Nowy domek Skrzata - JEST :) mocno zestresowany ale jest

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Wto cze 24, 2008 8:19

:lol: :lol: :lol:

Pier jest pierdolka - jak na kota :wink: co mu absolutnie nie odbiera intyligencji i uporu :twisted: :D .

Skrzacik chrapie - dzis spal na tyle bliko Jacka, ze bylo to mocno slychac. Pier dla odmiany dopuki mocno nie zasnie mruczy jak rozregulowany traktor. Jezeli obydwaj beda spac w jednym pokoju z czlowiekiem stopey wskazane :P
Monika & Ruda i Kropek. Za TM Bursztyn, Kocinka, Cykoria, Wodzik, Dyś i Zuzia..
Nasz wątek http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46 ... #p10850216

Monika

 
Posty: 17883
Od: Pt lut 22, 2002 12:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto cze 24, 2008 11:02

E tam, zaraz stopey, przecież to odgłosy natury :lol:
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Wto cze 24, 2008 11:03

Czy to przypadkowe spotkanie kocich dżentelmenów było jedyne, czy teraz widują się już regularnie?

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29535
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto cze 24, 2008 11:55

Jeszcze nie widuja sie regularnie, dzis obgadam strategie wypuszczania Skrzata powoli nad dwor.
Monika & Ruda i Kropek. Za TM Bursztyn, Kocinka, Cykoria, Wodzik, Dyś i Zuzia..
Nasz wątek http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46 ... #p10850216

Monika

 
Posty: 17883
Od: Pt lut 22, 2002 12:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto cze 24, 2008 16:08

Monika pisze:Jeszcze nie widuja sie regularnie, dzis obgadam strategie wypuszczania Skrzata powoli nad dwor.


Jestem troszkę przerażona Obrazek

Zamykam oczy i mocno trzymam kciuki

Jedyne co mogę delikatnie podpowiedzieć, to to, że jeśli wyjdzie i zobaczy, że powrót do michy może być
a) prosty
b)bezproblemowy i
c)natychmiastowy,
to daleko nie powinien pójść.

Pewnie dopiero potem Obrazek
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Śro cze 25, 2008 8:14

Plan jest taki - po pierwsze Skrzat bedzie mial 3 duzych w obstawie. Daje sie bez problemu wziac na rece, wiec Jacek go wezmie i zaniesie w okolice ogniska (tak, zeby to przy bramie nie bylo). Zostana wzieta miski i jedzonko i zobaczymy. Skrzat strasznie chce wyjsc.
Pier sie chyba troszke obrazil, bo zaglada do pokoju i nie chce wejsc. Skrzat nadal go ignoruje. Kociszcza dalej spia w sasiednich pokojach. Acha - Skrzat juz 2 noce spedzil z Jackiem w lozku, w kacie dop sciana ale jednak :D
Monika & Ruda i Kropek. Za TM Bursztyn, Kocinka, Cykoria, Wodzik, Dyś i Zuzia..
Nasz wątek http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46 ... #p10850216

Monika

 
Posty: 17883
Od: Pt lut 22, 2002 12:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw cze 26, 2008 21:51

Monika, jestem cała w nerwach.
Wprawdzie strachliwy i płochliwy to Skrzatek nie jest, ale boję się, że się wystraszy.
Nie wiem, czy on wie co to ogień.
:cry:
Gdy na działce paliłam ognisko, to po pewnym czasie koty podeszły i nawet jedna siedziała dość blisko,
ale wyraźnie wyczuwałam nieufność do tego zjawiska.
Proszę, napisz zaraz potem jak poszło.
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Czw cze 26, 2008 21:59

I jeszcze jedno.
Ilekroć Skrzata niosłam i nie wiedział dokąd i po co, to zawsze się mocno wyrywał.
Jacek trzymając go na rękach musi trzymać też futro na karku.
A puścić może dopiero wtedy, gdy usiądzie, położy Skrzata na kolanach, pogłaszcze, podrapie, krótko mówiąc uspokoi.
Skrzacina będzie miał wtedy pewność, że tu też jest fajne miejsce, i bezpieczne.
Proszę, proszę niech Jacek go na początku przytrzyma.
Skrzat pewnie później z kolan zejdzie i zacznie zwiedzać.
Troszkę się tylko niepokoję, czy kot przyniesiony będzie potrafił znaleźć drogę powrotną do swojego pokoju. On nie zna jeszcze terenu, obce zapachy. Chyba, że ognisko jest całkiem blisko domu.

Oj, chyba się boję!
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Pt cze 27, 2008 7:56

Ognisko jest blisko domu, nie bylo rozpalone. To tam, gdzie staly takie drewniane siedziska troche podbne do krzesel wyciete z pnia drzewa.
Skrzat zostal wyniesiony - nie wyrywa sie jak Jacek bierze go na rece. Postal chwile prze ognisku z ludzmi i na krociutkich nozkach wrocil do domku sam. Wychodzi tylko do polowy tarasu, dalej jest na razie be.
Z Pierem widuja sie czesto, drzwi miedzy pokojami sa otwarte a kocie miski stoja niedaleko siebie. Panowie reularnie chodza stprawdzac co ma w miskach "ten drugi", bo iadomo na pewno cos lepszego :wink:
Skrzacik dalej ignoruje Piera. Pier by sie pobawil albo przynajmniej porzadnie obwachal, ale nie jest natretny.
Jest dobrze. :D
Monika & Ruda i Kropek. Za TM Bursztyn, Kocinka, Cykoria, Wodzik, Dyś i Zuzia..
Nasz wątek http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46 ... #p10850216

Monika

 
Posty: 17883
Od: Pt lut 22, 2002 12:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt cze 27, 2008 17:09

ale super
zaznaczam teren żeby nie szukac
Dorta
[/img]
Obrazek
Aresku , byłes ze mną 17 lat. Niby długo , a jednak krótko . Ale pewnie zawsze byłoby za krótko.

Dorta

 
Posty: 1355
Od: Sob cze 23, 2007 15:39
Lokalizacja: Opole

Post » Pt cze 27, 2008 17:34

Mądry chłopiec, tak się cieszę!
Zdjęłaś mi Moniczko ogromny ciężar z serca.

Piera to on stopniowo poznaje, pewnie na razie szacuje siły i możliwości.
Ciekawe :roll: kto tam będzie rządził
i czy miski :catmilk: będą całkiem wspólne

Skrzacino, Skrzacino,
ty mądra kocino,
gdzie raj twój?
czy w domu, czy w lesie
czy tam gdzie cię poniesie?
Pilnuj się tych dobrych ludzi
bo przyjaciel cię nie odchudzi
przyjaciel pogłaszcze przytuli
do snu utuli
Poznałeś Piera, toć żadna afera!
Kociak miły spokojny i cierpliwy
poczeka na ciebie i będzie szczęśliwy
Obaj będziecie!
Wspólne wędrówki, polowania, trochę chowania
wspólne miseczki i kołdereczki
wspólne harce, zabawy śmigania
a wieczorami wspólne koncerty chrapania.
Lepsze to niż samotna wyspa
szczególnie gdyby Iwonka nie przyszła.
Tu nie będzie dużych chłopczyków sztucznej wojny
A ty będziesz szczęśliwy i wolny
.
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Pt cze 27, 2008 17:48

Basiu, przepiekny wierszyk :lol: .

Pamietasz o mnie? :oops:
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny:
Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."
(z I.Krasickiego)

meggi 2

 
Posty: 8750
Od: Sob lip 07, 2007 21:16
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Pt cze 27, 2008 18:24

Jak ja się cieszą, że Skrzat aklimatyzuje się w Wildze :wink: :D :D

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Pt cze 27, 2008 20:11

meggi 2 pisze:Basiu, przepiekny wierszyk :lol: .

Pamietasz o mnie? :oops:


Meggi o Tobie zawsze będę pamiętać!
Tylko przypomnij mi, o czym jeszcze miałam pamiętać
(wiesz, stara zapracowana głowa gubi mnóstwo informacji :oops: )

Ale za moment wyjeżdżam i wracam dopiero w niedzielę późnym wieczorem
proszę ię więc o cierpliwość.

Wszystkim dużo słońca i wypoczynku
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Pt cze 27, 2008 21:12

Zagladam i czytam i cieszę się ... :lol: :lol:
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, kasiek1510, puszatek i 222 gości