardzo chory to sie czolgal do kuwetki.
Misia, Misieczka zawsze będziesz w naszych sercach [*] Mróweczek 15.08.2003-06.02.2020 [*] Biedronka maj 2004-18.10.2021 [*] Kitka10.05.2023 [*]
Z nami : Filemon, Maciek, Lilek, Dzidka, MałeMałe, Tobiś, Mufi, Rudek - został w domu, który kupiliśmy..., dziadeczek Domi zgarnięty ze środka wsi

kiwi

 
Posty: 5986
Od: Pt lis 14, 2003 22:32
Lokalizacja: Góry, polskie góry :)

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 46 gości