Najgłupszy tekst do kota...

[Kiara]

Moj brat - miesiac temu, bo potem wyjechal - do Paczusia:
- Sluchaj, ja chce sie wyspac ostatni dzien w porzadnym lozku, wiec zamilknij, synu grabarza i biednej praczki

Dobre

Opcjonalnie "synu polipa i meduzy", ale to juz bylo w chwili zabawy, ktora polegala na wgryzaniu sie w noge wyzej wymienionego brata Chociaz lecialy tez inne epitety, bardzo czesto

[Myszka.xww]

ja: Simba, psie ... w chwili zabawy do koczura
koczur:

[zojka]

ja do rujkujacej Kluski "wiem, ze bys wolala zeby cie jakis przystojny czarnowlosy kocur "pomizial"

[Kiara]

Kilka przykladow zmiany gatunkowej w przypadku Paczusia:

Gdzie jest jamniczek...? (do kota splaszczonego i bardzo dlugiego wcisnietego pod szafe)
Choc norniku bo musimy jechac do domu. (wyciagajac kota spod domku na dzialce)
Nu i co tchorzofretka tyle halasu robila? Nic zlego pan doktor nie zrobil... (to u weta)
Malpeczko... (do kota bez wiekszej okazji)
O! Nietoperz... (kiedy kot wykonywal zlot z galezi na galez po drzewie)
Choc tu, tygrys. (na to reaguje)
Niedzwiadku... (na to tez...) - "misiaczku" wzglednie

W gruncie rzeczy obserwatorzy reaguja (na pierwsze 5) uwaga "nie obrazaj go". A kotu to na ogol wisi

[Kiara]

ja do rujkujacej Kluski "wiem, ze bys wolala zeby cie jakis przystojny czarnowlosy kocur "pomizial"

[jenny170]

Kilka przykladow zmiany gatunkowej w przypadku Paczusia:

Gdzie jest jamniczek...? (do kota splaszczonego i bardzo dlugiego wcisnietego pod szafe)
Choc norniku bo musimy jechac do domu. (wyciagajac kota spod domku na dzialce)
Nu i co tchorzofretka tyle halasu robila? Nic zlego pan doktor nie zrobil... (to u weta)
Malpeczko... (do kota bez wiekszej okazji)
O! Nietoperz... (kiedy kot wykonywal zlot z galezi na galez po drzewie)
Choc tu, tygrys. (na to reaguje)
Niedzwiadku... (na to tez...) - "misiaczku" wzglednie

W gruncie rzeczy obserwatorzy reaguja (na pierwsze 5) uwaga "nie obrazaj go". A kotu to na ogol wisi

paczus to ugodowy kotek

[Inka]

Podczas dzisiejszej zabawy z Juniorem, Cesarzowa tak sie zapamietala, ze siedzac na krzesle i majtajac lapkami za sisalowa myszka, nagle zrobila taki wykret, ze spadlaby z krzesla
Junior w ostatniej chwili zlapal jej pupcie, i dziecina zawisla jakby, wpinajac pazurki w oparcie krzesla, a Junior wolal: "Sisiula, pupa za burta!!!"

[Majorka]

"Sisiula, pupa za burta!!!"

coś pięknego!

[lidiya]

caly dzien laze i gadam ze zwierzakami... az trudno mi wybrac co tez takiego glupiego gadam.....
Najczesciej jednak chyba wrcajac po kilkugodzinnej nieobecnosci w domu mowie do Klary:

"Tuleńko cio lobiłaś dzisiaj ciały dzieeeeeeń?"

wieczorami natomist gdy juz leze w lozku:

"klaaaaarunia... chodz- bedziemy lobić piiiiii !!! " ( czyt. bedziemy spac)

No a tak ogolnie caly dzien tylko leca teksty w stylu - synku, coreczko + wszystkie istniejace slodkie slowka i zdrobnienia

[Deli]

Dzisiaj, po powrocie do domu:
- Szarcia, co ty się tak na mój widok oblizujesz (rzeczywiście, oblizywała się )

[eve69]

pawel do pacanka
czy tobie si ewydaje ze jak sie czlowiek zapomni i nie zamknie dzrwi do kibla to automatycznie oczekuje towarzystwa w kontemplacji?

[drotka]

pawel do pacanka
czy tobie si ewydaje ze jak sie czlowiek zapomni i nie zamknie dzrwi do kibla to automatycznie oczekuje towarzystwa w kontemplacji?

[M.]

Heca ostatnio jak mnie nie ma w domu, wywala z polki ksiazki, a ja po powrocie mowie do niej:
znowu czytalas tylko dlaczego nie wstawilas ksiazki na miejsce

[Padme]

W ślad za świeżo "otrąbioną" wodą Kotą
na melodię La kukaracza
"Ale ci chlupie w tej kociej d...!"

[eve69]

W ślad za świeżo "otrąbioną" wodą Kotą
na melodię La kukaracza
"Ale ci chlupie w tej kociej d...!"

nie masz litosci