Łódź - 167+240, PILNIE DT / DS, znów maluszki u Aga-lodge :(

[jolabuk5]

Podniosę...

[jolabuk5]

Bardzo prosimy o pomoc. Anka nie da sama rady. Moim zdaniem nie powinna brac już więcej kotów do siebie do domu

Niesterty to racja...


W wątku mocih kotów napisałam o 2,5 miesiecznej burasi, którą musiałam zabrać z lecznicy po dwóch tygodniach cierpliwego przetrzymywania.
Przyjęła ją na tymczas Jolabuk - wielkie dzięki.

Mamusia + 3 - czekają w lecznicy, zaszczepione, aż będę mogła je wziąć do mojej 14stki.

Te dwa nie mają gdzie poczekać - na szczepienie i ew, wyleczenie.

Nieszczepione u mnie - nie mają żadnych szans...

[b]POMOCY DLA DWÓCH NIEDOSZŁYCH TOPIELCÓW!!

Burasia ma juz swój wątek z fotami:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=78 ... ht=burasia

i trochę o niej piszę w wątku Bambusia (też z fotami):
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=77 ... c&start=45

A tu szukamy małej domku:
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=399500152
Na razie lata po mieszkaniu i wcale nie jest nakolankowa, raczej żywa jak skra i ciekawska Aha, jak każdy kot uwielba spacery po klawiaturze

[aga-lodge]

ale masakra
ja nie dam rady dziś dostałam info o małym kociaku, który ma czas do 20 lipca chyba pójdę pod most

[kalewala]

Alarm odwołany - kociaki bezpieczne.
Są bardzo małe - trzeba je uczyć samodzielnie jeść

Dziękuje wszystkim za pomoc

[montes]

Cieszę się, że sytuacja ciut lżejsza, ale gdyby ktoś chciał kota na tymczas to pewnie jeszcze znajdzie się potrzebujący

[kalewala]

Cieszę się, że sytuacja ciut lżejsza, ale gdyby ktoś chciał kota na tymczas to pewnie jeszcze znajdzie się potrzebujący

Jasne - w tej chwili od ręki proponuję trzy śliczne dziewczynki i mamusię

[kalewala]

Zamieniam ofertę - dwie śliczne 2 miesięczne dziewczynki, czarna - biało-dymna, trzecią wyadoptowała nieoceniona Coolcaty (dzięki, dzięki ) i slodka czarna mamusia z maleńkim ogonkiem

oraz skutek wczorajszej interwencji . 8 tygodniowa parka, rudy i szykretka ze złamaną kością udową, dziś pełna diagnoza i plan lecznia.
Oba wyciągnięte z silnika samochodu....

Na razie są w lecznicy, ale długo tam być nie mogą.

[CoolCaty]

Zamieniam ofertę - dwie śliczne 2 miesięczne dziewczynki, czarna - biało-dymna, trzecią wyadoptowała nieoceniona Coolcaty (dzięki, dzięki ) i slodka czarna mamusia

To mama kociat. Słodka, przymilna,nakolankowa brzuchowywalaczka:

[ruru]

Brzuchowywalaczka przepastnooka
cudo

[kalewala]

Mam trochę więcej wiadomości, ciągle nie dotarłam do lecznicy (dwa osytatnie dni siedziałam w pracy 8-24)

Koteczka to bardziej trikolorka, duzo białego.
Kocurek rudy, złamana kość udowa, wczoraj zgwoździowana (o koszty jeszcze nie pytałam, brrr )

Może, jak będę mieć dziś siłę, popełznę do lecznicy pofocić.

Bo trochę padam na tzw pysk ..

[kalewala]

A, i jeszcze na "moim" parkingu pojawił się maly kociak...
Nie daje się łapać, a ja nie próbuję - i tak nie miałabym co z nim zrobić

[jolabuk5]

Mały kotek... A jaki mały, Aneczko? Je już pewnie sam, więc może ma ok. 2-3 m-cy? Bardzo jest dziki?

[kalewala]

Jolu, nie mam pojęcia, nie mam kiedy się tym zająć
W domu tłum, w pracy młyn, jeszcze sprawy rodzinno-osobiste ciągle odkładane na później...

Od wczoraj w lecznicy półdzika kotka z Radogoszcza - karmicielki znalazły ją bardzo słabą , nie była w stanie uciekać.
Mam nadzieję, że uda się wyleczyć...


I ciarki mnie przechodzą na myśl o rachunkach w lipcu

[gosiaa]

Podniosę, może jakiś domek zajrzy.

[kalewala]

Wiadomości z lecznicy - kotka nie gorzej, ale i nie lepiej.
Bardzo silny kk, krwawy wpływ z noska, podejrzane nerki.

Dziś badanie krwi, jeśli nerki w miarę ok, leczymy dalej, jeśli nie ....