BANDA KULAWEGO 19

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lip 16, 2008 15:55

Zirael pisze:Marcelibu :mrgreen: większośc znanych mi obraźliwych słów, których skłonna bym była użyć w kontekście ludzi wywalających zwierzęta z powodu bocośtamów zaczynają się na "ch" :ryk:.


To pisane ortograficznie 8) . Ale częściej widzę pisane przez samo "h"... :lol:
Marcelibu
 

Post » Śro lip 16, 2008 15:58

Femka pisze:chandra nie odpuszcza.
w dodatku okazuje się, że jak człowiek chce zmienić operatora sieci dla swojej firmy, to właściwie nikt nie jest tym zainteresowany :evil: tyle pieniędzy na reklamę wydają :evil:


Czasem musi być tak bardzo "down", żeby wiedzieć, jak to jest dobrze, kiedy jest ciut lepiej. Wtedy też bardziej się ceni to "lciut lepiej". Nie wspominając o tym, kiedy w ogóle "dobrze".
Marcelibu
 

Post » Śro lip 16, 2008 19:24

jest bardzo down
dziewczyny, jestem cienki Bolek
wymiękam
chce mi się wyć, bo jestem bezsilna
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Czw lip 17, 2008 8:36

Trzymaj sie Femciu :ok:
Obrazek + Arctica Obrazek

czarna.wdowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 9876
Od: Śro lip 26, 2006 12:51
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Czw lip 17, 2008 8:38

Femus,

dzis bedzie lepszy dzionek.
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Czw lip 17, 2008 8:46

Wiem, że to nie czas i nie miejsce :oops: , ale chcę Was prosić o pomoc w podbijaniu wątku. Ja jutro rano wyjeżdżam na 3 tygodnie, nie będę miała dostępu do netu, a udało się nam wczoraj wieczorem złapać śliczną whiskasową kotkę (malutka, marmurkowa, mruczaca, tuląca się) i szukamy jej domu. Gdybyście miały chwilę czasu na podbicie wątku - bardzo proszę :D ...

Femciu - przepraszam za OT, ale wiem, że tu sporo osób zagląda.

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=78001
Marcelibu
 

Post » Czw lip 17, 2008 9:28

nie ma sprawy, Marcelibu
z przyjemnością podrzucę co jakiś czas
i gratuluję udanej łapanki :ok:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Czw lip 17, 2008 15:07

Femka pisze:nie ma sprawy, Marcelibu
z przyjemnością podrzucę co jakiś czas
i gratuluję udanej łapanki :ok:


Dzieki z góry!!! :D

Żyjesz, chociaz trochę...? :roll:
Marcelibu
 

Post » Czw lip 17, 2008 15:24

żyję, już nawet chandra jakby w odwrocie :D
od przyszłego tygodnia muszę zacząć żebrać o sponsoring na sterylki około 30 kotów. Już mi czacha paruje, z której firmy. Dla ułatwienia dodam, że nie powiększam o tę trzydziestkę stadka Szczypiorków
:D

Koral był dzisiaj na kontroli u Pani Doktor. Rano prawie znów nic nie zjadł. Tylko parę chrupków. Pani Doktor powiedziała: zostawić kota w spokoju, jest zdrowy, dziąsła jak na niego bardzo ładne, nie przejmować się, może schudnie :D

Wetka od 28 lipca na urlopie. Jak znam życie, któryś Szczypior zalegnie na jakieś choróbsko już w niedzielę, 27. :evil: W zeszłym roku Zośka mi zrobiła taki numer. W niedzielę biegunki dostała, a w innej lecznicy nie mogli sobie poradzić z tym do czwartku. W środę podjęłam postanowienie, że jak do czwartku własnie sobie nie poradzą, to mam gdzieś urlop wetki, niech ratuje Zośkę :smokin:

Już dzisiaj złożyłam Pani Doktor zamówienie na jedzenie, pasty, srasty i inne niezbędne do życia specyfiki. Saszetki renala dla Femci, zapas żwirku, suchego dla Zośki i Koralka, bezo-pet, phytophale... zdałam sobie sprawę, że ja w ogóle do żadnych sklepów ani hurtowni nie jeżdżę, wszystko mam od wetki :roll:


Dzisiaj dentysta. Dwa zęby będą robione na raz :strach: Jeśli wieczorem się nie odezwę, to znaczy, że nie przeżyłam.
Już widzę, jak parę zaglądających tu cichutko osób jęknęło z nadzieją :mrgreen:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Czw lip 17, 2008 19:54

zaglądam wieczorem, a Femki nie ma? 8O
ObrazekObrazekObrazek

Zirael

 
Posty: 1490
Od: Pt kwi 18, 2008 21:29
Lokalizacja: Łódź/St Andrews

Post » Czw lip 17, 2008 19:58

Uprzejmie donosze, iz Emzetka nadal zyje.
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Czw lip 17, 2008 20:17

Żyję, żyję, wrogowie, porzućcie nadzieję :ryk:

W domku spokój. Koral trochę poglamał. Czy ktoś mi może powiedzieć, dlaczego ten kot nie chce jeść mięska z miseczki, tylko trzeba mu wyjąć obok? :roll:
I jeszcze niech mi ktoś powie, dlaczego ja nie mogę mieć normalnych koteczków? :roll:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Czw lip 17, 2008 20:18

Dorota pisze:Uprzejmie donosze, iz Emzetka nadal zyje.



Życzliwa 8)
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Czw lip 17, 2008 20:21

Femka pisze: . Czy ktoś mi może powiedzieć, dlaczego ten kot nie chce jeść mięska z miseczki, tylko trzeba mu wyjąć obok? :roll:


I ja tak mam z Hugciem. I też nie rozumiem... :roll: . Myślałam, że tylko ja...
Marcelibu
 

Post » Czw lip 17, 2008 20:25

do miski w ogóle nie dochodzi
a jak wyjmuję, zjada bardzo ładnie :roll:
szurnięty Koral :twisted:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 13 gości