zuza pisze:A zoltko lubi?
Tak Zuza żółtko lubi, ale ja już chyba znalazłam spsób - wczoraj dałam mu ostsnia rozmrożona porcyjkę tych różnych gatunkóew mielinych pysznosci zalanych tylko odrobina gorącej wody (no bo to było z lodówki) rany, jak on wcinał jakie to było pyszne

, jak on później na mnie patrzył
Dzisiaj rano dalam mu KK i wiecie co- niechętnie sie za to zabrał, ale nie miałam nic innego
Na popołudnie jestem już umówiona w masarni i będze mielić: wątrróbki, żołądki serca, wołowinkę i pierś (w sumie 2 kg) - i w porcyjkach do zamrażalnika
Ja poprzednim razem zrobiłam źle bo dawałam mu do tego te płatki jeczmienne i jarzynki a takie dodtki to musze mu po prostu wprowadza cstopniowo, i wtedy zapomnimy o puszkach
