jolabuk5 pisze:Ojej, ciociu Zirael, dziękuję!![]()
A z tym czarnym potfolem jest okropnie, bo on już nawet wlazł na moją szafę i na pudło na szafie - dotąd czułam się tam bezpiecznie, a teraz już nie ma bezpiecznego miejsca.Niech sobie ten potful gdzies pójdzie, bo nie ręczę za siebie.
Ja na niego syczę, a on sobie nic z tego nie robi, tylko tak się nastroszy, że staje się OGROMNY. Dobrze, że Duża go zamyka jak wychodzi. Teraz przeniosła go z łazienki do małego pokoju, i bardzo dobrze, bo znowu mogę spać w mywalce!
Sabciu Droga,
przemyślałam sprawę, nie możesz pozwolić mu się tak panoszyć - w końcu Ty byłaś pierwsza! Może i jest czarny i wielki i potworzasty, ale Wy z Pusią jesteście dwie - zawiążcie babską koalicję i pokażcie mu gdzie jest jego miejsce.
Ciotka Zirael Dobra Rada
PS. Umywalka to świetne miejsce na obmyślanie planów strategicznych.....
