CoToMa pisze:anita5 pisze:CoToMa pisze:A ja będę monotematyczna. Co u MisiaPysia? Czuję, że jest zaniedbywana. Niedługo muszę przybyć z wizytacją![]()
![]()
Lucynko, jak możesz!!!!![]()
![]()
Milusia jest non stop na moich kolanach, albo na rękach, albo szaleje z Elelim. No i ten apetyt... Cały czas w gotowości do jedzenia!
No, ale skoro tak... Wizyta poadopcyjna nieunikniona...
Milusi trzeba zatrudnić jakiegoś menedżera. Najlepszego. Ona powinna bywać na pierwszych stronach gazet. Zwłaszcza tych stomatologicznych. Nie można zaprzepaścić jej kariery i talentu.
A wizyta będzie na pewno. Mam nadzieję, że pozwolisz mi spać z dużą ilością futer? Ja Ci tego po prostu zazdroszczę. Ja tylko z Myszaczkiem sypiam...


Pozwolę, pozwolę. Same przyjdą.
