K-ów,kolejne chore maluszki wzięte ze schronu,umierają nam:(

[Tweety]

maluchy na szczęście zaczęły jeść po pierwszym dniu przymusowego karmienia. Niestety, skazane są na klatkę, bo ich mama nie żyje, brat nie żyje, cholera wie czy nie są jakieś białaczkowe ale na razie nie będę ich stresować testami, bo nawet nie ma jak im tej krwi utoczyć Za to są bardzo miziaste i mruczaczowe. Wykorzystują każdą chwilę na przytulanie, małe mysiorki

[Tweety]

Pewnie dojdą te 3 maluchy, bo już nigdzie ich nie wcisnę No przecież idzie się wyhuśtać z bezsilności

no i doszły, jadą dzisiaj do Kiwi z dogo ale tylko na tydzień, bo wykorzystujemy nieobecność domowników a co dalej? Eh....

[Tweety]

Byłam dzisiaj u p. Kazi, zawiozłam jej worek karmy, no i oglądnęłam sobie ....nowe maluszki. Mają 5 dni jest czarny w białych skarpetkach, biały z plamką czarna i rudą i rudy, przecudne
Ale dzięki temu mamy już 41 kotów pod opieką

[Miuti]

Moje maluchy wczoraj odstwiły głodówkę, ale w nocy sięnażarły jak bąki.
Tsknia za rodzeństwem.

[Tweety]

mój czekoladowy mis pluszowy czyli Tola poszła do domu Będzie mieszkać ....razem ze swoją siostrą Lalusią

[Adrianapl]

mój czekoladowy mis pluszowy czyli Tola poszła do domu Będzie mieszkać ....razem ze swoją siostrą Lalusią

czy ja dobrze kojarze?

[Tweety]

mój czekoladowy mis pluszowy czyli Tola poszła do domu Będzie mieszkać ....razem ze swoją siostrą Lalusią

czy ja dobrze kojarze?

jak widać na znajomym wątku bardzo dobrze

[Tweety]

Kubuś:



Kubuś od wczoraj w swoim domu Mieszka razem z koleżanką, okna i balkon zabezpieczony, Kubuś będzie niedługo zaszczepiony, od kastracji w stosownym wieku też się nie wywinie

W niedzielę do domu ma iść czarniutki Mietek, brat Kubusia

Na dzień dzisiejszy 39 kociuszków szuka domu!!!

[CoToMa]

Kubuś:

Kubuś jest przesłodki

[Tweety]

i Zosia też już ma dom także wszystkie koty ze Skawiny zostały "rozparcelowane"
opiekunowie Kubusia już nawet przysłali jego zdjęcia z koleżanką Mrunią Wkleję potem

[Tweety]

czyli zostaje nam 37 kotów, to nadal sporo

[Tweety]

Ziutek pojechał ostatnio z nami i zapasem mleka w proszku na urodzinowego grilla mojej najstarszej pannicy Joaśki, kończyła swoje ostatnie dziecięce naście lat. oczywiście głównie spał sobie w transporterku w cieniu wiśni ale po przebudzeniu domagał się spacerów na łonie natury. Dobrze, że dzień wcześniej znajomy w strugach deszczu zasuwał po moich włościach kosiarką dzięki czemu Ziutek miał gdzie spacerować. Na wysokiej trawie od razu się klinował, na szczęście

[Zowisia]

Lala i Tola (--> Plamka i Kola zwana Wiewiorem)
- sprawozdanie:
dobre wiesci !!, oczy panien coraz lepiej, nawet u Koli to cieknace oczko bywa suche calymi godzinami. Zakraplam Dicortineffem i to do obu oczkow, zeby calosc kanalikow lzowych przeczyscic, i chyba to dobry sposob.
Obie wariuja, apetyt maja, sladu po tych wszystkich chorobach po nich nie widac.

Czekam na wyfutrzenie dorosle, bo u Toli do tej pory wlasciwie nie wiadomo, co z niej bedzie. Plamka chodzi w wieczorowej sukni caly czas,
i w kazdej pozycji nadaje sie do fotkowania. Rezydentki nie maja zastrzezen, moze umieja liczyc tylko do 4 ??

powodzenia dla malych kandydatow na czyjes koty, niech ida do dobrych domow !
zo

[Tweety]

a dzisiaj wszystkie te, które wzywały na pw do bojkotu moich wątków i pomocy dla naszych podopiecznych powinny być dumne ze mnie, bo oddałam kotkę w ciąży na sterylkę. Ależ ze mnie super gościówa, co??!!! Nie dopuściłam aby urodziło się 5 kociąt, bo odstawiłam je do zabicia.Pewnie byście mi medal dały (wiem, że podczytujecie, żeby w razie czego można było temat do afery na miau znaleźć). A mnie się chce rzygać!!! I lata mi i powiewa to, że po cichutku siejecie ferment i kopiecie dołki. Ale to, że gdyby nie wasz jad i bezdenna głupota, to można było by ich więcej uratować, to mnie wkurza, bo to im wyrządzacie krzywdę a nie mnie, wy nieomylne, chore "autorytety" z miau

a z dobrych wieści to to, że dzisiaj domek znalazły 4 małe kociuszki oraz dodatkowo, kotka Tereska, którą dzisiaj ciachnięto aborcyjnie. Zostały nam 32 kociuchy szukające domu

[Tweety]

w związku z ostatnimi adopcjami nastąpiło małe przemeblowanie. W tym momencie wygląda to tak:
- u Kiwi a od soboty u Noemik koteczka czarna i koteczka brązowa, wiek ok 2 miesiące,
- u p. Zosi od dzisiaj czarne kotka i kocurek (zabrane od Miuti), dwumiesięczne i biało bure zabrane od Justyny, dwumiesięczne,
- u Justyny kotka Kasia, czarniutka wiek ok 2,5 miesiace
- na Wenecji 3 maluszki dwumiesięczne,
- u p. Kazi dwa rude kocurki Wadim i Wasyl, ok 4 miesięczne i ich siostry Xenia bura z rudą plamką i biało-czarna, Inka czarniutka w skarpetkach dwumiesięczna i również takie dwie trikolorki Kama i Kaja, dodatkowo 8-dniowe czarno-białe, rude i białe z plamką czarną i rudą,
- u Miuti, dorosłe kotki Dalma i Wiedźmutka, Mati z nowotworem i 3 buraski 3,5 miesięczne,
- u p. Basi bura Nadia, siostra burasków od Miuti,
- u Beaty Sabry Mufasa,
- u Ines Fruzia i Bacik
- u mnie 6-tygodniowy Ziutek, biało-czarny Gizmo i czarna Bianka, wzięte od Miuti

Chyba nikogo nie pominęłam, są 32 koty