Chełm k/Lublina, czyli o kotach z Koszarowej

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie cze 29, 2008 10:56

musze zabrac z bardzo tymczasowego domu inna kotke z dwojka maluchow :cry: nie wiem co robic, nie wiem gdzie ja dac, nie mam kompletnie zadnego pomyslu :cry: moj poranny dobry humor wlasnie poszedl sie kochac, witaj zycie... :cry:

mama007

 
Posty: 2724
Od: Czw lut 17, 2005 14:43
Lokalizacja: Chełm

Post » Nie cze 29, 2008 17:51

No to w poniedziałek koło 16 będę, tak jak się umówiłyśmy.

A co z tymi kotkami z tymczasowego, o których pisałaś?

Filemona

 
Posty: 264
Od: Śro cze 04, 2008 18:20
Lokalizacja: Chełm, woj. lubelskie

Post » Nie cze 29, 2008 21:25

Już jestem, a tu wiadomości niezbyt wesołe :(

Aga daj znać (albo niech A. zadzwoni do mnie jutro) kiedy mam je zabrać. Nie mam wyboru ... kotki wrócą na stare miejsce. Będę je nadal dokarmiać i myśleć co dalej ...
Najgorsze jest to, że one są w trakcie leczenia, a dziewczynka, która mi pomagała i pilnowała je w ciągu dnia, dzisiaj wyjechała do babci.
Nawet nie wiem gdzie mieszka tamta starsza pani, która wcześniej się nimi opiekowała i która ew. miała jednego maluszka wziąć na stałe.
Szkoda, że nie zadzwoniłaś od razu. Miałabym szansę zastać ją jeszcze w domu i o wszystko wypytać. No trudno, jutro poszukam tej drugiej dziewczynki, może ona coś wie o tej pani.

A to był dla mnie taki miły dzień i tak fatalnie się skończył :(
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Nie cze 29, 2008 21:55

Amika6 pisze:Szkoda, że nie zadzwoniłaś od razu. Miałabym szansę zastać ją jeszcze w domu i o wszystko wypytać.
A to był dla mnie taki miły dzień i tak fatalnie się skończył :(

nie spalam prawie wcale przez 3 dni, jak dostalam taka 'piekna' wiadomosc to calkiem mi sie odechcialo wszystkiego , nie pomyslalam zeby zadzwonic

Filemona - do jutra

mama007

 
Posty: 2724
Od: Czw lut 17, 2005 14:43
Lokalizacja: Chełm

Post » Nie cze 29, 2008 22:01

Aga napisałaś posta o 11-tej, telefon mimo wszystko byłby lepszym wyjściem

Napisałam już do P. Andrzeja, by dał znać kiedy muszę je zabrać.
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Pon cze 30, 2008 1:14

Filemona, w ciąży też można kastrować, to lepsze od kolejnych kociaków :)

a jeśli chodzi o karmiącą- o ile małe jedzą już same, ja bym robiła zabieg. Powodzenia :)
chętni na kota
-
Pozytywne myślenie wszystko odmieni - ja wierzę w świat bez bezdomnych, cierpiących psów i kotów jeszcze przed 40.
---
Poszukuję osoby która może pomóc w sterylizacji kotów bezdomnych w Polanowie oraz Nowym Miasteczku oraz osoby która odwiezie wiejską kotkę na zabieg pod Kielcami. Proszę o info na pw. Dziękuję :-)

VeganGirl85

Avatar użytkownika
 
Posty: 16929
Od: Śro gru 29, 2004 9:09
Lokalizacja: Warszawa Grochów

Post » Pon cze 30, 2008 5:44

ciezarna zostanie wycieta

karmiace na razie zostaja

mama007

 
Posty: 2724
Od: Czw lut 17, 2005 14:43
Lokalizacja: Chełm

Post » Pon cze 30, 2008 11:35

Do góry.

Filemona

 
Posty: 264
Od: Śro cze 04, 2008 18:20
Lokalizacja: Chełm, woj. lubelskie

Post » Pon cze 30, 2008 11:46

Podrzucę :)
Znalazłam wątek 3 maluchów, będę do nich zaglądać :D .

Aga czy A. się z Tobą kontaktował?
Do mnie nie odezwał się i nie wiem jak planować popołudnie ... zadzwoniłabym, ale jest w pracy i nie wiem czy mogę.
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Pon cze 30, 2008 12:52

Amika6 pisze:Podrzucę :)
Znalazłam wątek 3 maluchów, będę do nich zaglądać :D .

Aga czy A. się z Tobą kontaktował?
Do mnie nie odezwał się i nie wiem jak planować popołudnie ... zadzwoniłabym, ale jest w pracy i nie wiem czy mogę.

nie kontaktowal, w pracy z tego co wiem nie ma netu... napisz mu eska moze zeby dal znac kiedy bedziesz mogla zadzwonic (mnie prosil zeby dzwonila po pracy do niego, bo w pracy nie moze gadac...)

jestem umowiona popoludniu z Filemona i Lisha na odrobaczenie i odpchelnie kotow, ktore zostaly na miejscu

mama007

 
Posty: 2724
Od: Czw lut 17, 2005 14:43
Lokalizacja: Chełm

Post » Pon cze 30, 2008 18:18

czesc kotow zostala odrobaczona, prawie wszystkie odpchlone.

mialam jechac z tymi ktore sa u mnie dzisiaj do weta zaczac walke ze swierzbem, ale doba jest za krotka. pojade jutro

prosze o kontakt kogos madrzejszego ode mnie, bo podejrzewamy ze jeden z tych kotow ma zmiany neurologiczne prawdopodobnie - zostal pobity albo mial wypadek niedawno, od tego czasu zachowuje sie jak 'niespelna rozumu' (cytat). nie kontroluje wyproznien, jest powolny, ospaly, chyba przygluchy, mial ogromny ropien na glowie... czy ktos moglby mi napisac co robic? w piatek kot ma szanse pojechac na sterylke - to kocur. dzisiaj zostal odrobaczony i odpchlony. co dalej?

Amiko - koty moga zostac u andrzeja do srody, potem trzeba je zabrac. odbierzesz je od niego czy ja mam je odebrac? nie wnikam w powody dlaczego mamy je wziac, nie wnikam czy robi dobrze czy zle, ale koty musimy zabrac. jesli ja mam to zrobic to daj znac gdzie jest to miejsce gdzie trzeba je wypuscic.

mama007

 
Posty: 2724
Od: Czw lut 17, 2005 14:43
Lokalizacja: Chełm

Post » Pon cze 30, 2008 18:22

mama007 pisze:jeden z tych kotow ma zmiany neurologiczne prawdopodobnie - zostal pobity albo mial wypadek niedawno, od tego czasu zachowuje sie jak 'niespelna rozumu' (cytat). nie kontroluje wyproznien, jest powolny, ospaly, chyba przygluchy, mial ogromny ropien na glowie... czy ktos moglby mi napisac co robic? w piatek kot ma szanse pojechac na sterylke - to kocur. dzisiaj zostal odrobaczony i odpchlony. co dalej?

Ja bym mu najpierw zrobiła jakieś podstawowe badania krwi...
Gdzie jedzie na tę kastrację? Może byłaby możliwość "przetrzymać" go w lecznicy chwilę i pooglądać? Zanim dostanie narkozę....
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Pon cze 30, 2008 18:35

pixie65 pisze:
mama007 pisze:jeden z tych kotow ma zmiany neurologiczne prawdopodobnie - zostal pobity albo mial wypadek niedawno, od tego czasu zachowuje sie jak 'niespelna rozumu' (cytat). nie kontroluje wyproznien, jest powolny, ospaly, chyba przygluchy, mial ogromny ropien na glowie... czy ktos moglby mi napisac co robic? w piatek kot ma szanse pojechac na sterylke - to kocur. dzisiaj zostal odrobaczony i odpchlony. co dalej?

Ja bym mu najpierw zrobiła jakieś podstawowe badania krwi...
Gdzie jedzie na tę kastrację? Może byłaby możliwość "przetrzymać" go w lecznicy chwilę i pooglądać? Zanim dostanie narkozę....

do lublina, nie pamietam gdzie :oops: tam gdzie SdZ ma talony.... nie znam lublina

po sterylkach koty maja zostac 8 dni w szpitaliku.... moze sie uda? pogadam z tiger

mama007

 
Posty: 2724
Od: Czw lut 17, 2005 14:43
Lokalizacja: Chełm

Post » Pon cze 30, 2008 18:51

mama007 pisze:Amiko - koty moga zostac u andrzeja do srody, potem trzeba je zabrac. odbierzesz je od niego czy ja mam je odebrac? nie wnikam w powody dlaczego mamy je wziac, nie wnikam czy robi dobrze czy zle, ale koty musimy zabrac. jesli ja mam to zrobic to daj znac gdzie jest to miejsce gdzie trzeba je wypuscic.


Aga wiem o tym, już wcześniej rozmawiałam i sama uprosiłam by zatrzymał je do końca leczenia. W środę dla pewności obejrzy je wet i sami je odniesiemy na stare miejsce (mówiłam Ci, że to koło mnie - Szkoła Nr 8 ).
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Pon cze 30, 2008 19:02

Amika - od razu dawaj ogloszenia na wszelkie mozliwe portale. masz fotki to ogloszenia beda ze zdjeciami - koty sa sliczne, trzeba im znalezc dom. a jak matka przetanie karmic to moge zabrac ja razem z 'moimi' karmiacymi na sterylke - zapytam tiger czy moze byc 1 wiecej :oops:

mama007

 
Posty: 2724
Od: Czw lut 17, 2005 14:43
Lokalizacja: Chełm

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 166 gości