CoToMa pisze:Do Borsuczka dołączył Dziurkacz, który sam sobie klatkę otworzył.
Po uciszeniu towarzystwa pogroziłam obu zawadiakom.
Borsuczek udawał, że to chyba nie o niego chodzi, natomiast Dziurkacz zawstydzony sam wszedł z powrotem do klatki
czyli Dziurkacz ma kolege?
