Doberek.Dzisiaj zdjelismy cała boazerie i zakratowanie z desek, ja zrobilam remament w szafkach- wyszły 3 kosze skorup do wywalenia. Miedzy innymi znalazlam nieruszony komplet filizanek do kawy z mojego wesela- nie wiem od kogo to byl prezent- 12 lat sobie lezaly zapakowane,. JJ jeszcze wywiercil przed chwila dziure na rure do pochłaniacza ufff
To Arni z dzis
Taa, w kuchni tez przez to duuze okno ale wiesz ile ja dzisiaj roboty mialam, przeczytaj sobie wyzej- napisalam.Mosia ofkorse zdazylam sfocic dla ciebie I musze na niego poskarzyc- wczoraj nie pozwalal nam obejrzec meczu, wlazil albo na stół przed oczami albo ogladal mecz z bliska jak przedtem, nic nie dalo rady, nawet latajace kapcie