BURASEK USZAMI NIETOPERZA już w Lublinie! SZUKA DOMKU!

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Nie lip 06, 2008 18:44

Pixie, wiesz jak długo mu podawac Traumeel? Żeby nie przedawkować jakby co.


Ten kot jest niesamowity 8O Tak upartego i walecznego potwora jeszcze nie widziałam. Mam wrażenie że o jedzenie on byłby w stanie walczyć dosłownie na śmierć i życie. NIC do niego nie trafia, bezczelnie rzuca sie na jedzenie tak jak się rzucał, mozna go milion razy odganiać a on wróci po milion pierwszy....

Na zdjęciu wygląda słodko i niewinnie, owszem, jest słodki ale to prawdziwe Waleczne Serce 8)
Obrazek

ewa13

 
Posty: 705
Od: Czw wrz 06, 2007 22:36
Lokalizacja: lublin

Post » Nie lip 06, 2008 19:11

ewa13 pisze:Pixie, wiesz jak długo mu podawac Traumeel? Żeby nie przedawkować jakby co.

Przedawkować to raczej nie, ale myślę że teraz można Traumeel odstawić.
Dostawał Discus, a teraz będzie Hypericum.
To wszystko są preparaty złożone, nie ma co dublować.

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

ewa13 pisze:Na zdjęciu wygląda słodko i niewinnie, owszem, jest słodki ale to prawdziwe Waleczne Serce 8)


No BA :!: :1luvu: :love: :1luvu:
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Nie lip 06, 2008 20:04

Taaa, czasem potrafi też doprowadzić do szału... :roll:
ale taki już jego urok :twisted:

Od 2 dni z tym moczem jest dziwnie, o ile wcześniej zdarzyło mu sie pójśc do kuwety to teraz gubi non stop, ciągle chodzę i ścieram. W ulotce Hypericum jest napisane że jak wystąpi pogorszenie objawów to odstawić, mam nadzieję że to nie jest to :(

W Traumeelu są głównie rośliny z rodziny Compositae a w Hypericum - Hypericum Perforatum, cokolwiek to jest, może roslinka? Jest ona też w Tarumeelu, ale jak długo podawać to w ulotce nie jest napisane.
Obrazek

ewa13

 
Posty: 705
Od: Czw wrz 06, 2007 22:36
Lokalizacja: lublin

Post » Nie lip 06, 2008 20:12

ewa13 pisze:Od 2 dni z tym moczem jest dziwnie, o ile wcześniej zdarzyło mu sie pójśc do kuwety to teraz gubi non stop, ciągle chodzę i ścieram. W ulotce Hypericum jest napisane że jak wystąpi pogorszenie objawów to odstawić, mam nadzieję że to nie jest to :(


Hmmm...ja poczekałabym jeszcze chwilę.
Z homeopatią bywa tak, że dobrze dobrany lek powoduje przejściowe nasilenie objawów. Jeśli jednak nie będzie poprawy - odstawimy.

"Podczas leczenia możemy tez spotkać się z tzw. pogorszeniem pierwotnym. Występuje ono jako prawidłowa reakcja po podaniu dobrze dobranego leku, jako przejściowe nasilenie objawów choroby pacjenta. Homeopata z tego się cieszy, ale pacjent może ciężko płakać lub przeklinać go. Nasilenie tego pogorszenia zależy od siły życiowej pacjenta i wielkości dobranej dawki leku homeopatycznego."
http://www.chiropraktycy.pl/p6.html

Ewa - a jak Twoja kotka?


Edit: dzwoniłam do wetki - powiedziała, żeby ograniczyć dawkę do 2 x w tygodniu po 0,5 ml. Czyli następną podać w czwartek a potem w poniedziałek.
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Nie lip 06, 2008 20:52

pixie65 pisze:"Podczas leczenia możemy tez spotkać się z tzw. pogorszeniem pierwotnym. Występuje ono jako prawidłowa reakcja po podaniu dobrze dobranego leku, jako przejściowe nasilenie objawów choroby pacjenta. Homeopata z tego się cieszy, ale pacjent może ciężko płakać lub przeklinać go. Nasilenie tego pogorszenia zależy od siły życiowej pacjenta i wielkości dobranej dawki leku homeopatycznego."
http://www.chiropraktycy.pl/p6.html


No właśnie na ulotce jest napisane "w przypadku efektu pierwotnego pogorszenia odstawić lek i skontaktować się z lekarzem", ale może to tak dla ostrożności napisali tylko, zeby ktoś się nie uszkodził. Mam nadzieję że to pogorszenie to prawidłowa reakcja, bo faktycznie jest nieprzyjemne. Cały dzień latam za nim i ścieram, biedak obsikał sobie nogi i ogonek chyba z 5 razy,

Pixie65 pisze:Ewa - a jak Twoja kotka?


Która kotka, bo mam w domu 4 8)


Pixie65 pisze:Edit: dzwoniłam do wetki - powiedziała, żeby ograniczyć dawkę do 2 x w tygodniu po 0,5 ml. Czyli następną podać w czwartek a potem w poniedziałek.



Ok, :ok:
Obrazek

ewa13

 
Posty: 705
Od: Czw wrz 06, 2007 22:36
Lokalizacja: lublin

Post » Nie lip 06, 2008 21:03

ewa13 pisze:Która kotka, bo mam w domu 4 8)

Pisałaś, że jedna się rozchorowała...albo ja coś źle zrozumiałam...?
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Nie lip 06, 2008 21:17

Aaaaa, tak.
Wczoraj źle się czuła, była osowiała, miała mniejszy apetyt i 2 razy wymiotowała, no i nieładną kupkę miała ale dziś lepiej jest. Dostają teraz wszystkie Zentel na robale więc może jego zasługa, albo raczej robali.
Obrazek

ewa13

 
Posty: 705
Od: Czw wrz 06, 2007 22:36
Lokalizacja: lublin

Post » Pon lip 07, 2008 21:15

Podniosę Kotoperzyka bo daleko spadł
Obrazek

ewa13

 
Posty: 705
Od: Czw wrz 06, 2007 22:36
Lokalizacja: lublin

Post » Pon lip 07, 2008 22:11

ewa13 pisze:Podniosę Kotoperzyka bo daleko spadł

No ale może jakiś mały news....? Jak Kotoperzyna dzisiaj???
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Pon lip 07, 2008 23:09

Kotoperzyna super jak zwykle, biega, szaleje, usiłował polować na długonogiego robaka co wleciał przez okno, dzielnie za nim biegał ale w konkurencji z moją kotką nie miał szans, kolejny robal wylądował w jej żołądku :lol:

Na szczęście po odrobaczaniu nie ma u niego żadnych rewelacji, wszystko ok. Czego nie mogę powiedzieć o reszcie kotów, jedna kotka źle się czuła, druga ma podejrzenie zapalenia płuc które spowodowały wychodzące z nich robaki. Oby tylko nie udusiła się w środku nocy... :conf:
Obrazek

ewa13

 
Posty: 705
Od: Czw wrz 06, 2007 22:36
Lokalizacja: lublin

Post » Wto lip 08, 2008 16:23

Dziś Kotoperzyk chciał porwać w celu konsumpcji...mrożoną frytkę 8O
Specjalnie patrzyłam czy się skusi i się skusił..... Jak tylko ją wziął do buzi to oczywiście zabralam bo pomijając że frytki to jedzonko średnio dla kotów to jeszcze mrożone..
ale ani to nie pachnie ani nic....

Na pocieszenie dodam że warzyw nie lubi 8)

A tak poza tym to jest w doskonałej formie, pełen energii i w ogóle sioo zgubił tylko raz dzisiaj.


edit: W związku z tym że Kotoperek bierze teraz tylko jeden lek którego ma ładny zapas, więc widmo finansowej katastrofy nie zagląda nam w oczy, chciałabym obecny bazarek przeznaczyć na leczenie mojej tymczaski która wczoraj, dosłownie od rana do wieczora nagle zachorowała na ostre zapalenie płuc... Dziś rano, prawie się dusząc trafiła do wetki.
Czy nikomu nie przeszkadza taka nagła zmiana celu bazarku? :oops:
Mam nadzieję że nie, biedaczka jest teraz naprawdę potrzebująca, :(
Obrazek

ewa13

 
Posty: 705
Od: Czw wrz 06, 2007 22:36
Lokalizacja: lublin

Post » Wto lip 08, 2008 20:28

ewa13 pisze:edit: W związku z tym że Kotoperek bierze teraz tylko jeden lek którego ma ładny zapas, więc widmo finansowej katastrofy nie zagląda nam w oczy, chciałabym obecny bazarek przeznaczyć na leczenie mojej tymczaski która wczoraj, dosłownie od rana do wieczora nagle zachorowała na ostre zapalenie płuc... Dziś rano, prawie się dusząc trafiła do wetki.
Czy nikomu nie przeszkadza taka nagła zmiana celu bazarku?
:oops:
Mam nadzieję że nie, biedaczka jest teraz naprawdę potrzebująca, :(

Mnie nie przeszkadza a nawet jestem ZDECYDOWANIE ZA :) :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
I w skrytości ducha marzę, że bazarek pięknie się rozwinie.
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Wto lip 08, 2008 20:30

Pixie - :1luvu:
Obrazek

ewa13

 
Posty: 705
Od: Czw wrz 06, 2007 22:36
Lokalizacja: lublin

Post » Śro lip 09, 2008 19:31

Kotoperz szaleje... 8)
biega z moimi kotkami, skacze po meblach, po oknie, fruwa prawie :wink:

Bardzo podoba mu się schnąca, rozłożona parasolka, chowa się po nią, wystawia łapeczki spod "kapelusza" i rzuca się na nią, słyszę jak biedna parasolka jeździ po całym przedpokoju :lol:

Jego kuwetkowanie, tak sobie, jednak w porównaniu do tych kilku ostatnich dni kiedy było to pogorszenie to znacznie lepiej.

Kilka kiepskich fotek
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

A oto mój kocur, Grubasek, a co, pochwalę się 8)

Obrazek
Obrazek

ewa13

 
Posty: 705
Od: Czw wrz 06, 2007 22:36
Lokalizacja: lublin

Post » Czw lip 10, 2008 11:21

Podrzucę Kotoperzyka bo nikt do niego nie zagląda :(
Obrazek

ewa13

 
Posty: 705
Od: Czw wrz 06, 2007 22:36
Lokalizacja: lublin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 99 gości