Najgłupszy tekst do kota...

[Myszka.xww]

W ślad za świeżo "otrąbioną" wodą Kotą
na melodię La kukaracza
"Ale ci chlupie w tej kociej d...!"

Leże i rycze ze śmiechu aż się popłakałam

Za chwilę:

Zaśpiewałam TZ'owi - chce mnie oddać na leczenie do wariatkowa

[Kiara]

paczus to ugodowy kotek

Taaa, rzadko ale czasem mu sie zdarza

[Iwona]

do Majora "najadłeś się?"

[Kiara]

No faktycznie, TO juz naprawde glupi tekst

[Dorota]

Nie do kota, ale moja mama do mnie: "Kot mówił do mnie i przestałam Cię słuchać...".

No i OK

Dorota i 3

[Kiara]

To tak jak moi rodzice: "Sluchasz mnie..?" "Nie, rozmawialam z kotem"

[Dorota]

:lol: To tak jak moi rodzice: "Sluchasz mnie..?" "Nie, rozmawialam z kotem"

Dokładnie!!!

I nowinka (moaja mama):

Dorota!!! Tygrys wszedł do takiego czerwonego pudła podobnego do autobusu!!!

Chodziło o koci transporterek

[eve69]

MIś do Pepsi

"Pepsi, zrozum, tatuś nie jest kuweta"

[Anusia]

DO mojej rozpieszczonej Melki ("wychowuje" ja glownie sama ) "CIEKAWA JESTEM GOWNIARO KTO CIE TAK ROZPUSCIL..."....

[Kiara]

Taaa, jakbym mojego tate slyszala: "Paczus, zostaw to! Powiedz Ssskarbie, kto cie tak okropnie wychowal?" - patrzac przy tym wymownie na mnie Ciekawe czemu

[Ola MJ]

Mój mąż potrafi (i to dosyć często) patrzeć Gapie prosto w oczy i pytać : "Powiedz mi, czemu ty tak miauczysz?". I pyta tak z wyraźnym oczekiwaniem na odpowiedź. Ale ona milczy...

[Kiara]

W takich wypadkach Paczus mawia: MiiiiiAAAAaaaaAAAuuUuuuUuuUUUUu!

A pytajacy nigdy nie jest usatysfakcjonowany odpowiedzia

[Kiara]

- Paczus, tam ktos cie z partyzanta chce wziac, uciekaj! - moj tata do kota. A ja chcialam go tylko poczesac (kota )

[Majorka]

Do Misia, który jadł w innym miejscu niż zwykle: Chcesz jeszcze? To przynieś swój talerzyk.

[Kiara]

Przyniosl?