Boruta

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob paź 11, 2003 9:51

Piekny :)

moni_citroni

 
Posty: 6548
Od: Czw sty 23, 2003 19:17
Lokalizacja: Europa ;)

Post » Nie paź 12, 2003 12:23

Borutek zostaje u mnie jeszcze trochę. Tak będzie lepiej dla Cipiórki, która będzie dochodzić do siebie po operacji. TŻ dalej nieugiety, ale nie mówi już "nie" i nic nie powiedział na to, że Boruta jeszcze zostaje :wink: Tymczasem Boruta czuje się bardzo dobrze. Bryka jak normalny kotek, gania Mefiśka, który ma go juz dość :roll: Tylko na szafki nie wskakuje, bo nóżki biedne :( A jest tak przekochany... Chodzi za mna jak piesek, miauczy żeby go wziąć na kolana, śpi, jak nie na kolanach to gdzieś w pobliżu. Jest spragniony kontaktu z człowiekiem. Gaduła straszna. No po prostu przekochany kot.
Wrzucam jeszcze kilka fotek.

http://miau.pl/upload/IM000730.jpg
http://miau.pl/upload/IM000752.jpg
http://miau.pl/upload/IM000769.jpg
http://miau.pl/upload/IM000770.jpg

Biały serek jest baaardzo dobry:
http://miau.pl/upload/IM000737.jpg
http://miau.pl/upload/IM000738.jpg

Kotki trzy:
http://miau.pl/upload/IM000734.jpg
Obrazek

Koty łączą ludzi, którzy w innym przypadku nigdy by się nie spotkali.

Katy

 
Posty: 16034
Od: Pon sie 05, 2002 18:57
Lokalizacja: Kocia Mafia Tarchomińska

Post » Nie paź 12, 2003 12:37

Kotki trzy śliiicznie wyglądają...
Jak to było - kropla drąży skałę nie siła, a ciagłym padaniem - tak apropos TZa i Boruty...
[url=http://www.TickerFactory.com/]
Obrazek
[/url]

lady_in_blue

 
Posty: 6164
Od: Pon kwi 22, 2002 10:35
Lokalizacja: Wola

Post » Nie paź 12, 2003 12:38

To zdjecie razem jest wspaniale. Te 3 czarne kuperki roznej wielkosci :lol:
Moze wrzuc to na tapete w kompie, zebz TZ sie oswajal ? :roll:

moni_citroni

 
Posty: 6548
Od: Czw sty 23, 2003 19:17
Lokalizacja: Europa ;)

Post » Nie paź 12, 2003 12:43

Boruta ma imponujacy ogon.
a wszystkie trzy sa przepiekne i jak sie pieknie komponuja

Iwona

 
Posty: 12813
Od: Wto lut 05, 2002 15:55
Lokalizacja: Zielonka, Mazowsze

Post » Nie paź 12, 2003 16:43

zdjecie trzy koty jest po prostu na wystawe!!! Przeciez tych Trzech Diabelkow absolutnie nie wolno rozdzielac!!!!
Obrazek

Anusia

 
Posty: 3763
Od: Pon sie 25, 2003 15:45
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Nie paź 12, 2003 17:02

Widziałam Borutę i jest cudowny :love: Chodzi po mieszkaniu i pomiaukuje, ale jak się go weźmie na kolana, to grzeczniutko leży i nadstawia się do głaskania. Nawet zasnął z szyją wyciągnięta jak żuraw gdy go głaskałam pod bródką :D

A zdjęcia trzech czarnych tyłeczków jest po prostu cudowne. :love:

Mefisiek za to próbował się zapakować do mojej torby pełnej jedzenia kociego od KasiD. Torba była na prawdę pełniutka, a on i tak próbował tam wleźć. Nawet udało mu się całą głowę zmieścić :lol:

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Nie paź 12, 2003 17:40

Mnie tez szczegolnie podoba sie zdjecie trzech tyleczkow :D Az milo patrzec

Mysza pisze:Mefisiek za to próbował się zapakować do mojej torby pełnej jedzenia kociego od KasiD. Torba była na prawdę pełniutka, a on i tak próbował tam wleźć. Nawet udało mu się całą głowę zmieścić :lol:

Na pewno ciagnal do jedzenia jak znam Mefiska :lol:

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Nie paź 12, 2003 17:41

Przepiękny kocurek :D :D Ta czerń głeboka i aksamitna, ten ogon niesamowity - cudo!

Oberhexe

 
Posty: 23476
Od: Nie sie 18, 2002 21:34
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon paź 13, 2003 15:09

Kochani... Otóż, ze względu na pewne okoliczności, Puma nie może wziąć Boruty... Nadal więc szukamy dla niego domku... Mój TŻ nieugięty...
Obrazek

Koty łączą ludzi, którzy w innym przypadku nigdy by się nie spotkali.

Katy

 
Posty: 16034
Od: Pon sie 05, 2002 18:57
Lokalizacja: Kocia Mafia Tarchomińska

Post » Pon paź 13, 2003 15:12

A może przez zasiedzienie??? Może nie warto szukać tak pilnie...???? :roll:

dziuba

 
Posty: 2425
Od: Czw lip 18, 2002 17:11

Post » Pon paź 13, 2003 15:13

Katy pisze:Kochani... Otóż, ze względu na pewne okoliczności, Puma nie może wziąć Boruty... Nadal więc szukamy dla niego domku... Mój TŻ nieugięty...

Ale dlaczego? 8O Przez Cipióra, przez TŻta? Pumo czemu?

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Pon paź 13, 2003 15:14

8O a co z domkiem u Pumy???
Obrazek

Anusia

 
Posty: 3763
Od: Pon sie 25, 2003 15:45
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Pon paź 13, 2003 15:39

No więc Katy słusznie zauważyła, że ja czegoś tak nie za bardzo energicznie pcham się do Boruty. :oops: Jest dla mnie jednym ze ślicznych, kochanych kociów, potrzebujących opieki... ale niekoniecznie tym moim własnym. Dla Katy to co innego - no i ona jakoś bardziej potrafi się nim zająć. U mnie nie spałby z nami, nasza sypialnia to istny labirynt i bałabym się, że się w niej zagubi albo i uszkodzi...
Więc jeśli Katy znajdzie kogoś, kto tak do niego zapała uczuciem, jak ona, to będzie dla kocia lepiej. A jeśli by mógł zostać u niej, to w ogóle byłoby idealnie...
No i teraz akurat cała moja energia idzie w Cipióra - mało podzielna widać jestem.
Przepraszam za zamieszanie, naprawdę chciałam, tylko jakoś się to rozpełzło. :oops:
ObrazekObrazekObrazek
Panowie Kocurowie
"Poznasz siebie, poznając własnego kota." Konrad T. Lewandowski, "Widmowy kot"

PumaIM

Avatar użytkownika
 
Posty: 20169
Od: Pon sty 20, 2003 1:30
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon paź 13, 2003 15:51

No cóż, szkoda że tak wyszło.
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 60 gości