*Koliberek*pcha sie do ludzi* domu brak:(JestemJużZałamana

» Sob lip 19, 2008 18:18

moje małe biedne maleństwo

tak bardzo się stersuje

» Sob lip 19, 2008 19:20

jak malutka się czuje ? :cry:

» Sob lip 19, 2008 20:18

Malutka czuje sie...no, nie jest to pełnia szczęścia ale gorączka spadła, dostała zastrzyk a przedtem z apetytem zjadła odżywczą mamłygę. Doiła butlę, że aż miło, nawet odgryzła kawałek smoczka :lol:

. Oczywiście nie połknęła go.Dobrze Aniu, że widziałam, z której szuflady butelkę wyciągasz, i nawet poszło mi sprawniej niż łyżeczką. :oops:

Nonio miała chłodniejszy i nie trzęsła się jak galaretka owocowa.
Będzie dobrze, reszta kociego wojska w dobrych humorach, apetyciki dopisywały.
Cieszę się, ze poznałam "kapryśną " Kasię, pan doktor też przesympatyczny, człowiek. Rano u nich będę. Tzn. u kociaków,

.

» Sob lip 19, 2008 21:37

Agnie

» Sob lip 19, 2008 22:43

Aniu ściskam kciuki za Koliberka i za cale Twoje stado

» Nie lip 20, 2008 8:01

Agnieszka dziękujemy :1luvu:

dziś wracamy po południu

» Nie lip 20, 2008 9:05

Nie ma co dziękować, pomagamy sobie i tyle.
Dzisiaj Koliberek w znacznie lepszej formie. Jak weszłam to bawiła się fragmentem narzuty na łóżku, usiłowała potem bawić się swoim ogonem a jak szykowałam jedzenie dla kociego wojska to przyszła i mi asystowała. Widać było, że jest głodna. Potem z apetytem wypiła Reconvalescenta.
A po najedzeniu się, reszta młodzieży zaczęła harce....

» Nie lip 20, 2008 18:44

już jesteśmy
gnieszka znalazlam leki - byly pod lodówką i w śrdokowym pokoju pod kocem :twisted:

diablęta jedne

dziękuje raz jerszcze

» Nie lip 20, 2008 19:43

zapraszam na bazarek

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=3301641#3301641

» Nie lip 20, 2008 20:53

» Pon lip 21, 2008 14:18

kiciuś wraca na góre

» Pon lip 21, 2008 18:14

Jak się czuje malutek?

» Pon lip 21, 2008 19:33

Koliberek troche lepiej ale ma jakies prblemy z chodzniem nadal, cos kuśtyka

to straszny niejadek, wybredniaczek - nic kompletnie nie chce sama jeść - musze karmić strzykawa lub butelką; nic prócz konvalescenta i recovery o kurczaku nie ma nawet mowy - usiądzie i siedzi i myśi i nie zje

jutro idziemy na antybiotyk
odebralam dziś od weta mixol - moze to jej zasmakuje, bo już niew eim co robić z tym kociakiem

» Wto lip 22, 2008 9:21

cos ten nasz kociak niest nie taki jak powinien

rano nie wstała na jedzenie, spała, musiałam maluszka budzic i namawiac do jedzenia
nie ma wcale apetytu, nie chce jeść

» Wto lip 22, 2008 10:17

Anna Rylska pisze:cos ten nasz kociak niest nie taki jak powinien rano nie wstała na jedzenie, spała, musiałam maluszka budzic i namawiac do jedzenia
nie ma wcale apetytu, nie chce jeść

kurcze no

co się znowu dzieje...
trzymam kciuki, żeby w końcu doszła do siebie !

Koliberekpcha sie do ludzi* domu brak:(JestemJużZałamana

Kto przegląda forum