blaski i cienie życia z kotem
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
» Śro cze 25, 2008 20:56
kalair pisze:Czekoladka pisze:Zjadła jedną małą chrupkę ale ma trudności z pogryzieniem, więc na razie nie daje więcej.
Od razy dostałam burę od całej rodziny, ze w jakieś książeczce jest napisane, że kot nie bedzie jadł przez 48 godzin.
No może tak być ale ona przyjmuje pokarm więc czemu miałabym jej nie karmić i nie napoić.

48 godzin?!

Ludzie,to z głodówka trzy dni niemal..Skąd to biorą..

I to książeczka dołączona do karmy Royala.

-
Czekoladka
-
- Posty: 4639
- Od: Śro lut 13, 2008 14:45
- Lokalizacja: Wrocław
» Śro cze 25, 2008 20:56
bubor pisze:kalair pisze:bubor pisze:kalair pisze:Czekoladka pisze:Muszę pochwalić weta i Ineskę.
Wet robił wszystko super profesjonalnie, miał doświadczonego asystenta.
Profesjonalizm...
A Ineska: zero miauczenia, drapania, uciekania itp. wybryków. Siedziała grzecznie i cichutko.

Lafi tylko się drze w koszyku w drodze do weta.Ale generalnie obie małpki są też grzeczne.

Ale Wam zazdroszczę

............................
A co,Twoje obie szaleją u weta?

Rozrabiająca Kropcia wystarczy za dwie

, już kilka razy podrapała Wetkę do krwi

.....................
Ojej..To współczuję!

Kaganiec?

Lafi tylko obciach robi w drodze, zawsze ludzie się oglądają i komentują

-
kalair

-
- Posty: 233427
- Od: Czw maja 24, 2007 21:07
- Lokalizacja: Beskid Śląski
» Śro cze 25, 2008 20:57
Czekoladka pisze:kalair pisze:Czekoladka pisze:Zjadła jedną małą chrupkę ale ma trudności z pogryzieniem, więc na razie nie daje więcej.
Od razy dostałam burę od całej rodziny, ze w jakieś książeczce jest napisane, że kot nie bedzie jadł przez 48 godzin.
No może tak być ale ona przyjmuje pokarm więc czemu miałabym jej nie karmić i nie napoić.

48 godzin?!

Ludzie,to z głodówka trzy dni niemal..Skąd to biorą..

I to książeczka dołączona do karmy Royala.

Poważnie? Mam książeczki z Royalka,ale nie wyczytałam tam takich głupot..
-
kalair

-
- Posty: 233427
- Od: Czw maja 24, 2007 21:07
- Lokalizacja: Beskid Śląski
» Śro cze 25, 2008 20:58
kalair pisze:bubor pisze:kalair pisze:bubor pisze:kalair pisze:Czekoladka pisze:Muszę pochwalić weta i Ineskę.
Wet robił wszystko super profesjonalnie, miał doświadczonego asystenta.
Profesjonalizm...
A Ineska: zero miauczenia, drapania, uciekania itp. wybryków. Siedziała grzecznie i cichutko.

Lafi tylko się drze w koszyku w drodze do weta.Ale generalnie obie małpki są też grzeczne.

Ale Wam zazdroszczę

............................
A co,Twoje obie szaleją u weta?

Rozrabiająca Kropcia wystarczy za dwie

, już kilka razy podrapała Wetkę do krwi

.....................
Ojej..To współczuję!

Kaganiec?

Lafi tylko obciach robi w drodze, zawsze ludzie się oglądają i komentują

Ja mam tylko w aucie koncert na jeden lub dwa głosy

-
bubor
-
- Posty: 23310
- Od: Czw maja 24, 2007 18:25
- Lokalizacja: Kraków :)))
» Śro cze 25, 2008 20:59
Czekoladka pisze:Właśnie wyszła spod łóżka. Do kuwety nie jeść i pić nie...
Z powrotem się schowała.
Biedna..No trudno..
-
kalair

-
- Posty: 233427
- Od: Czw maja 24, 2007 21:07
- Lokalizacja: Beskid Śląski
» Śro cze 25, 2008 21:04
kalair pisze:Czekoladka pisze:Właśnie wyszła spod łóżka. Do kuwety nie jeść i pić nie...
Z powrotem się schowała.
Biedna..No trudno..
No bidulka....
Jak wychodzi to jej te gumki nasuwam i nie spada. A jak znów idzie po łózko to spada.
Kiteńka teraz spi znów...
-
Czekoladka
-
- Posty: 4639
- Od: Śro lut 13, 2008 14:45
- Lokalizacja: Wrocław
» Śro cze 25, 2008 21:04
Jak śpi to dobrze, niech odeśpi to złe samopoczucie po narkozie. Jutro będzie już normalnie

-
Sihaja

-
- Posty: 20592
- Od: Pon sty 03, 2005 22:17
- Lokalizacja: Warmia, Dolny Śląsk
» Śro cze 25, 2008 21:09
-
Czekoladka
-
- Posty: 4639
- Od: Śro lut 13, 2008 14:45
- Lokalizacja: Wrocław
» Śro cze 25, 2008 21:35
-
annette88
-
- Posty: 14574
- Od: Nie lis 25, 2007 20:52
- Lokalizacja: Wodzisław Śląski
» Śro cze 25, 2008 21:38
No bidulka, jutro bedzie lepiej

Żegnaj Budusiu......tęsknimy
-
moś
-
- Posty: 60859
- Od: Wto lip 06, 2004 16:48
- Lokalizacja: Kalisz
» Śro cze 25, 2008 21:39
bubor pisze:kalair pisze:bubor pisze:kalair pisze:bubor pisze:kalair pisze:Czekoladka pisze:Muszę pochwalić weta i Ineskę.
Wet robił wszystko super profesjonalnie, miał doświadczonego asystenta.
Profesjonalizm...
A Ineska: zero miauczenia, drapania, uciekania itp. wybryków. Siedziała grzecznie i cichutko.

Lafi tylko się drze w koszyku w drodze do weta.Ale generalnie obie małpki są też grzeczne.

Ale Wam zazdroszczę

............................
A co,Twoje obie szaleją u weta?

Rozrabiająca Kropcia wystarczy za dwie

, już kilka razy podrapała Wetkę do krwi

.....................
Ojej..To współczuję!

Kaganiec?

Lafi tylko obciach robi w drodze, zawsze ludzie się oglądają i komentują

Ja mam tylko w aucie koncert na jeden lub dwa głosy

A, to też w drodze dają czadu!

-
kalair

-
- Posty: 233427
- Od: Czw maja 24, 2007 21:07
- Lokalizacja: Beskid Śląski
» Śro cze 25, 2008 21:41
annette88 pisze:
Śliczniutki Annette! Dobranoc!

-
kalair

-
- Posty: 233427
- Od: Czw maja 24, 2007 21:07
- Lokalizacja: Beskid Śląski
» Śro cze 25, 2008 21:41
Niemcy strzelili!

-
kalair

-
- Posty: 233427
- Od: Czw maja 24, 2007 21:07
- Lokalizacja: Beskid Śląski
» Śro cze 25, 2008 21:43
-
kalair

-
- Posty: 233427
- Od: Czw maja 24, 2007 21:07
- Lokalizacja: Beskid Śląski
» Śro cze 25, 2008 21:44
Dziś widziałem przepiękną szylkretkę

-
bubor
-
- Posty: 23310
- Od: Czw maja 24, 2007 18:25
- Lokalizacja: Kraków :)))
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 27 gości