Moja gromadka - nowy tymczas - Dorotka - na cześć Berni:)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lip 04, 2008 19:45

Obrazek Agacia

Obrazek Maciek i Edek w barłogu - robią sobie toaletę :)

Obrazek Guciu i Klocuś w jednym stali domku...

Obrazek Leoś i Amorka
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pt lip 04, 2008 19:57

No tego się nie spodziewałam - tyle zdjęć 8O Wszystkie kotki śliczne ,słodkie i do miziania :1luvu: :love: :1luvu: Frajda dla oczek :D
Miziaczki dla futerek i miłego wieczorku :ok:
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Pt lip 04, 2008 21:20

Ja się też nie spodziewałam tyulu zdjęć, już chciałam chwalić Migo za wyjątkową urodę, a tu masz, kolejne ślicznoty :love:

Barbara Horz

 
Posty: 6763
Od: Wto sty 02, 2007 12:39
Lokalizacja: MiauKot

Post » Pt lip 04, 2008 22:11

Piękne koty :love: :love: :love:
Piękna Milusia :love: :love: :love:
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Pt lip 04, 2008 22:27

piekne i bardzo grzeczne 8)
Pamiętam :( Migosiu, Okruszko, Masieńko, Maurycy, Sasza [']
Moja Paciunia ['] :(

natur11

 
Posty: 11849
Od: Śro sie 23, 2006 22:41
Lokalizacja: W-wa

Post » Sob lip 05, 2008 10:45

Piękna, różnobarwna gromada :love:

Pyszczek Milusi na drapaku - hicior! :lol:

Bartuś wyglada zupełnie jak mój tymczasowy Antoś (znany też jako półdiablę :twisted: ) 8O

EwKo

 
Posty: 7319
Od: Śro paź 19, 2005 21:52
Lokalizacja: Górny Śląsk

Post » Sob lip 05, 2008 15:59

Tyle pochwał - moje koty wielce zadowolone....
Niestety, powiększanie moich zdjęć (jeśli komuś się chce) obnaża nieudolność mojego sprzątania i stan niektórych rzeczy w domu. Trwa remont łazienki, który powoduje roznoszenie wszędzie pyłu, a poza tym te zniszczone sprzęty... Barłóg to rozkładany fotel, ktory u mojej cioci przetrwał chyba pół wieku bez szwanku, u mnie dogorywa po kilku miesiącach uzywania go przez... koty oczywiście. No trudno.

Dzisiaj byliśmy u wetki z Milusią i Lucynką - doszczepianie purevaxem z białaczką. Lucynek był dzielny, Milusia nie. Ona bardzo przeżywa takie sytuacje, dostaje histerii ze strachu, nie wie, co się dzieje i bardzo źle reaguje.

Odebraliśmy też puszki a/d dla Malutkiego, bo zapas musi być - apetyt jest troszkę mniejszy, ale dobry, i tak ma być!
Malutkiego rozpiera energia, jest ciągle w gotowości do zagryzania mojej ręki. :D
No i dziś mijają dwa tygodnie, jak do nas przyjechał!
Zmienił się bardzo...
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Sob lip 05, 2008 16:05

Wygłaskaj ode mnie koty, zwłaszcza Milusię.
TŻta tez możesz wygłaskać :twisted:
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Sob lip 05, 2008 16:11

CoToMa pisze:Wygłaskaj ode mnie koty, zwłaszcza Milusię.
TŻta tez możesz wygłaskać :twisted:


Ok, Milusię wygłaskam jak wstanie - teraz odsypia stresy u weta.
TŻ w łazience, okryty kurzem, nie wyglaskam! :twisted:
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Sob lip 05, 2008 16:13

anita5 pisze:
CoToMa pisze:Wygłaskaj ode mnie koty, zwłaszcza Milusię.
TŻta tez możesz wygłaskać :twisted:


Ok, Milusię wygłaskam jak wstanie - teraz odsypia stresy u weta.
TŻ w łazience, okryty kurzem, nie wyglaskam! :twisted:

A on w tej łazience na kwaratannie? :lol: :lol: :lol:
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Sob lip 05, 2008 17:07

CoToMa pisze:
anita5 pisze:
CoToMa pisze:Wygłaskaj ode mnie koty, zwłaszcza Milusię.
TŻta tez możesz wygłaskać :twisted:


Ok, Milusię wygłaskam jak wstanie - teraz odsypia stresy u weta.
TŻ w łazience, okryty kurzem, nie wyglaskam! :twisted:

A on w tej łazience na kwaratannie? :lol: :lol: :lol:


Tak, będzie tam siedział, dopóki nie upiecze ciasta. 8)
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Sob lip 05, 2008 17:45

anita5 pisze:Odebraliśmy też puszki a/d dla Malutkiego, bo zapas musi być - apetyt jest troszkę mniejszy, ale dobry, i tak ma być!
Malutkiego rozpiera energia, jest ciągle w gotowości do zagryzania mojej ręki. :D
No i dziś mijają dwa tygodnie, jak do nas przyjechał!
Zmienił się bardzo...

tak, na pewno, dwa tygodnie intensywnej opieki
z takich warunkow jak wyszedl, z kleszczami na zebrach
potem do was, gdzie ma przyslowiowe "ptasie mleczko" - to na pewno wplynelo na jego stan

czekamy cierpliwie az beda zdjecia, az zobaczymy metamorfoze ktora przeszedl
Pamiętam :( Migosiu, Okruszko, Masieńko, Maurycy, Sasza [']
Moja Paciunia ['] :(

natur11

 
Posty: 11849
Od: Śro sie 23, 2006 22:41
Lokalizacja: W-wa

Post » Sob lip 05, 2008 18:00

jestem bardzo ciekawa ile on urosl przez te dwa tygodnie.
Byl pewnie wazony u weta na pierwszej wizycie?
Obrazek Obrazek Obrazek

Verdana29

 
Posty: 279
Od: Nie cze 08, 2008 23:04
Lokalizacja: Bristol

Post » Sob lip 05, 2008 18:30

dwa tyg. to dużo dla takiego maluszka ....zwłaszcza w takich warunkach :D
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43978
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lip 05, 2008 19:34

Myślę i myślę...
No bo tak - on jeszcze musi być długo na antybiotyku, z powodu tego 'cięzkiego' oddechu. Jeszcze długo nie zrobię mu badań krwi, żeby wykluczyć różne rzeczy. Czyli gdybym z fotkami czekała... To byłybyście na mnie fściekłe! :lol: :lol:
Obfociłam go znowu dzisiaj i jutro wstawię.
Tak zrobię.
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Franciszek1954, Kankan i 34 gości