Zaginęła Maurysia - Gdańsk - nie tak blisko...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lip 15, 2008 22:26 Zaginęła Maurysia - Gdańsk - nie tak blisko...

Witam, jestem tu nowy i od razu z problemem... 11 lipca 2008 późnym wieczorem, na os. Miłym w Gdańsku zaginęła kotka... Cała czarna z białymi skarpetkami, białą plamą na piersi i takoż poplamiona na pyszczku...

Ma CZERWONĄ obrożę z dzwoneczkiem. To zdjęcia:

Obrazek

Obrazek

To osiedle domków, piwnic tu nie ma, są garaże, jest plac budowy... Ogłoszenia rozlepiam, z fotografiami, wieczorami chodzę i nawołuję. Jeśli ktokolwiek ją zobaczy proszę o info 0509-381-851 lub wieczor23@wp.pl .

Rzadko wychodziła z domu i tylko do ogródka pod stałym nadzorem, chwila czyjejś nieuwagi... Ostatnio widział ją sąsiad ok. 23 w tenże piątek już na swoim terenie. Kicia ma ok. 6 lat, raczej (brak mi pewności nie mam jej od urodzenia) wykastrowana nie jest.[/img]
Ostatnio edytowano Wto lip 22, 2008 22:07 przez wieczor, łącznie edytowano 2 razy

wieczor

 
Posty: 41
Od: Wto lip 15, 2008 22:05

Post » Wto lip 15, 2008 22:56

Dodam jeszcze, ze przed dom wystawiłem jej ulubioną budkę i miseczki... Ale nie częstowała się (specjalnie ułożyłem tak jedzenie, zeby poznać czy ktoś korzystał)

wieczor

 
Posty: 41
Od: Wto lip 15, 2008 22:05

Post » Wto lip 15, 2008 23:25

powodzenia ! ta obrozka moze wiele znaczyc :)
rozlepiaj ogloszenia, chodz noca, swiec latarka

trzymam kciuki
zowisia
ja niestety wciaz czekam na swoja kotke ...

Zowisia

 
Posty: 6607
Od: Śro sty 10, 2007 19:58
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lip 15, 2008 23:33

Proszę forumowiczów z Gdańska o pomysły i ewentualną pomoc w odnalezieniu koteczki. Moje zobowiązanie przedstawione w rozmowie telefonicznej oczywiście aktualne. Okolica jest dosyć ... miła, więc szanse na znalezienie koteczki nie są małe.
Waldemar Turek
ObrazekObrazekObrazek

Waldemar

 
Posty: 1733
Od: Śro lip 12, 2006 22:34
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Śro lip 16, 2008 7:28

Posprawdzać na wszelki wypadek w schronisku (najlepiej osobiście),a ogłoszenia wywiesić też w lecznicach weterynaryjnych.

Antypatyczna

 
Posty: 7753
Od: Czw wrz 07, 2006 9:45

Post » Śro lip 16, 2008 14:24

Schronisko na razie zawiadomione, pan poprosił o zdjęcia - dostał mailem.

Natomiast nastąpił pewien przełom w sprawie, chociaż wydaje się dość niewiarygodny - przynajmniej mi - za sprawą tegoż ogłoszenia:

http://www.trojmiasto.pl/ogloszenia/zwierzeta/czarno-bialy-kocurek-z-czerwona-obrozka-gdansk-ogl1230002.html

Czy to możliwe żeby dotarła aż tam? To spory kawałek, ale jednak parę dni już minęło, mogła też załapać się na jakiś "transport".

http://www.tinyurl.pl?aTS4iJao - to link do tej trasy na google maps (skróciłem bo był tasiemcowaty). 8,4 kilometra... Sporo, ale po lini prostej przez łąki znacznie mniej jednak (oceniam, że ze dwa razy mniej przynajmniej). No i jednak 4 dni minęły...

Żona rozmawiała z tą panią, telefonicznie i osobiście, niestety o tej godzinie kotka ni śladu, jedziemy tam wieczorem. I też coś nalepimy. Opis obróżki i kotka pasował - jest dość charakterystyczna, to nie obróżka przeciwpchelna ale taka materiałowa z gumową wstawką przypiętą metalowymi nitami. Pani miała tylko wątpliwość co do rozmiarów kotka po obejrzeniu zdjęć, wydawało jej się, że nasza kicia jest większa. Tak naprawdę jest ona dość drobnej budowy (zdjęcia robione z bardzo bliska), pani mówiła że była dość wychudzona :( Trochę mnie martwi taka zmiana rejonu - śródmieście jest jednak znacznie trudniejszym terenem do poszukiwań. Ale się nie poddam.

wieczor

 
Posty: 41
Od: Wto lip 15, 2008 22:05

Post » Śro lip 16, 2008 14:26

Apropos odległości - Pani owa mieszka na Szerokiej - znalazła kiedyś swojego pieska aż na tzw. Zielonym Trójkącie (węzeł na Klinicznej). Też sporo, no ale jednak pies to pies, im chociażby ze względu na długość łapek łatwiej się przemieszczać

wieczor

 
Posty: 41
Od: Wto lip 15, 2008 22:05

Post » Śro lip 16, 2008 15:16

Jeszcze kilka zdjęć na niektórych trochę lepiej widać obróżkę i ten dzwoneczek...

Obrazek


Obrazek


Obrazek

wieczor

 
Posty: 41
Od: Wto lip 15, 2008 22:05

Post » Śro lip 16, 2008 20:25

Niestety nadzieja okazała się złudna. Nawet udało mi się opisywanego kotka odnaleźć, co przy ilości kotów w okolicy Szerokiej jest osiągnięciem, zwłaszcza w taką ulewę. Byłem dostatecznie blisko i po telefonicznej konsultacji z panią która zamieściła ogłoszenie, ustaliłem że o tego kotka jej chodziło. Zbieg okoliczności niesamowity, ubarwienie podobne, rozmiar też. Jednakże nieco inny , tylną łapkę miał całą białą, a moja kicia ma tylko "skarpetki" :( Nie był też tak zmizerowany - wyglądał na czystego zadbanego kotka, który po prostu wypada tam na spacerki... Obróżka była jednak skórzana bez dzwoneczka z czymś w rodzaju ćwieczków czy diamencików na karku.

Moja wygląda tak (udało mi się znaleźć na sieci):

Obrazek

wieczor

 
Posty: 41
Od: Wto lip 15, 2008 22:05

Post » Pt lip 18, 2008 9:53 Zaginęła Maurysia - blisko coraz bliżej :) + nowy lokator?

Zgodnie z radą pani z lecznicy na Zakoniczynie, umieściłem też ogłoszenie na forum mojeosiedle.pl właśnie w dziale Zakoniczyn. Wcześniej było w dziale Miłe, ale to forum jest bardzo mało aktywne... I już jest efekt!

http://gdansk-zakoniczyn.mojeosiedle.pl ... hp?t=27683

Ktoś prawdopodobnie widział ją na Zakoniczynie - ten trop jest dużo bardziej prawdopodobny, skubana zrobiła wycieczkę przez łąkę na drugą stronę stawu... Była w towarzystwie dwóch kotów, czyli pewnie trzeba będzie samotną matkę pod dach wziąć :twisted:

Tymczasem niezależnie od efektów poszukiwań zamieszka u nas nowy lokator!

Obrazek

Obrazek

Jeszcze się nie wabi, roboczo został nazwany Szarusiem (na zdjęciach z mamą). I... po prostu nie mogę go nie zabrać :wink:

wieczor

 
Posty: 41
Od: Wto lip 15, 2008 22:05

Post » Pt lip 18, 2008 10:02 Re: Zaginęła Maurysia - blisko coraz bliżej :) + nowy lokato

[quote="wieczor"]Zgodnie z radą pani z lecznicy na Zakoniczynie, umieściłem też ogłoszenie na forum mojeosiedle.pl właśnie w dziale Zakoniczyn. Wcześniej było w dziale Miłe, ale to forum jest bardzo mało aktywne... I już jest efekt!

http://gdansk-zakoniczyn.mojeosiedle.pl ... hp?t=27683

Ktoś prawdopodobnie widział ją na Zakoniczynie - ten trop jest dużo bardziej prawdopodobny, skubana zrobiła wycieczkę przez łąkę na drugą stronę stawu... Była w towarzystwie dwóch kotów, czyli pewnie trzeba będzie samotną matkę pod dach wziąć :twisted:


Życzę oczywiście odnalezienia koteczki, ale radziłabym od razu ją wysterylizować, nawet aborcyjnie. Po co chcesz rozmnażać?
Ostatnio edytowano Pt lip 18, 2008 10:03 przez Jowita, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek
Devon, Gizmo i Dzidzia

Jowita

 
Posty: 6875
Od: Wto paź 19, 2004 19:35
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Pt lip 18, 2008 10:02

Trzymam kciuki za odnalezienie! A nowy lokator jest milutki :))

1969ak

 
Posty: 4338
Od: Nie kwi 22, 2007 12:33
Lokalizacja: Białystok

Post » Pt lip 18, 2008 10:07 Re: Zaginęła Maurysia - blisko coraz bliżej :) + nowy lokato

Jowita pisze:Życzę oczywiście odnalezienia koteczki, ale radziłabym od razu ją wysterylizować, nawet aborcyjnie. Po co chcesz rozmnażać?


Jowito, gdyby ona była u mnie od początku, na pewno by się tak stało. Mam ją od 2 miesięcy i z natłoku różnych spraw nie pomyślałem, tym bardziej że była ściśle trzymana w domu. Nie przewidziałem jakie te kotki są cwane - teraz już jestem mądrzejszy. Nie chcę rozmnażać - wystarczająco mnożą się same te na wolności (nowy lokator jako synek kotki stoczniowej jest najlepszym przykładem - i on na pewno będzie wysterylizowany.

Mam tylko pytanie gdyż nie mam takiego doświadczenia - czy kotkę w wieku 6-7 lat można bezpiecznie wysterylizować, tzn. czy nie ma jakichś powikłań itp. Proszę o radę.

wieczor

 
Posty: 41
Od: Wto lip 15, 2008 22:05

Post » Pt lip 18, 2008 10:36

6-7 lat to jeszcze całkiem młody kot :wink:
Zrób wcześniej odpowiednie badania i poddaj zabiegowi.

Kciuki za odnalezienie uciekinierki :ok: :ok: :ok:

Joasia
Obrazek

JoasiaS

 
Posty: 16785
Od: Wto sie 02, 2005 18:45
Lokalizacja: Dąbrowy

Post » Pt lip 18, 2008 10:41

JoasiaS pisze:6-7 lat to jeszcze całkiem młody kot :wink:
Zrób wcześniej odpowiednie badania i poddaj zabiegowi.
popieram!
Mrux, Mrops & Mami

pluszak

 
Posty: 4391
Od: Wto gru 18, 2007 10:00
Lokalizacja: tri

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 104 gości