Bielskie B.- 7 tymczasów-kciuki za Sane.

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Wto cze 24, 2008 6:56

Ja lubię czytać jak piszesz Berni, nie wiem, skąd znowu taka samokrytyka.
Fajny ten kawałek pt "pierwsi we wsi" :lol:

Poza tym - brak mi słów na ilość tych bied, które potrzebują pomocy...
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Wto cze 24, 2008 6:58

Ja tez czytam, tylko nie zawsze piszę... D
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Wto cze 24, 2008 7:14

Ja też czytam :). Często nic nie piszę :(.
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18779
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Wto cze 24, 2008 7:35

Piękna ta nowa kicia.

proszę więcej zdjęć ;)

Kciuki za całokształt :ok:
Obrazek

carmella

 
Posty: 15616
Od: Nie lut 29, 2004 14:46
Lokalizacja: Podbeskidzie

Post » Wto cze 24, 2008 7:38

Berni, dobrze wiesz, ze czytamy :D

Tylko pomóc nie mozemy, ta bezsilnośc odbiera władzę w palcach :wink:
Nowa piekna jest.


Jak chcesz to powystawiam ogłoszenia, tylko daj opis i zdjęcia.

progect

 
Posty: 5771
Od: Nie lis 28, 2004 21:36
Lokalizacja: Kraków Bronowice teraz już Smardzowice

Post » Wto cze 24, 2008 7:42

berni pisze:.....
Tata dzis jakoś przełknął kolejnego kota a raczej kotkę
cud piekność :1luvu:

Obrazek


....


8O O rany...ale cudna :love:

berni pisze:
Jako pierwsza we wsi. Ale ogolnie jestesmy prekursorami. Jako pierwsi mamy wykastrowanego psa, jako pierwszy mamy dla niego uprzęż uzdową, jako pierwsi zamówilismy dla niego wizyte u psiego psychologa, jako pierwsi wyłapujemy jakies obce kocury na kastracje to i siatke na oknie też mozemy mieć pierwsi



Okno super osiatkowane :ok:

No i piękny ten tekst: "pierwsi we wsi" :ryk: :ryk: :ryk:

Edit:

Zapraszam na bazarek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=3213335#3213335

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto cze 24, 2008 16:46

pewnie, że czytamy :wink:
tylko sami nie wiemy, co potem napisać :( :oops:

naprawdę dzielna dziewczynka z Ciebie :ok:
Obrazek

Amidalka

 
Posty: 4512
Od: Czw cze 10, 2004 14:46
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro cze 25, 2008 6:21

dzieki ze tyle osob nas czyta :1luvu:
ja podczytuje kilka watków i zazdraszam w nich humorów i dowcipów
ja to tylko ostatnio biadole i biadole (dobrze mi to idzie 8) i cięzko wykrzestac jakieś radosci...a Wy to i tak dzielnie czytacie :1luvu:

Biadolenia cd..
Gusia mnie martwi...ten brzusio nadal taki napeczniały, rano zjadła kilka chrupków i odrazu się wyłozyła na boczku troszke za cięzko oddychając :?
na widok wedki odrazu chce sie bawic, wczoraj wieczór szalała za piórkami..
A Łatka chyba rozwaliła sobie nos :| jej złapanie to wyzsza szkola jazdy, wiec dokładniejszew ogledziny po południu.

KOteczka dworcowa nie dała sie wczoraj złapać...ona jest taka wypłoszona :( chyba najlepiej byłoby ją łapac w sobote, jak na dworcu znacznie mniej ludzi, ale na sobote nie mam auta...tata jeszcze nie wie ze bedzie kolejny kot :roll:



aaa okno stoi nadal, siatka na miejscu, dwa koty w pokoju nie na zewnatrz-znaczy sie siatka działa :ok:
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10323
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Śro cze 25, 2008 7:16

:ok:
Obrazek

carmella

 
Posty: 15616
Od: Nie lut 29, 2004 14:46
Lokalizacja: Podbeskidzie

Post » Śro cze 25, 2008 20:20

koteczka z dworca zlapana!!!!!!!!!!

Moja Alis kochana dzis wieczor podjechała na dworzec, kiedy jest mało ludzi, spokój, cisza w miarę...
i kotka dała sie zlapać :D :ok:

I grzecznie pojechała do lecznicy


Alis dała jej na imię Sana.
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10323
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Śro cze 25, 2008 20:25

Alis wielkie brawa :king:

Berni, tata już wie?

progect

 
Posty: 5771
Od: Nie lis 28, 2004 21:36
Lokalizacja: Kraków Bronowice teraz już Smardzowice

Post » Śro cze 25, 2008 20:51

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Amidalka

 
Posty: 4512
Od: Czw cze 10, 2004 14:46
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro cze 25, 2008 22:05

progect pisze:Alis wielkie brawa :king:

Berni, tata już wie?


hm, jakos nie było okazji powiedzieć :roll:


u mnie teraz szaleje burza, deszcz bębni o szyby...
jak miło zosnąć z myslą że Sana bezpieczna w lecznicy.


dzis do mojej lecznicy pani przywiozla znalezionego potraconego kota a raczej kotkę. Młodziutką. Do eutanazji żeby nie cierpiała.Pani zna tego kota, dokarmia go razem z bezdomniakami. Kotka ma teoretycznie dom :evil: :(
Weci ją zoperowali, ma połamaną miednicę.Ma 90% szans że wróci do sprawnosci. Bedzie szukała odpowiedzialnego domku, który nie bedzie wypuszczał jej na ulice w niebezpiecznym miejscu. I który bedzie karmił.
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10323
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Śro cze 25, 2008 22:06

A gdzie ta połamana bieda będzie miała tymczas... :roll:

Bungo

 
Posty: 12069
Od: Pt lut 16, 2007 0:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro cze 25, 2008 22:26

berni pisze:koteczka z dworca zlapana!!!!!!!!!!

Moja Alis kochana dzis wieczor podjechała na dworzec, kiedy jest mało ludzi, spokój, cisza w miarę...
i kotka dała sie zlapać :D :ok:

I grzecznie pojechała do lecznicy


Alis dała jej na imię Sana.



Alis :king:
Berni :king:
Sana :ok: :ok: :ok: :ok:

tak sie ciesze ze akcja dworcowa pomyslnie zakonczona!
Berni, Twoj tata chyba nie taki znowu grozny, okazja zeby powiedziec sie znajdzie jak przyniesiesz koteczke do domu :D

Verdana29

 
Posty: 279
Od: Nie cze 08, 2008 23:04
Lokalizacja: Bristol

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], puszatek i 74 gości