BANDA KULAWEGO 18 - znowu nuuudno, Laura ma DOMEK :))))

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lip 02, 2008 19:56

Marcelibu pisze:Ciekawe, kto by był taki goopi, żeby kupić.... :twisted:
Pewnie by mi jeszcze dopłacili, żebym tę fotkę zabrała!



:evil:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Śro lip 02, 2008 20:01

Femka pisze:
ewa74 pisze:No dopsze :smokin: Barszczyk też robię cymes :wink: A ostatnio popełniłam po łódzku - z kaszanką...pyyyycha! :lol:



Ewuś, ja Łodzianka z krwi i kości, ale żeby biały barszcz z kaszanką? 8O
nigdy nie słyszałam :oops:


Niom. Babcia mnie nauczyła, a pochodziła z podłódzkiej wsi zabitej dechami :oops: Tylko że właśnie taki barszcz to już chyba rzadkość wielka....

a robisz tak: zwykły, biały barszcz na zakwasie, z karotflamy :wink: i do tego kaszaneczka bez flaka, coby ładnie zupkę zagęściła. Spróbuj kiedyś :wink:

ewa74

 
Posty: 3570
Od: Pt paź 06, 2006 10:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lip 02, 2008 20:04

Femka pisze:
Dorota pisze:Hm...
Jaki? :twisted:



Zirael napisała, że nie jest już takim ostatnim wnukiem :ryk:
zaczynamy się zakręcać Norwidem
biedny wieszcz :ryk:


Jak mu fortepian spadł na głowę to biedny :twisted:

ewa74

 
Posty: 3570
Od: Pt paź 06, 2006 10:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lip 02, 2008 20:13

ewa74 pisze:
Zirael pisze:o, Femko, to, to, to! Słuszna uwaga! Wy sobie kącik kulinarny urządzacie, a mnie rodzina nie chce zamrozić botwinki na grudzień. :evil:


Hm...miałam wczoraj 8) mniam....... może następnym razem Ci zamrozić? Wpadniesz przy okazji po odbiór i tyle :wink:


Leżącego się nie kopie! A ja nie dość, że leżąca, to jeszcze głodna, a ta mnie botwinką ... :crying:
ObrazekObrazekObrazek

Zirael

 
Posty: 1490
Od: Pt kwi 18, 2008 21:29
Lokalizacja: Łódź/St Andrews

Post » Śro lip 02, 2008 20:14

ewa74 pisze: Babcia mnie nauczyła, a pochodziła z podłódzkiej wsi zabitej dechami :oops: Tylko że właśnie taki barszcz to już chyba rzadkość wielka....

a robisz tak: zwykły, biały barszcz na zakwasie, z karotflamy :wink: i do tego kaszaneczka bez flaka, coby ładnie zupkę zagęściła. Spróbuj kiedyś :wink:


8O

pierwsze słyszę

u mnie się kolorystcznie zapodaje - biały barszczyk na białej kiełbasie
ObrazekObrazekObrazek

Zirael

 
Posty: 1490
Od: Pt kwi 18, 2008 21:29
Lokalizacja: Łódź/St Andrews

Post » Śro lip 02, 2008 20:17

Zirael pisze:
ewa74 pisze:
Zirael pisze:o, Femko, to, to, to! Słuszna uwaga! Wy sobie kącik kulinarny urządzacie, a mnie rodzina nie chce zamrozić botwinki na grudzień. :evil:


Hm...miałam wczoraj 8) mniam....... może następnym razem Ci zamrozić? Wpadniesz przy okazji po odbiór i tyle :wink:


Leżącego się nie kopie! A ja nie dość, że leżąca, to jeszcze głodna, a ta mnie botwinką ... :crying:


ciesz się że nie grochówką :twisted: Przeca mówie że mogę zamrozić dla ciebie :wink:

P.S. Botwinka była z jajeczkiem na twardo :twisted:

ewa74

 
Posty: 3570
Od: Pt paź 06, 2006 10:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lip 02, 2008 20:19

ewa74 pisze:
Zirael pisze:
ewa74 pisze:
Zirael pisze:o, Femko, to, to, to! Słuszna uwaga! Wy sobie kącik kulinarny urządzacie, a mnie rodzina nie chce zamrozić botwinki na grudzień. :evil:


Hm...miałam wczoraj 8) mniam....... może następnym razem Ci zamrozić? Wpadniesz przy okazji po odbiór i tyle :wink:


Leżącego się nie kopie! A ja nie dość, że leżąca, to jeszcze głodna, a ta mnie botwinką ... :crying:


ciesz się że nie grochówką :twisted: Przeca mówie że mogę zamrozić dla ciebie :wink:

P.S. Botwinka była z jajeczkiem na twardo :twisted:


Grochowka Femcina byla bosssska!
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Śro lip 02, 2008 20:20

jak to z jajeczkiem? 8O a po co bowince jajeczko?

mam zamrożoną na czarną godzinę nagą pierś z polskiego indyka, idę na nią popatrzeć
ObrazekObrazekObrazek

Zirael

 
Posty: 1490
Od: Pt kwi 18, 2008 21:29
Lokalizacja: Łódź/St Andrews

Post » Śro lip 02, 2008 20:23

Zirael pisze:
ewa74 pisze: Babcia mnie nauczyła, a pochodziła z podłódzkiej wsi zabitej dechami :oops: Tylko że właśnie taki barszcz to już chyba rzadkość wielka....

a robisz tak: zwykły, biały barszcz na zakwasie, z karotflamy :wink: i do tego kaszaneczka bez flaka, coby ładnie zupkę zagęściła. Spróbuj kiedyś :wink:


8O

pierwsze słyszę

u mnie się kolorystcznie zapodaje - biały barszczyk na białej kiełbasie


No kurcze nie wymyśliłam sobie tego :twisted: Na Bałutach i Marysinie tak się jadało kiedyś :twisted: :wink:

ewa74

 
Posty: 3570
Od: Pt paź 06, 2006 10:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lip 02, 2008 20:26

Dorota pisze:Grochowka Femcina byla bosssska!



:D :D :D
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Śro lip 02, 2008 20:26

ewa74 pisze:No kurcze nie wymyśliłam sobie tego :twisted: Na Bałutach i Marysinie tak się jadało kiedyś :twisted: :wink:



potwierdzam
Bałuty to zawsze było miasto w mieście :D
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Śro lip 02, 2008 20:28

Zirael pisze:jak to z jajeczkiem? 8O a po co bowince jajeczko?

mam zamrożoną na czarną godzinę nagą pierś z polskiego indyka, idę na nią popatrzeć



Jajeczko jest dla smaku i wyglądu :twisted: :twisted: :twisted: Ugotowane na twardo i przekrojone wzdłuż :twisted: :twisted: :twisted:

Już wolę nie opowiadać o innych moich zwyczajach kulinarnych... :twisted:

ewa74

 
Posty: 3570
Od: Pt paź 06, 2006 10:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lip 02, 2008 20:31

Femka pisze:
ewa74 pisze:No kurcze nie wymyśliłam sobie tego :twisted: Na Bałutach i Marysinie tak się jadało kiedyś :twisted: :wink:



potwierdzam
Bałuty to zawsze było miasto w mieście :D


a Marysin - specyficzna miejska wiocha :wink:

ewa74

 
Posty: 3570
Od: Pt paź 06, 2006 10:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lip 02, 2008 20:32

Bałuty potwierdzam :twisted:

Ewo, zwyczaje masz ekstraordynaryjne! Patent z kaszanką sprzedam mojej Mamie.
ObrazekObrazekObrazek

Zirael

 
Posty: 1490
Od: Pt kwi 18, 2008 21:29
Lokalizacja: Łódź/St Andrews

Post » Śro lip 02, 2008 20:37

Zirael pisze:Bałuty potwierdzam :twisted:

Ewo, zwyczaje masz ekstraordynaryjne! Patent z kaszanką sprzedam mojej Mamie.


Zirael, zupka ma jeszcze tą niewątpliwą zaletę, iż hm....oczyszcza organizm. Dosłownie 8)

czyli, jak mawiał mój znajomy - przechodzi przez Ciebie jak kapusta przez grubą i niską babę :lol:

ewa74

 
Posty: 3570
Od: Pt paź 06, 2006 10:05
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Google [Bot], Google Adsense [Bot], Hana, haneul7, muza_51 i 863 gości