W-WA AL.KRAKOWSKA 120 - ostatnia kotka nie daje się złapać:(

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Wto lip 08, 2008 21:16

i tyle go widzieli ....


trzymaj sie, gadzie !
Obrazek

kosmatypl

 
Posty: 1137
Od: Śro lut 13, 2008 14:39
Lokalizacja: Pruszków

Post » Wto lip 08, 2008 21:17

kosmatypl pisze:
genowefa pisze:Ja mogę przyjechać dziś wieczorem lub w środę wieczorem. Trzeba by jeszcze te kotki z parkingu sprawdzić - może któraś łaskawie wlezie do klatki.


Marta !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! zobacz - nie jestem czubem tylko źle zrozumiałam :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted:


:D

Mam nadzieje, ze sie odnajdzie w swoim miejscu nasz "Maluch"

MartaWawa

 
Posty: 2794
Od: Wto kwi 03, 2007 12:45
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lip 08, 2008 22:09

kosmatypl dziękujemy za wszystko :aniolek:

EDIT: Jeśli chodzi o kotki, to mam plan łapać jeszcze tą srebrną. Tą co się pojawia i znika, to chyba bez szans :roll: Chyba, że na zasadzie: jak jest babcia w weekend, to Panowie dają znać i może wtedy się pojawi. Jeździć i sprawdzać czy się łaskawie pojawiła po prostu nie mam czasu.
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Wto lip 08, 2008 22:21

a może panom zostawić łapkę...

sama nie wiem....
Obrazek

kosmatypl

 
Posty: 1137
Od: Śro lut 13, 2008 14:39
Lokalizacja: Pruszków

Post » Wto lip 08, 2008 22:25

ja mam blisko, wiec moge jezdzic. Tylko klatki nie mam, wiec nic nie zdzialam.

MartaWawa

 
Posty: 2794
Od: Wto kwi 03, 2007 12:45
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lip 08, 2008 22:26

kosmatypl pisze:a może panom zostawić łapkę...


Nie, jest pożyczona z gminy Ursus, a koszt takiej klatki to około 400 PLN. Tak więc pomimo całej mojej sympatii dla tych Panów, sorry, ale nie.
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Wto sie 05, 2008 11:50

No i doopa :( Pojechałam po raz kolejny łapać ostatnią kotkę i jak zwykle zostałam przez nią totalnie olana. Ona zazwyczaj nie podchodzi do miejsca karmienia tylko przechadza się po parkingu. Nie wiem jak złapać tą cholerę. Ponadto mam dylemat - dziś wydawało mi się, że jeszcze jest w ciąży, a Pan parkingowy twierdził, że już się okociła. No nie wiem co mam robić :( Próbować jeszcze ją łapać? jak będę musiała ją wypuścić, to obawiam się, że nigdy już jej nie złapię.
Wysterylizowane kotki mają się dobrze :)
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kota_brytyjka i 54 gości