Koty Marty potrzebują pomocy

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt paź 10, 2003 17:25 kot

tez w sumie sie nie dziwie chce tez miec jakis wybór :D
no cóz jakby chiała to daj znac :D
a paczke zywnosciowa można jej wysłac?

pini1

 
Posty: 7035
Od: Nie cze 30, 2002 19:56
Lokalizacja: katowice

Post » Pt paź 10, 2003 19:56 Re: kot

pini1 pisze:a paczke zywnosciowa można jej wysłac?

Spokojnie można...

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

Post » Pt paź 10, 2003 20:54

Kasiu, dzis zrobilam przelew /wczoraj byla kolejka, nie wyrobilam sie :oops: /
Malgorzata,
Wieslaw, Matylda, Bazyli za TM, Rozalia, Kazio,Iwan i mala Klara
Obrazek

Malgorzata

 
Posty: 3775
Od: Sob lip 12, 2003 20:09
Lokalizacja: Piaseczno

Post » Nie paź 12, 2003 6:33

Marcie z pewnoscia przydadza sie buty, ciepla kurtka. Kilka razy zawozilam jej rzeczy, które ktoś podarował i wszystko zawsze było przyjmowane z ogromną wdzięcznością i radością. Na wsi buty szybko się niszcza. Marta podkreślała wiele razy, że ona bardzo ceni sobie używane ubrania i nosi tylko takie. Nie oznacza to, że nie stara się w tych trudnych warunkach w jakich żyje wyglądać schludnie i ładnie - przecież ma to wpływ na psychikę. No i ma nadzieję na pracę bibliotekarki - nie może krążyć po wsi jak zaniedbane widmo - i tak środowisko wiejskie jej nie akceptuje.
Mój mąż będzie jechał na Wszystkich Świętych na wieś i jeśli ktoś po jesiennych porządkach w szafach stwierdzi, że ma jakieś zbędne ubrania dla Marty to mógłby zabrać.

Magdalena

 
Posty: 1513
Od: Sob maja 18, 2002 12:05
Lokalizacja: Warszawa Bemowo

Post » Nie paź 12, 2003 11:43

Marta wszystkim bardzo, bardzo dziekuje za pomoc. !!!
Gdybyście widzieli te stertę worków i zgrzewek z puszkami zwaloną przed domem... :roll: 8O
Co do pozostałej pomocy to jesli ktos miałby stare chodniki czy dywan, to bardzo jej się przydadza. Wykłada on a nimi kuchnię i sień gdzie koty najcześciej przebywaja. Te, które ma obecnie, sa juz stare i zasikane więc najwyższa pora je wymienić. Rozumiem, że trudno jest wysłac dywan, ale można go pociac na kawałki np. 1mx1m.

I jeszcze informacja dla osób, które dosłały pieniądze później: Marta bedzie w Lublinie 22-go października. Wtedy przekażę jej gotówke. Karmy ma juz wystarczająco duzo a z tego co mi wiadomo, ma spory dług w sklepie spozywczym... :(

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

Post » Nie paź 12, 2003 11:58 kot

:dance:

pini1

 
Posty: 7035
Od: Nie cze 30, 2002 19:56
Lokalizacja: katowice

Post » Pon paź 13, 2003 7:59

Kasiu, napisz co jeszcze możemy uzbierać: czy jakaś pościel, ręczniki (dla kotów) uzywane. No i te rozmiary mniej więcej.
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Pon paź 13, 2003 10:04 Koty P.Marty

Kasiu,pieniądze przekazaliśmy.Szkoda,że te koty są tak daleko,bo miałabym dla nich i kawałki wykładziny i dywanik a tak.....ech,losie.Żal..E+W+G
Elżbieta
 

Post » Wto paź 14, 2003 8:59

Tak się cieszę, że tyle się udało dla Marty zebrać.
Na pewno przyda jej się jakaś używane-pościel, ręczniki, koce. Ona na okrągło pierze i czyści. Prawie 40 kotów na kilkunastu metrach bez bieżącej wody.
A gotówka, którą przekazałyście na pewno przyda się na weta.
Jeśli chodzi o rozmiar- Marta jest mniej więcej mojego wzrostu (mam 163) szczupła.

Magdalena

 
Posty: 1513
Od: Sob maja 18, 2002 12:05
Lokalizacja: Warszawa Bemowo

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 22 gości