Dwa mlode kotki czekaja na dom. Myszka i 3 kociaki-w DOMU

[mumka27]

na pewno będzie żył długo i szczęsliwie, jak będa fotki to może kogos poprosimy o banerki dla kociastych żeby domki się znalazły

[mumka27]

jak tam rodzinka?

[natur11]

kocieta dzisiaj dlugo byly same, przywital mnie koci septet z dyrygentka Myszka na czele
dostaly fure jedzenia i rozmruczane zasnely

ja mialam dzisiaj dzien lapankowo-przerzutowo-odbiorczy
lapanka dzikiej kotki z kamienicy (pojechala na sterylke)
przerzut kotki Soni, juz po sterylce, na dt do berni
odbior trojki czarnych pszczolek z lecznicy-identyczne jak krople wody - cudaki strassssssne
malusie, maja moze 4tygodnie
sa u mnie dt

na dt mam wiec 23 koty
karmienie, sprzatanie....
padam na pysk

zaopatrzyalam sie w vetminth i frontline, dla kotek jest aniprazol do podania przez 3 kolejne dni
jutro wielki dzien, denerwuje sie juz

[mumka27]

23 koty.....to podziwiam Twoje zorganizowanie...dzięki Tobie kotki mają szansę, będziemy szukac domków na forum dla 23 kociastych?

[natur11]

kocieta dostaly vetminth
zostaly spryskane frontline
troche pozno, ale wczesniej obie rodzinki mialy antybiotyk
nie chcialam ich dodatkowo obciazac

najwiekszy problem byl z Myszka, plula tabletka
zwykle z podaniem tabletki nie mam problemu, a tu napotkalam taki opor!
poszlam wiec na sposob, wykorzystalam patent znajomego weta, zrobilam kulke z a/d, w srodku ukrylam aniprazol
wstrzyknelam jej to gleboko, polknela! pyszne bylo!

potem poszlam walczyc z druga rodzinka....

matki jeszcze przez dwa dni beda dostawac aniprazol, maluszki dopiero za dwa tygodnie beda mialy powtorke

[mumka27]

z moimi też miałam przejścia z tabletkami, ale jak trzeba to trzeba...trzymam kciuki za Mychę i maluchy

[natur11]

mam swiezutkie zdjecia
ale pozwolcie, ze najpierw wystawie aukcje
nie moge pozwolic by moj dlug osiagnal rekordowa kwote 3tys

[mumka27]

to czekamy na fotki

[natur11]

witajcie
malo pisalam w ciagu ostatnich dni, ale mam total sajgon

u nas w miare dobrze, rosniemy, rozrabiamy
sporo spimy ostatnio, to przez upaly
mielismy brzydkie biegunki wiec wet zlecil nam metronidazol, dostajemy rano i wieczorem po 1/8, kocia mama prawie polowe tabletki
dzisiaj byl czwarty, przedostatni dzien przyjmowania tego swinstwa, jest to bardzo, bardzo nie dobre :shake:
ale przepijajac budyniem conv szybko zapominamy o tym wstretnym smaku

dzisiaj tez mielismy drugie odrobaczenie

***

a teraz beda zdjecia, duzo zdjec
zaczne od najstarszych

najpierw cala gromadka
bawimy sie!






seniorka rodu, Myszka
z synkami

[natur11]

koteczka z bialymi lapkami
jedyna dziewuszka w towarzystwie
delikatna, ostrozna, ale chetnie podchodzi by zajrzec co dobrego przynioslam
kruszynka



czarny kocurek z bialymi lapkami
jest wiekszy od siostry wiec bez trudu mozna je rozroznic
bardzien temperamentny, jak na chlopca przystalo
jest powodem uszczuplenia zabawki myszki o piorkowy ogonek



czarny kocurek
ida lapka w lapke z kocurkiem opisanym powyzej
oba mega zboje, wspolnie urzadzaja dzikie galopady, przescigajac sie w pomyslach, kto najwyzej podskoczy, najdziwniej skoczy
a najlepsze zabawy maja w kuwetach (czystych!)



bury kocurek
delikatny, bardziej przyciszony, najczesciej bawi sie z siostra lub przyszywanym rodzenstwem
drobniejszy od pozostalych braci
przytulanka



bury kocurek z bialymi lapkami
on bedzie aktorem!
trzaska takie minki, ze czasami pokladam sie ze smiechu
udaje taka bidulke, byle przytulic, dostac wieksza porcje smakolyku...
jak juz widzi ze nic nie mam, leci zaczepiac towarzystwo
uwielbia przytulanie

[natur11]

i dwie sierotki, ktore Myszka przygarnela

malenki buranio, moje oczko w glowie
prztulanka, wykorzystuje bez litosci to ze mam do niego slabosc
przyjchodzi wywala sie przed stopami, albo patrzy na mnie spojrzeniem kota ze Shreka
byle go przygarnac i przytulic
w rekach omdlewa, uwielbia masowanie brzuszka



bialo bury kocurek
dyskutuje w kuwecie
milusi kotek przy misce, w zabawie dziki kocurek
znacznie wiekszy od braciszka, od samego poczatku mial swietny apetyt, ktory pozostal mu do dzis
czyscioszek!




przypomne, ze pozostala dwojka osieroconego rodzenstwa, buranio nr2 i kotka trikolorka, sa przy kotce Salmie

[Bakeneko]

Ten ostatni to jak nasza Benia. Wszystkie słodkie.

[ewaw]

Pięknie rosną! Niech szybko znajdą domki

[mumka27]

śliczne szczęsliwe kociątka, żeby super domki się znalazły

[natur11]

przed chwilka do domku pojechal maly buranio
to dobry domek, wlasnie Burania dla niego wybralam
Pani pracuje w lecznicy, w ktorej mam kocieta, jestem z nia w stalym kontakcie
Buranio, jako najwieksza sierotka, malizna z alergia, musi miec domek w ktorym bedzie mial najlepsza opieke

wtulil sie w kocyk i tak pozostal az do samego wyjscia ode mnie
troszke mi zal bylo sie rozstawac, przywiazalam sie juz do smyka
od poczatku byl moim Malym Buraniem

no i rycze