P-ń-Polna: problem - zaczęła się budowa!!! :(

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Pon kwi 28, 2008 7:30

mam obrzęk na pół przedramienia i ciągle jeszcze nie radzę sobie z np. smarowaniem kanapki albo sprzątaniem kuwety :?
Oczko załapał taką traumę, że siedział prawie całą dobę za pralką. w nocy wyszedł i biegał po mieszkaniu, ufff. myślałam, że już nie wyjdzie i nic nie zje.

puss

Avatar użytkownika
 
Posty: 11741
Od: Czw lis 09, 2006 13:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt maja 30, 2008 8:38

Obrazek

Potrzebujemy pilnie tymczasu dla Matyldy.Matylda może mieć jakieś 5-8 lat, jest prześladowana przez inne koty od czasu jak zniknęli Michu i Oczko - nie dopuszczają jej do misek, przeganiają ją, i Matylda coraz gorzej wygląda i coraz gorzej sobie radzi. Matylda była "żoną" mojego niewidomego Elma, kiedy jeszcze mieszkali na tym samym podwórku.
do mnie w niedzielę przyjeżdża Płaczuś z białaczką, więc nie za bardzo mogę przygarnąć Matyldę na tymczas. poza tym moja własna Matylda (zwana też Bobinkiem), sika po całym mieszkaniu jak tylko sprowadzam nowego tymczasa, więc i tak przez Płaczusia będzie mi sikać na łóżko, na kanapę, pod wszystkie drzwi, na suszarkę do naczyń, na bułki i w inne dziwne miejsca, a co dopiero jak wezmę dwa tymczasy :?

puss

Avatar użytkownika
 
Posty: 11741
Od: Czw lis 09, 2006 13:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt maja 30, 2008 9:05

matko Kasiu, az mi sie plakac chce...
ja wlasnie zajelam moja wolna miejscowke bo mam kotke ze schroniska.

zeby cos sie znalazlo dla Matyldy!

Jaka ona jest?
jak Misio czy jak Oczko?

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt maja 30, 2008 9:45

Matylda jest jak moja Emilka... czyli bardziej jak Misiek.
strasznie się martwię. napisałam na forum FKP, ale bez odzewu...

puss

Avatar użytkownika
 
Posty: 11741
Od: Czw lis 09, 2006 13:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon cze 02, 2008 9:14

sama sobie radzę, jeśli nikt inny mi nie pomoże :roll:
ponieważ Płaczuś do mnie nie przyjedzie, zabieram na DT Matyldę.

puss

Avatar użytkownika
 
Posty: 11741
Od: Czw lis 09, 2006 13:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon cze 02, 2008 10:18

oj to super!
Kasiu, jestes zlota!

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto cze 03, 2008 1:51

Etka pisze:oj to super!
Kasiu, jestes zlota!

"Złota" Kasiu :wink:
Jak sobie z tym wszystkim radzisz..
Jak Oczko i Misiu się czują... No i co z Matyldą...
Jak w tym wszystkim czują się Twoje koty?
Anna i tylko cztery koty :(

anna57

Avatar użytkownika
 
Posty: 13052
Od: Wto kwi 27, 2004 10:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro cze 04, 2008 8:30

Matylda (Bobinek) czuje się dobrze, tylko coś często sika po kątach. a wyniki niby dobre :roll:
Elmo zrobił się bardzo towarzyski i nie ucieka przed gośćmi :)
natomiast Oczko się oswaja, bardzo lubi spać w łóżku, ale tylko gdy nie ma w nim ludzi. Lubi przychodzić do kuchni gdy Duzi oglądają film i wtedy siada w odległości dwóch metrów i patrzy na Dużych z zaciekawieniem, jakby chciał podejść, ale nie wie jeszcze czy zbierze się kiedyś na odwagę. Ktoś nazwał go Chińczykiem, bo azjaci okazują emocje na odległość ;) więc Oczko ma teraz drugie imię ;)

Matyldy z Polnej jeszcze nie udało się złapać.

puss

Avatar użytkownika
 
Posty: 11741
Od: Czw lis 09, 2006 13:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw cze 26, 2008 11:46

co bedzie z Matylda?

bo masz teraz Kasiu Króliczke.
Gdzie trafi Matylda?
Jak sie czuje - czy dalej odganiaja ja od miski?

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw cze 26, 2008 12:25

Matylda nie chce dać się złapać. póki co nie jest u mnie, ale z założenia ma do mnie trafić. wtedy dopiero się zacznie sikanie :roll:

puss

Avatar użytkownika
 
Posty: 11741
Od: Czw lis 09, 2006 13:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw cze 26, 2008 12:31

puss pisze:Matylda nie chce dać się złapać. póki co nie jest u mnie, ale z założenia ma do mnie trafić. wtedy dopiero się zacznie sikanie :roll:


a gdyby wyadoptowac Śpioszka czy jest szansa ze trafi ona do Gosi czy nie?

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw cze 26, 2008 12:35

trudno powiedzieć. pewnie gdybym wydała Śpiocha, to trafiłaby do Gosi...

puss

Avatar użytkownika
 
Posty: 11741
Od: Czw lis 09, 2006 13:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon maja 11, 2009 7:58

obecnie sytuacja na Polnej wygląda mniej więcej tak:

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=4408762#4408762

jeśli te dwie młode kotki się okocą, to ostatnie 2 lata pracy w tamtym rejonie idzie na marne...

puss

Avatar użytkownika
 
Posty: 11741
Od: Czw lis 09, 2006 13:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie wrz 06, 2009 15:41 Re: Poznań-Polna: Matylda trafi do mnie

słuchajcie, sytuacja awaryjna: ostatnia z niewysterylizowanych kotek na Polnej znowu się okociła, i mamy 4 malusie kociaczki (kilkudniowe), które mieszkają z mamą w skrzyni na podwórku na Polnej. kiedyś ta część, gdzie są koty, była zamknięta drewnianymi drzwiami na kłódkę. niestety te drzwi ktoś wyłamał, i wszyscy menele włażą do tej kanciapy, chleją tam, sikają i robią kupy, i niszczą kocie budki, itp... Gośka załatwia nowe drzwi, ale póki co kocia mama i jej 4 maluchy są kompletnie bezbronne wobec jakichkolwiek zagrożeń. a maluchy bardzo piszczą. prosimy o tymczas dla mamy i maluchów!!! to bardzo pilne!!! my nie mamy ich gdzie pomieścić!!!

puss

Avatar użytkownika
 
Posty: 11741
Od: Czw lis 09, 2006 13:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie wrz 06, 2009 20:48 Re: Poznań-Polna: pilnie potrzebny DT! sytuacja dramatyczna!

a może ma ktoś pożyczyć dużą klatkę wystawową?

puss

Avatar użytkownika
 
Posty: 11741
Od: Czw lis 09, 2006 13:24
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: elmas, Google [Bot], kasiek1510, Majestic-12 [Bot], puszatek i 425 gości