Wystawa 4-5.10.03 w Warszawie

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto paź 07, 2003 8:08

Vitez, następnym razem spisz numerki kociambrów, przyjdź do mnie, wyciągnę katalog i opiszesz wszystko bez pomyłek:)
Obrazek

Olivia

 
Posty: 4464
Od: Czw mar 20, 2003 20:51
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Wto paź 07, 2003 8:10

Vitez - jedna rada :) na kazdej klatce (przynajmniej w SHKRP - bo na wystawach PZF nie bylam - tu sie inni wypowiedza) sa numerki. Wystarczy miec katalog, fotke z numerkiem w tle i juz mniej wiecej wiesz, co to za rasa :) ja tak robie, jak interesuje mnie jakis kot, a nie mam pojecia co to za rasa - fotka z numerkiem w tle, potem wertowanie katalogu :)
a co do foldow - prostouchych sama nie rozpoznalam :) myslalam, ze to pregowane lila BRI pani Czarneckiej, dlatego poprosilam o pomoc uczesnikow forum BRI :) i sal z racji posiadania kota wlasnie folda - pomogl opisac wlasciwie koty :)
Toffie, Bajek, Bździągwa, Julian

kinus

 
Posty: 16452
Od: Pon mar 03, 2003 23:22
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto paź 07, 2003 8:10

vitez pisze:Tu kolejny minus dla asystentow (stewardow? tak to sie nazywa). To ich pytalem przy robieniu zdjec przy ocenie jaka to rasa.


Stewardów.
Asystent ubiega się o status sędziego,zdaje egzamin na -asystenta i uczy się oceniać koty.Następnym etapem jest egzamin na sędziego.
Stewardzi pomagają sędziom w ocenie i nie muszą znać się na rasach.Są przeszkoleni jak trzymać kota do BIS-u i BOB.Odkażają stolik,wołają numerki kotów,pilnują papierów.Przeważnie sa zaganiani i zmęczeni-wystawiają też i swoje koty.Nie są zatrudniani- to fucha zupełnie społeczna.
Myślę,że najlepiej pytać o kota jego właściciela.I tak przecież jak robisz zdjęcie,pytasz się o pozwolenie?

Candy

 
Posty: 1409
Od: Wto lut 04, 2003 22:27
Lokalizacja: Małe Trójmiasto

Post » Wto paź 07, 2003 8:13

M. pisze:
Kasia D. pisze:Na fotce maine_coon5 figurują Nuno (rudo-biały,Best in Show w sobotę) i Rwena (biało-czarna). Oba norweskie leśne.

To w takim razie wszystkie zdjecia opisane jako maine_coon1 do 6 to norweskie lesne ;) A czy w katalogu sa jeszcze jakies inne NFO oprocz tych dwoch ? Bo kicius ze zdjec podpisanych norweski_lesny_1 i 2 chyba nie jest NFO :? tak mi sie wydaje :oops:

Erwi pisze: Ja brałam udział w tej wystawie. Moje koty to dwa norwegi widoczne na na zdjęciach 3,4,5 oraz kot dalej podpisany jako maine coon 1,2,3, rudy. To ja jestem na zdjęciu przy tej ocenie. Widocznie ktoś błędnie poinformował robiącego zdjęcia. Norweski leśny 1,2 to kot syberyjski.

Czyli jednak mialam racje :wink: :oops:
Ostatnio edytowano Wto paź 07, 2003 8:25 przez M., łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

M.

 
Posty: 3298
Od: Wto lut 05, 2002 11:17

Post » Wto paź 07, 2003 8:23

Candy pisze:Myślę,że najlepiej pytać o kota jego właściciela.I tak przecież jak robisz zdjęcie,pytasz się o pozwolenie?


Mhm... dogadaj sie z wlascicielami na wystawie MIEDZYNARODOWEJ. Paru pytalem - wiekszosc to rosjanie a ja noga z rosyjskiego... syberyjskiego jakos tam zrozumialem, szczegol ze oni nie rozumieli pytania "jaka to rasa" :roll: .
O pozwolenie nie pytam, znam troche prawo odnosnie ochrony wizerunku (nie bede sie wdawal w szczegoly - wystawa jest traktowana jako impreza masowa, a poza tym kazdy bardzo chetnie ustawial koty do zdjec).

A tak a propo - katalog mam z tej wystawy, nie jestem taki biedny by 5zl nie poswiecic :P . Tak samo na przyszlych wystawach - bede sobie notowal numerki i sprawdzal :) .
Zdjęcia kotów, z wystaw kotów i nie tylko... :arrow: http://vitez.pl

vitez

 
Posty: 2914
Od: Wto mar 04, 2003 10:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto paź 07, 2003 8:40

Ostatnio na wystawie wroclawskiej wlasnie katalog pomogl mi w identyfikacji RUS z Poznania wlasnie. Siedzial kociak taki biedny z podstawka na doniczke zamiast kuwety. Ku mojemu zdziwieniu nie byl chyba w ogole oceniany, bo na stronie klubu rosyjskiego go nie bylo w ocenach. Generalnie wymieniano 8 kotow, z czego jeden nieobecny, a ja widzialam w katalogu 9 kotow. Ciagle sie zastanawiam, dlaczego ten kot (kocur) sie nie pojawil przy ocenach. Gdyby nie katalog, w ogole bym nie wiedziala, ze taki kot byl.
Toffie, Bajek, Bździągwa, Julian

kinus

 
Posty: 16452
Od: Pon mar 03, 2003 23:22
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto paź 07, 2003 22:05

Witam.
Jestem kolejną osobą z tych PZF-owców, co to się zarejstrowali 'po wystawie'. W sumie dużo zostało już powiedziane, ale ja chciałem dorzucić swoje 0.03zł.
Na tej wystawie było wielu nowych hodowców. Zupełnie nowych. Którzy wystawiali koty po raz pierwszy. W naszym sąsiedztwie wszystkie 3 klatki, to byli nowi hodowcy (syberyjskie, nasze foldy i abisyński sorel).
Wielu rzeczy nie wiedzieliśmy, o wiele rzeczy pytaliśmy. Było to zarówno dla nas, jak i dla kotów dosyć stresujące wydarzenie. Ale wszyscy starali się jak najlepiej. Jak najlepiej tłumaczyć zwiedzającym co to za rasa, coś o tej rasie itp.
Nie wiadomo jak Ci wszyscy nowi hodowcy poprowadzą swoje hodowle. Jedni pewnie lepiej, inni może gorzej. Ale ja w sumie nie o tym. My dopiero zaczynamy. Myślałem, że mamy 'zerowe' konto jako hodowcy. Ale czytając ten wątek czuję się jak 'ten gorszy z PZF-u'. Wybraliśmy PZF, bo bardziej podobały mi się wystawy. Są bardziej kameralne, ludzie się znają i nie ma takiego wielkiego 'spędu' jak na wystawach SHKRP. Inna sprawa, że już po rejestracji hodowli w PZF-ie dowiedzieliśmy się, że foldy nie będą uznawane przez FIFe, a co za tym idzie przez SHKRP. Tak więc w sumie w tej chwili nie mamy zbyt dużego wyboru. Martwi mnie natomiast to, że widzę u niektórych członków SHKRP, tutaj się wypowiadających, pewne dziwne zachowania. Nie jest to zazdrość, bo niby o co. Ale jakoś tak... Dziwnie. Ja nie krytykuję hodowli SHKRP (pomijając fakt, że moja wiedza na chwilę obecną jest naprawdę niska) i nie staram się generalizować, że wszyscy hodowcy są be, bo coś tam. Co więcej - jak już było tutaj napisane - sporo kotów zarejstrowanych w PZF-ie ma rodowody z SHKRP - wystarczy choćby wziąć do ręki katalog z ostatniej wystawy i przejrzeć pozycje rodowodów. No ale w ogóle to napisałem tu w jednej sprawie. Smutno mi z powodu tego, że pewne osoby starają się umniejszyć zasługi wielu hodowców PZF-u. Bo zasługi takie na pewno są. Jest wielu hodowców, którzy dokładają wiele starań, aby polepszać właśnie cechy hodowanych kotów. I to głównie w nich - 'starych wyjadaczy' - godzą takie opinie jak te przedstawione tutaj. No to tyle co miałem w tym temacie do napisania.

sal i magia - posiadacze dwóch 'nieuznawanych', ale przecudownych foldów o wyglądzie sówek :)

sal

 
Posty: 245
Od: Wto paź 07, 2003 21:54
Lokalizacja: Gdzieś w lesie

Post » Wto paź 07, 2003 22:10

sal pisze:sal i magia - posiadacze dwóch 'nieuznawanych', ale przecudownych foldów o wyglądzie sówek :)


Aaaa.. witam! Juz wiem, kto zacz. :wink:
Kociczki macie naprawde cudne!

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

Post » Wto paź 07, 2003 22:22

Tonka pisze:rzeczywiscie, kot ruski 1 i 2 to moj Pompon, kot tonkijski ! tzn. CH Baton TIN-TON *PL i zdobyl nie drugie miejsce w BiS, lecz w BoB...czyli best of best...w best in show zdobyl pierwsze...kociaki byly najlepszym miotem na wystawie pierwszego dnia i kosztowaly przez caly czas tyle samo (dwie dziewczynki , jedna platynowa pregowana, druga szampanska pregowana) 1300 zl...kotka solid szampanski wogole byla nie do sprzedania a cena zaporowa wynosila 2000zl zarowno rano jak i wieczorem....i owszem aktualnie na swiecie sa tylko dwie tak umaszczone kotki : jedna w anglii, druga w australii.... i obie nie do wyjecia... :lol: tak samo jak moja...kotka obok Pompona to Cezanne, szampanska pregowana z rpa...
Vitez, dzieki za zdjecia moich tonek...

Tonka, nie napisałam tego, bo miałam jakieś "widzi mi się", lecz słyszałam to od ciebie, nie tylko ja, bo było nas więcej. Kilkakrotnie podchodziłyśmy do twoich cudności za 1600 zł i wcale tak mocno nie byłyśmy zdziwione późniejszą ceną kociąt (1200zł), ale dyskutowałyśmy, że w miarę upływu czasu cena będzie jeszcze spadać.

Bonisławska Regina

 
Posty: 131
Od: Śro sie 06, 2003 14:55

Post » Wto paź 07, 2003 22:46

Kasia D pisze:Aaaa.. witam! Juz wiem, kto zacz. :wink:
Kociczki macie naprawde cudne!

A dzięki, dzięki :) My już wiedzieliśmy w niedzielę rano że Ty to Ty :)

sal

 
Posty: 245
Od: Wto paź 07, 2003 21:54
Lokalizacja: Gdzieś w lesie

Post » Śro paź 08, 2003 0:17

Zaszla jeszcze jedna watpliwosc (do mnie na maila zaszla... ): czy syberyjski_neva od 1 do 4 to BALIJSKI???
Pytam was (glownie hodowcow) ... bo wg mnie nie. Nie oceniam wg wygladu (choc sam mam balijke ale sib nev ludzaco podobny, podobnie birma choc uszy inne) ale wg dwoch przeslanek: dziewczyna ktora wypytywalem o te koty przy tym akurat stoisku (ta na zdjeciu "hodowczyni" ) wyraznie mi potwierdzila ze to neva masquerade (nawet chwile pogadalem, o tmy jak mi sie ten kot podoba, pokazalem zdjecia itp :) ); druga przeslanka: w katalogu nie ma kota balijskiego! (nawet w dodatku). Przemycony na wystawe czy jak?
Osoba piszaca do mnie nie zadeklarowala tego jasno ale zasugerowala ze jest wlascicielem tego "balijczyka" , ale jak mogl byc balijczyk niezarejestrowany na wystawie? Czy jest to mozliwe? (bo pomylke dziewczyny moglbym zrozumiec skoro podobno jest rosjanka - mogla ona mnie nie zrozumiec jak cos belktoalem po poslku ;) ).

(a tak sie przygladam zdjeciom i to rzeczywiscie moze byc balijczyk...)
Zdjęcia kotów, z wystaw kotów i nie tylko... :arrow: http://vitez.pl

vitez

 
Posty: 2914
Od: Wto mar 04, 2003 10:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro paź 08, 2003 8:23

vitez pisze:Zaszla jeszcze jedna watpliwosc (do mnie na maila zaszla... ): czy syberyjski_neva od 1 do 4 to BALIJSKI???
Pytam was (glownie hodowcow) ... bo wg mnie nie. Nie oceniam wg wygladu (choc sam mam balijke ale sib nev ludzaco podobny, podobnie birma choc uszy inne)

Vitez, balijczyki nie są ani troche podobne do nev ani birmanów, no chyba ze mówimy o umaszczeniu typu point. Problem w ocenie rasy moze brac się stąd, ze ...no cóż ...często baliczyki przywożone zza wschodniej granicy przypominają raczej koty starego typu, zdecydowanie nie trzymaja standardów. Ja w Polsce widziałąm tylko jedną przyzwoitą balijke sprowadzoną ze Szwecji...
Jesli chcesz dam Ci namiary stron ze zdjęciami balijczyków...Nie będziesz miał najmniejszych watpliwości co to za rasa. Pozdrawiam

mini2

 
Posty: 410
Od: Sob lut 01, 2003 9:35
Lokalizacja: Toruń

Post » Śro paź 08, 2003 8:33

vitez pisze:Zaszla jeszcze jedna watpliwosc (do mnie na maila zaszla... ): czy syberyjski_neva od 1 do 4 to BALIJSKI???

Krótko - nie. To syberyjski neva masquerade. Ci hodowcy wystawiali się koło nas, a hodowczyni mimo, że była Rosjanką, świetnie mówiła po polsku :)

sal

 
Posty: 245
Od: Wto paź 07, 2003 21:54
Lokalizacja: Gdzieś w lesie

Post » Śro paź 08, 2003 12:10

Bonisławska Regino :lol: przykro mi bardzo, moze rozmawialas akurat z moja kolezanka Zuza, ktorej sie mylily ceny zarowno moich jak i wlasnych kotow :wink: ja nawet przez chwile nie mowilam ani 1600, ani 1200...nie wiem czy to sobie wymyslilas, czy nie ale zanikow pamieci jeszcze nie miewam :wink: i na pewno nie powiedzialam, ze z biegiem czasu te koty beda tansze...daze do tego, aby cena tonki byla mniej wiecej taka sama jak i w calej europie, bo wszak do niej zdazamy :lol: pod koniec roku cena kociaka bedzie wynosic 1500zl...jezeli mi nie wierzysz wejdz prosze na moja strone:www.kotytonkijskie.republika.pl i zobacz "cena kotka", na wstepie jest umowa, dalej ceny...wiec jaki cel niby mialby mi przyswiecac, zeby takie glupstwa opowiadac na wystawie... ta strona wisi juz jakis czas, nie zrobilam jej wczoraj...miot tych kociakow, akurat jest super wystawowy, o czym chyba swiadczy fakt, ze pierwszego dnia wygraly BiS-a jednoglosnie...i nie widze zadnego powodu do sprzedania ich taniej...przepraszam, ze tu poruszylam takie kwestie, ale nie lubie niejasnosci...

Tonka

 
Posty: 16
Od: Pon wrz 08, 2003 21:14

Post » Śro paź 08, 2003 12:41

Bardzo ładna strona Toniu, chociaż te spadające cosie skutecznie zasłaniają koty i tekst.
Ale się obśmiałam czytając o tonkach, bo Samuel chyba tonkiem nie jest, skoro nasikał nam w sypialni, nie chodzi jak baletnica, tylko wszystko zwala ;) Poza tym się zgadza.

A tak BTW szkoda, że taka piękna strona i bijąca z niej miłość do kotów nie przekłada się na ich jakość (=zdrowie) :( Jedyna hodowla w Polsce powinna dbać o swoje dobre imię a nie je tracić. Nie potrafię tego zrozumieć. :roll:

Ofelia

 
Posty: 19437
Od: Wto lut 05, 2002 17:16
Lokalizacja: W-wa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 24 gości