LUSIA wróciła z adopcji, teraz bedzie juz szczesliwa

[CoToMa]

[Lola_]

dawno się nie odzywałyśmy bo dużo się dzieje
w weekend impreza w Silesia City Center gdzie kilka kociaków i psiaków znalazło domki

Lusinka grzeczna i przytulasta jak zawsze
czuje sie dobrze choć dziś miała lekką biegunkę, mam nadzieję że to z przejedzenia
brzusio już powoli zaczyna obrastać futrkiem, jak to sie dzieje ze gdzie Lusia była czarna rośnie czarne a gdzie była biała odrasta białe?

[ko_da1]

kocie czary mary Lusinko już tęsknie za Tobą i Markizią jak tylko znajde chwilunie wpadne na mizianki do Was

[Mała1]

Luśka-chociaz Ty nie srakuj
obserwuj ja Lola i napisz juz jutro jak tam.

A to odrastanie to ko_da cudnie ujęła

..kocie czary-mary...

[Lola_]

qupa dziś była już ładna (jeśli to była Lusiowa ) ale też któraś panna zwymiotowała jak mnie nie było, oszaleć można bo nie wiem która ale stawiam na Lusie
wydaje mi się że ona źle znosi suche krupki a wczoraj sie ich najadła bo micha z mokrym była już pusta
będe Lusinke obserwować

[Lola_]

dziś znów rano biegunka była
co na nią poradzic? kurczak? tylko pewnie nawet go nie tknie

chciałam Lusie zaszczepić w tym tygodniu, można przy biegunce?

[Mała1]

Lola-ale jak to wyglada?
to sa jednorazowe luzne kupy?
w aptece mozna kupic taninal-to ziołowy lek na biegunki-mozna jej spokojnie dac, napewno nie zaszkodzi.
Mam nadzieje,ze jej sie nic z brzuszkiem nie dzieje.

wstrzymaj sie ze szczepieniem

[Lola_]

jedna dziś rano i jedna wczoraj ale rzadkie
wczoraj popołudniu była lepsza już

ok kupie ten środek dziś i poczekam ze szczepieniem do piątku zobaczymy jak będzie

Lucy krówko

[Fri]

cudowny brzuchalek! niech porasta! niech porasta!

[yv73]

Smectę można podać, poł saszetki. To normalne po zabiegach i przyjmowaniu leków.

Kocina wróciła z długiej podróży, tak się cieszę!

[ko_da1]

jak tam nasza królewna ?

[Lola_]

ależ mnie ta Lusia straszy!
od kilku dni biegunka, przedwczoraj, wczoraj jeszcze też, z tego powodu dziś nie pojechała na szczepienie, trzeba było odłożyć
je Taninal od 3 dni i właśnie dziś wieczorem zrobiła piękną zwięzłą kupę której zresztą nie zakopała żebym mogła podziwiać w pełnej okazałości

żeby już było dobrze, nie wiem czy to lek pomógł czy po prostu Lusi przeszło oby oby

[Lola_]

Lusia ma jednak nawracające te biegunki, jeden dzień jest dobrze i znowu
ale jest żywa, skoczna i ma ogromny apetyt
dzisiaj pojechałam z nią do lekarza
dostała antybiotyk i będzie go brała jeszcze 4 dni
weterynarz ponaciskał ją po brzuszku i jest w porządku, nic nie wyczuł niepokojącego

pościelowa Lusia i inne

[Mała1]

biedna Lusienka
niech Ci brzuszek zdrowieje , mocne kciuki trzymam

jaka ona jest sliczna ,czysciutka ,bielutka

[iwona_35]

biena, koteczka,mam nadzieję,że w krótce sie z tym uporacie.


A zdjecia cudne...