
Wyguglaliśmy sobie właśnie, że ten motyl zwie się Melitaea athalia. Bardziej po ludzku - Przeplatka atalia


Joasia
Moderator: Estraven
JoasiaS pisze:Niestety, nie udało mi się sfotografować efektownych kocich łowieckich wyskoków, bo akcje toczyły się błyskawicznie. Mam za to trochę „przyczajek” i akty dobijania wroga:
Dorota pisze:Ciekawa jestem, czy po takich lowach koty jadly kolacje
MarciaMuuu pisze:Dorota pisze:Ciekawa jestem, czy po takich lowach koty jadly kolacje
Stwierdzenie: "Mieć/czuć motyle w brzuchu" nabiera teraz nowego znaczenia.
Dorota pisze:Ciekawa jestem, czy po takich lowach koty jadly kolacje
JoasiaS pisze:Dorota pisze:Ciekawa jestem, czy po takich lowach koty jadly kolacje
Nie jadły, bo nie miały siły![]()
Po powrocie do domu wyglądały tak:
Milka - kot zmachany i brudny, ale chyba szczęśliwy
Joasia
Użytkownicy przeglądający ten dział: aania i 539 gości