BANDA KULAWEGO 19

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lip 12, 2008 19:18

No tak wszystkie kociaste plaskate som w takie upaly :lol:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Sob lip 12, 2008 19:21

chyba powinnam zmienić tytuł wątku na plaskate nieuwieńczone budyniem :D
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Sob lip 12, 2008 19:23

Femka pisze:chyba powinnam zmienić tytuł wątku na plaskate nieuwieńczone budyniem :D

w ten sposob skutecznie zmylisz Marcelibu :lol:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Sob lip 12, 2008 19:24

eee, ona cfffaniara jest, zaraz zwęszy podstęp :lol:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Sob lip 12, 2008 19:26

Femka pisze:eee, ona cfffaniara jest, zaraz zwęszy podstęp :lol:

ale pierwsze minuty jej oslupienia- bezcenne :twisted:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Sob lip 12, 2008 19:32

wtedy już na pewno jej wytrzeszcz zostanie 8)
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Sob lip 12, 2008 20:21

Femka pisze:[URL=http://img232.imageshack.us/my.php?image=img1386lr0.jpg]Obrazek



No biedne kocisko...
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Nie lip 13, 2008 6:45

Obrazek
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Nie lip 13, 2008 8:53

w nocy lało i było trochę burzy. Dzisiaj na szczęście chłodniej. Szczypiory nieco ożywione, ale tylko trochę, bo powiedzieć, że jest chłodno to duże nadużycie. Dalej jest bardzo ciepło, tyle, że deszcz oczyścił nieco powietrze.

Wetka zdecydowanie przesadziła w naprawianiu Milusi :evil: Teraz, gdy tylko na chwilę znajdę się na łóżku w sypialni, dla niej jest to jasny komunikat: GŁASKI PRZYSZŁY :!: :!: :!: :!: i nie ma większego znaczenia, że jest noc. Dzisiaj się obudziłam w środku nocy, bo coś mi niewygodnie było. Podnoszę głowę i 8O 8O 8O Milusia śpi rozwalona na poduszce, a ja obok :evil:

Zastanawiam się, czy da się na tę okoliczność wyszarpnąć od wetki jakieś odszkodowanie :mrgreen:

Kuriozum miało miejsce wczoraj. Upał 30 stopni, poległam w sypialni i za chwilę leżałam obłożona futrem :evil: Wstałam, bo co było robić.
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Nie lip 13, 2008 8:58

Femka pisze:Kuriozum miało miejsce wczoraj. Upał 30 stopni, poległam w sypialni i za chwilę leżałam obłożona futrem :evil: Wstałam, bo co było robić.

Footra pewnie stwierdziły, że ugotowana będziesz smaczniejsza
:ryk: :ryk: :ryk:
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Nie lip 13, 2008 9:05

takiej okrutnej śmierci nawet najwięksi zbrodniarze nie wymyślili :roll:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Nie lip 13, 2008 9:14

rzadko wklejam linki do bazarków.
wiem, że do wątku zagląda dużo więcej osób niż się wpisuje
dlatego pozwalam sobie bardzo gorąco poprosić o pomoc.
Na mnie te rybaczki nie będą dobre, dlatego pomogę Dorci bez pośrednictwa bazarków:

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=78031

sytuacja jest bardzo zła z psinką, operacja jest konieczna, a Dorcia już nie ma z czego płacić.

tu wątek jej tymczasików
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=76 ... start=1320



EDIT: z rozpędu zrobiłam z Malty koteczkę. Siła przyzwyczajenia.
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Nie lip 13, 2008 19:12

Laura dzisiaj o godzinie 17 wsiadła do samochodu swojego Dużego i wyruszyła w podróż do swojego Domku w Krakowie. Teraz będzie miała Dużego (super kociarz), Dużą (super kociara), Dużą Małą (super dziewczynka-kociara) i kolegę Filemona, rozpaskudzonego jak dziadowski bicz :D
wieczorem mam dostać pierwszą relację.

Znowu jesteśmy w piątkę. Teraz będziemy usilnie pracować nad uspokojeniem atmosfery. Na sierpień z lipca przesuwamy badania kontrolne Femki nerek.
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Nie lip 13, 2008 19:53

to już Laura pojechala :?: :?: :?:
Oby jak najlepiej jej w nowym domku bylo :wink:
No to szczypiory wracaja do normalnosci :lol: :lol: :lol:
A moze będa tesknic za Laura :roll: :roll: :roll:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Nie lip 13, 2008 19:55

nie sądzę, żeby tęskniły
nerwowo było ostatnio
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 16 gości