RETY!!!!! Kawa mi w przełyku stanęła ze szczęścia! - mojego szczęścia, nie kawy! Cieszę się bardzo, drogie Cioteczki, że tak Wam się mydełko podoba. Jesteście...
A ja guuupia dotąd tylko książkami handlowałam... Jak pomyślę, że mam w szufladce oryginalnie, ładnie paczkowanego Lancoma...
dziewczyny my w niedziele spędzimy ze sobą kilka godzin - to już będzie pooooo ..........
Zadna z nas nie chce zobaczyć w niedziele mydełka w innych rączkach jak swoje - więc to pewnie nie koniec
ne!!! ne!!!! najwyżej oddzielnie do Olsztyna pojedziemy a z mydełka nie zrezygnujemy. Efka napewno zapomni i Ja wygram!!! a w ndz bedzie mnie przekonywać zebym jej oddała
Jeśli kupiłam i nie zapłaciłam, sprzedałam i nie wysłałam itp = zapomniałam jestem tylko człowiekiem. Napisz do mnie g.monika@wp.pl