Kocie maleństwa zostaną czyli Wątek Ptysia i Balbinki

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro cze 18, 2008 19:11

Ojć, a co to za ustrojstwo się do rudego (rudej?) przypętało :(

Mam nadzieję, że nie jest trudne do ubicia?

:ok: za maleńtasy! Oba :)

EwKo

 
Posty: 7319
Od: Śro paź 19, 2005 21:52
Lokalizacja: Górny Śląsk

Post » Śro cze 18, 2008 19:26

Nie wiem właśnie. Zmartwiłam się nieco... Od razu mam przed oczami, jak ona tą łapke wylizuje i drożdże lezą do przewodu pokarmowego :?
ObrazekObrazek
Obrazek

dora750

Avatar użytkownika
 
Posty: 6854
Od: Wto cze 25, 2002 21:30
Lokalizacja: Wielka Brytania

Post » Pt cze 20, 2008 16:16

Ale one są śliczne :love: No na trzeciej fotce do schrupania wprost :D

Drożdżyca, grzybica - to podobne prawda? Ale nie to samo, drożdżyca łagodniejsza?
Kurcze, jak ja nie lubię tych skórnych paskudztw :(
Miejmy nadzieję, że wetka dobrze pokieruje i że maleńtas sobie
poradzi :ok:
Żeby drugie nie załapało tylko. Ale drożdżyca jest zarażliwa? Chyba nie, co? Zmnieszona odporność jak najbardziej może być przyczyną, osłabienie. W końcu biedaczki miały kiepski początek. Trochę potrwa zanim nabiorą super siły, zdrowia i odporności.

Nelly

Avatar użytkownika
 
Posty: 19847
Od: Nie lut 10, 2002 9:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt cze 20, 2008 18:03

No właśnie wetka mówi, że drożdże tylko na łapce i z braku odporności. Poza tym kota się cała paprze mlekiem, mama ją wycierała, ale cały czas była taka wilgotnawa i to wszystko się złożyło na atak drożdży. Ale mama mówi, że smaruje przepisanymi maściami i że lepiej to już wygląda. Wetka też powiedziała, że drugie się nie zarazi. Mam nadzieję :ok:

Koty typowo nakolankowe, a raczej "namamowe" :wink:
ObrazekObrazek
Obrazek

dora750

Avatar użytkownika
 
Posty: 6854
Od: Wto cze 25, 2002 21:30
Lokalizacja: Wielka Brytania


Post » Pt lip 11, 2008 5:40

dora750 pisze:Drożdżycy już prawie nie ma. W przyszłym tygodni kontrola.

:ok: To wspaniale.

dora750 pisze:Mamy świeże zdjątka.
Taka jestem piękna :oops:
Obrazek


Oba są piękne, ale malutka ma taką słodką mordeńkę, że nie wiem :D
Czy one mają imiona? No chyba mają? :D
Czy chętni na koteczki już są, czy przez tą drożdżycę wszystko odwleczone w czasie? Na koteczkę to pewnie koleki będą. One zżyte prawda? Najfaniej jakby w dwupaku poszły do domku nowego.
No chyba, że mama pod ich urokiem przepadła z kretesem i domku nie szukacie :P

Nelly

Avatar użytkownika
 
Posty: 19847
Od: Nie lut 10, 2002 9:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt lip 11, 2008 9:16

Śliczne i urocze siom :D .
Marcelibu
 

Post » Pt lip 11, 2008 23:40

Nelly pisze:Czy one mają imiona? No chyba mają? :D


Dziewczynka ma, mama ukradła mój pomysł i kota ma na imię Klara :twisted: A chłoptaś to nawet nie wiem :oops: Jutro zapytam

Nelly pisze:One zżyte prawda? Najfaniej jakby w dwupaku poszły do domku nowego.
No chyba, że mama pod ich urokiem przepadła z kretesem i domku nie szukacie :P


No na razie cisza na temat szukania domku. Ja mamę wspieram finansowo, jak mogę. 8 kotów i pies. Sporo :roll: Nie wiem, co zadecyduje. Na razie nie pytam. Zobaczymy.

Marcelibu pisze:Śliczne i urocze siom :D


No siom siom. Za miesiąc jadę do Polski, liczę na to, że się mi uda je poznać :lol:

Dzisiaj kolesiowi w pracy, angielskiemu kociarzowi, opowiadałam ich historię. A on mi się pyta, czy mama tutaj w UK znalazła, ja że nie w Polsce, czemu? A bo wczoraj w gazecie pisali o babce, co znalazła tygodniowe kociaki, dwa, wywalone i odkarmia. Tutaj to rzadkość taka, że aż w gazetach o tym piszą. Na pewno chętne domki w kolejce już stoją do kotów. Eh, szkoda, że nie wszędzie tak jest :roll:
ObrazekObrazek
Obrazek

dora750

Avatar użytkownika
 
Posty: 6854
Od: Wto cze 25, 2002 21:30
Lokalizacja: Wielka Brytania

Post » Sob lip 12, 2008 9:00

dora750 pisze:
Marcelibu pisze:Śliczne i urocze siom :D


No siom siom. Za miesiąc jadę do Polski, liczę na to, że się mi uda je poznać :lol:


Ja bywam przynajmniej raz w miesiącu w okolicach Zawiercia, w Siewierzu. Pociągiem jeżdżę właśnie do Zawiercia. Mamy tam duży oddział naszej firmy. Napisz dokładnie, kiedy będziesz - może jakieś spotkanie :D ?
Marcelibu
 

Post » Sob lip 12, 2008 12:39

Bardzo chętnie :lol: Będę w Zawierciu między 1 a 5 września. Dostosuję się do dnia w którym by Ci pasowało.
ObrazekObrazek
Obrazek

dora750

Avatar użytkownika
 
Posty: 6854
Od: Wto cze 25, 2002 21:30
Lokalizacja: Wielka Brytania

Post » Sob lip 12, 2008 13:13

Kocurek ma na imię.. Tiger :oops: Na cześć pierwszego persa, którego poznałam (już za TM), białego Tajgerka, który mieszkał z moim baardzo ex TŻ i był naszą inspiracją do zakocenia się :lol:
ObrazekObrazek
Obrazek

dora750

Avatar użytkownika
 
Posty: 6854
Od: Wto cze 25, 2002 21:30
Lokalizacja: Wielka Brytania

Post » Sob lip 12, 2008 19:07

dora750 pisze:Bardzo chętnie :lol: Będę w Zawierciu między 1 a 5 września. Dostosuję się do dnia w którym by Ci pasowało.


Super, bardzo się cieszę :D !
Marcelibu
 

Post » Sob lip 12, 2008 20:16

dora750 pisze:[. A on mi się pyta, czy mama tutaj w UK znalazła, ja że nie w Polsce, czemu? A bo wczoraj w gazecie pisali o babce, co znalazła tygodniowe kociaki, dwa, wywalone i odkarmia. Tutaj to rzadkość taka, że aż w gazetach o tym piszą. Na pewno chętne domki w kolejce już stoją do kotów. Eh, szkoda, że nie wszędzie tak jest :roll:

No, szkoda.
Ale, że aż w gazecie, no no :)

Klara, no jasne, już pisałaś o tym. Skleroza :wink: I Tygrys. Ładnie :)
Tzn. Tiger. A wiesz, że będę się dokacała? Maleństwo rośnie :)

A cóż tam u Klaruni dobrego słychać?

Nelly

Avatar użytkownika
 
Posty: 19847
Od: Nie lut 10, 2002 9:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie lip 13, 2008 18:03

Nie wiedziałam, że się będziesz dokacała. Nie doczytałam :oops: Gratuluję w każdym bądź razie :lol:

U Klaruni dobrze, siedzi mi na kolanach i czyta o czym piszę :wink: :twisted: Nauczyła się tak, przychodzi na kolanka i czeka, aż jej włączę program o kotkach na youbtube :twisted: :lol:

Obrazek

A ten czego chce 8)

Obrazek
ObrazekObrazek
Obrazek

dora750

Avatar użytkownika
 
Posty: 6854
Od: Wto cze 25, 2002 21:30
Lokalizacja: Wielka Brytania

Post » Pon lip 14, 2008 8:15

dora750 pisze:Nauczyła się tak, przychodzi na kolanka i czeka, aż jej włączę program o kotkach na youbtube :twisted: :lol:

A ten czego chce 8)

Obrazek

Ogląda koty? :)
Maurycy nie, on w ogóle nic nie ogląda. Jak był młodszy to lubił losowanie lotto.
Ale Klara ma fajnego kumpla :D
(czy Kalara ma swój wątek? - podaj link)

Nelly

Avatar użytkownika
 
Posty: 19847
Od: Nie lut 10, 2002 9:36
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, CatnipAnia, Google [Bot], Wojtek i 56 gości