Kuba, Bolek i Pierniczek szukają swoich domków!

» Pt lip 11, 2008 9:21

No tak, widać że nikt się nie interesuje biednymi kociątkami

A takie śliczne są !
Trudno, będę pisała tu sama ...

» Pt lip 11, 2008 18:59

Małąbura już jutro idzie do nowego domu a Pollyanna chyba jednak nie. Potencjalny kandydat na właściciela nie odpowiada na telefony. Czyżby znów jakiś marny dowcip?
No nic, czekam...
Pozostałe kociaki też czekają na jakiś dobry domek.

» Pt lip 11, 2008 19:44

Pospieszyłam się w ocenie pana od Pollyanny :oops:

Jestem umówiona jutro o 12 na przekazanie kociulki

Hurra!!!!!

» Pt lip 11, 2008 21:16

Cieszę się

» Sob lip 12, 2008 14:02

Pollyanna pojechała do nowego domu!
Nowy właściciel jest bardzo miłym człowiekiem i prawdziwym kociarzem.

Czyli teraz kotków 7 czeka na nowy domek

» Sob lip 12, 2008 17:40

Już tylko 6 kotków czeka na domek

Małabura pojechała dzisiaj do nowego domku. Rodzina adopcyjna lekko zwariowała

, bo przed odebraniem Małej kupiła nowy transporterek, nową kuwetę, konsultowała się w sprawie żwirku, bo przeciez kicia musi mieć taki, jaki lubi i żarciątka, coby kocię czuło się komfortowo.
Już widzę,że ją totalnie rozpieszczą

I tu mój apel do Pani Domu: "Nie zatucz kota!"

» Nie lip 13, 2008 7:31

Rozmawiałam wczoraj z nowymi właścicielami Małejburej

Kotka zawojowała ich kompletnie.

Mam nadzieję,że jej nie zadepczą, bo Mała jest strasznie wszędobylska i trzeba pioruńsko uważać czy nie kręci się gdześ pod nogai...a zazwyczaj się kręci.

Dzięki temu "uczłowiecznieniu" Małej zmienił się też stosunek rezydentki do jej ludzi. Sama z własnej, nieprzymuszonej woli, zaczęła się łasić i ocierać o nogi pańci, co raczej do tej pory było rzadkością :lol:

Pozostałe kociaki szaleją, jak zwykle. Wczoraj zamiast gotowej karmy, dałam im kurczaczka w rosołku, były zachwycone. A Kubuś głosnym burczeniem odganiał wszystkich od miski. Całe szczęście przy pozostałych miskach było wystarczająco dużo miejsca.

Ulaanka a przede wszystkim Dużabura trochę smutne. Jakby odczuwały brak rodzeństwa. Szczególnie Dużabura ma kiepski nastrój.

» Nie lip 13, 2008 9:35

Hmmmm... przypatrzyłam się temu wątkowi i ze zdumieniem zauważyłam,że pisze sama do siebie... Cóż, starość widać

» Nie lip 13, 2008 9:44

Cieszę się, że już dwie z moich dziewczynek znalazły domy

Obie siostry Bure były od początku bardzo mocno ze sobą zżyte... Smutek Dużej wcale więc mnie nie dziwi, chociaż na pewno serce się kraje.

» Nie lip 13, 2008 10:28

Melduję że u Małejburej wszystko w porządku

Właśnie odpoczywa na moich kolanach po zwiedzaniu każdego kąta w naszym domu.
Mam nadzieje że Dużabura też znajdzie niedługo domek i będzie szczęśliwa

» Nie lip 13, 2008 12:06

katanga pisze:Hmmmm... przypatrzyłam się temu wątkowi i ze zdumieniem zauważyłam,że pisze sama do siebie...

Przyzwyczajaj się

Ja tak mam z większością swoich wątków

Cieszę się z dobrych wiadomości i witam nowy domek MałejBurej

» Nie lip 13, 2008 21:01

» Sob lip 19, 2008 19:24

oj widze, że nikt jakoś nic nie pisze, to ja napiszę.

Małabura ma się bardzo dobrze, muszę przyznać, że to bardzo żywiołowy kociak, mógłby sie bawić przez cały dzień, a apetyt ma naprawdę niezły. Chciała się trochę pobawić z naszą drugą kicią, więc na nią wskoczyła, ta jednak nie miała ochoty na zabawę i trzepnęła Małąburę w ucho.
a oto pare zdjęć