Musiałam wejść, jak Katy mi opowiedziała o kocie.
Pisałam już jej, ale teraz napiszę tu - przecież Samuel miał/ma nadczynność przytarczyc.
Nikt o nim już chyba nie pamięta
Wyniki fosforu i wapnia miał inne - fosfor miał za niski, a Boruta ma za wysoki, wapń miał w normie albo za wysoki, nie pamiętam.
Pisałam już Katy, że powinna iść do p. Beaty, bo w koncu ona Samuela wyciągnęła.
I co to za bzdury z usypianiem kota?

ja też powinnam była Samuel uśpić, bo miał mieć FIP wedsług znanego profesora.
nauczyłam się jednego - nie wierzyć do końca w złe rokowania. I dzięki temu mam zdrowego kota.