biala kotka i dzieci/ maluszki nie zyja :( / Sunny u Agn

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lip 08, 2008 11:17

Są cudne, mam słabość do białasków...

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Wto lip 08, 2008 11:19

Też mam słabość... I klatkę zajętą od wczoraj :(
Pomocyyyyy!!


$#^@%#$%&%^ :evil:
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Wto lip 08, 2008 11:39

kotki śliczne
mama wychudzona, moim zdaniem
szkoda, że są w tak /biurowiec, ulica/ ne przychylnym miejscu
Obrazek

bmg

 
Posty: 270
Od: Pon cze 16, 2008 10:49
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lip 08, 2008 11:46

Nie dawałbym ich do schroniska..... to nie jest dobre miejsce dla kociaków... :(

Never

 
Posty: 9924
Od: Czw lis 29, 2007 23:22

Post » Wto lip 08, 2008 12:20

Potrzebujemy klatki wystawowej - `my` czyli ja. :wink:

Mysle i kombinuje... Ale mam w tej chwili 16 kotow.
Nie wiem, jak mam to ugryzc...
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Wto lip 08, 2008 12:24

Agn... To ja ubłagam, aby moje małe latały luzem i klatkę bym przywiozła pojutrze.... No bo co innego mogę zrobić?
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Wto lip 08, 2008 12:26

villemo5 pisze:Agn... To ja ubłagam, aby moje małe latały luzem i klatkę bym przywiozła pojutrze.... No bo co innego mogę zrobić?


Jakby tak sie udalo, to jakos damy se rade. [chyba... :roll: ].
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Wto lip 08, 2008 12:27

ryśka pisze:Wzięcie kotki z maluszkami jest często łatwiejsze, niż wzięcie samych maluszków - mama dba o ich higienę, małe są lepiej odżywione, zdrowsze.
A koteczka też jest przepiękna i pewnie szybko znajdzie swój dom...

Też myślę, że mamusia szybko znajdzie wielbiciela :)
viewtopic.php?f=1&t=93727 koty z Platynowej

seniorita

 
Posty: 3202
Od: Pt kwi 01, 2005 22:18
Lokalizacja: Warszawa i okolice

Post » Wto lip 08, 2008 12:29

seniorita pisze:
ryśka pisze:Wzięcie kotki z maluszkami jest często łatwiejsze, niż wzięcie samych maluszków - mama dba o ich higienę, małe są lepiej odżywione, zdrowsze.
A koteczka też jest przepiękna i pewnie szybko znajdzie swój dom...

Też myślę, że mamusia szybko znajdzie wielbiciela :)


Seniorito - jestes chetna? 8) Moge Ci ja zaklepac po odchowaniu maluchow. :lol:
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Wto lip 08, 2008 12:30

Aguś :king:
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18766
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Wto lip 08, 2008 12:31

ariel pisze:Aguś :king:


Z tym koronowaniem, to nie tak predko. :twisted: Wszystko zalezy od tego, czy Villemo bedzie mogla przywiezc klatke.
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Wto lip 08, 2008 12:31

Agn to bądź czujna wieczorem. Dogadamy szczegóły.
Ja zbuduję moim wolierę na dworze, a na noc będą latać luzem po domu :strach:
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Wto lip 08, 2008 12:32

villemo5 pisze:Agn to bądź czujna wieczorem. Dogadamy szczegóły.
Ja zbuduję moim wolierę na dworze, a na noc będą latać luzem po domu :strach:


Oki, bede czujna. :wink:
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Wto lip 08, 2008 12:50

W razie czego jak już maluchy będą samodzielne, mogę np. mamusię + np. 2 burki przejąć na tymczas. Jakaś inna konfiguracja również możliwa, do ustalenia (max. 3 koty). Jakby co, Agn, masz moje gg, nie?

reddie

 
Posty: 6261
Od: Śro lip 19, 2006 15:35
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto lip 08, 2008 12:51

Przecież to marzenie nie kot i nawet wyjątkowa uroda jej nie uchroniła :(

Wkleiłam do śnieżynkowa.....

iiwka

 
Posty: 488
Od: Pt kwi 04, 2008 14:05
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 42 gości