Moja gromadka - nowy tymczas - Dorotka - na cześć Berni:)

[amyszka]

O...


Ups
Ale wpadka

Nie wiem, cóż rzec...

Nie przejmuj się ,tego nie wie nikt,nawet Ci co śledzą wątek cały czas
Ja dlatego piłuję Anicie żeby w tym pierszym poście były wszystkie kotecki !

[anita5]

Będą. Spoko.
Podoba mi się określenie: sekcja kotów czarnych itd.
Obecnie mam w domu... zaraz... kurde... niech policzę...

Malutki pospał wreszcie, teraz dostał antybiotyk, i zaraz poszedł jeść. Oddycha spokojnie.

Umył się i ma takie sliczne, delikatne włoski...

A drugi czarny tymczas, Bartuś, i muszę to napisać, ma BARDZO mądre oczy. Jest bardzo fajnym kotkiem. Takim kotkiem ideałem.

[anita5]

A teraz garść wspomnień. Maleńki Maciek



I troszkę większy Maciek



Taki śliczny.
Teraz jest znacznie większy.

[amyszka]

Kocham czarne Maćki

[andziula20]

Witam się wieczorową porą! Kciuki za maleńtaska!

[pucka69]

A Lucynek jest b. fajny. Taki wyluzowany sobie leży ...

[berni]

Kocham czarne Maćki

o to jest nas dwie
to juz fanclub mozna zakładać

[kalair]

Śliczny jest mały Maciuś!

[CoToMa]

Czarne koty są the best. Zwłaszcza Milusia

[carmella]

Pozdrawiam czwartkowo


I chcę zobaczyć Fifka na zdjęciach




chciałabym zobaczyć jak wyrósł

[anita5]

A Lucynek jest b. fajny. Taki wyluzowany sobie leży ...

Tak, Lucynek to super gość! Niczym się nie przejmuje, a jak chce bardzo, zeby go głaskać, to po prostu kładzie się pod nogami i już.

Carmellko, będą fotki Edusia, będą. Miałam jakieś na płytce, ale się nie otwierają. A najlepiej to przyjedź i wygłaskaj mojego maine coonika.

No i serdecznie pozdrawiam wszystkich wielbicieli Maćków, czarnych Maćków i czarnych kotów w ogóle!
Wczoraj była straszna burza, wyszłam na ganek, a tu na swoim posłanku, w zieleni i deszczu lezy Mirek. Dałam mu chrupki i posiedzieliśmy sobie trochę razem. I jeszcze przed burzą byłam z nim w ogrodzie i był bardzo szczęśliwy. Bawiliśmy się trawką. I jak tu nie lubić czarnych kotów?

Malutki (też przecież czarny) czuje się dobrze, jadł, koopa była b miękka, a teraz odpoczywa rozkosznie. Mam wrażenie, że ciągle go coś w gardełku boli. Kaszle czasem i tak dziwnie przełyka.
Drugi czarny, Bartuś, został dziś wycałowany straszliwie. Domek, który się na niego zdecyduje, bedzie miał prawdziwego farta. Cudowny kot.

[CoToMa]

A ja będę monotematyczna. Co u MisiaPysia? Czuję, że jest zaniedbywana. Niedługo muszę przybyć z wizytacją

[EwKo]

Czarne koty są the best. Zwłaszcza Milusia

- o widzisz, ja gapa... toż Milusią się zachwycano parę stron temu

[anita5]

A ja będę monotematyczna. Co u MisiaPysia? Czuję, że jest zaniedbywana. Niedługo muszę przybyć z wizytacją

Lucynko, jak możesz!!!! Milusia jest non stop na moich kolanach, albo na rękach, albo szaleje z Elelim. No i ten apetyt... Cały czas w gotowości do jedzenia!
No, ale skoro tak... Wizyta poadopcyjna nieunikniona...

[CoToMa]

A ja będę monotematyczna. Co u MisiaPysia? Czuję, że jest zaniedbywana. Niedługo muszę przybyć z wizytacją

Lucynko, jak możesz!!!! Milusia jest non stop na moich kolanach, albo na rękach, albo szaleje z Elelim. No i ten apetyt... Cały czas w gotowości do jedzenia!
No, ale skoro tak... Wizyta poadopcyjna nieunikniona...

Milusi trzeba zatrudnić jakiegoś menedżera. Najlepszego. Ona powinna bywać na pierwszych stronach gazet. Zwłaszcza tych stomatologicznych. Nie można zaprzepaścić jej kariery i talentu.

A wizyta będzie na pewno. Mam nadzieję, że pozwolisz mi spać z dużą ilością futer? Ja Ci tego po prostu zazdroszczę. Ja tylko z Myszaczkiem sypiam...