Ja sie odkopalam i ozylam kompa.
Zyjemy jako -tako.
Tylko... z kasa gorzej niz zle Niedlugo bede koty karmic suchym chlebem, jak bonie - dydy...
Narazie z tego wzgledu sterylki wstrzymane, odlawianie wstrzymane... i jeszcze mi sie lampka w motorowerze przepalila do doopy z tym wszystkim.
ide odgruzowac kuwety i spac.
troche tak, Mala znalazla domek, jednak nadal mam maluchy w ilosci hurtowej do oddania.
Jeszcze Baszka moj osobisty mi sie pochorowal.. i mam nadzieje, ze to nie nerki