Syberyjczykopodobny...jestem Toril...część 2

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob cze 21, 2008 21:06

tosiula pisze:pomimo siatki Toril przytargał do pokoju chrabąszcza 8O gada do niego :lol:


I ja tak miałam. Tylko z krzykiem zwiałam. Duża dziewczynka jestem, ale chrabąszczy się potwornie brzydzę. To trauma dla mnie, dosłownie :? . Acha, dobry wieczór! :D
Marcelibu
 

Post » Sob cze 21, 2008 22:11

tosiula pisze:pomimo siatki Toril przytargał do pokoju chrabąszcza 8O gada do niego :lol:

Z kimś entelegentnym sobie pogadac chcial :wink: :lol: :?:

MarciaMuuu

 
Posty: 13890
Od: Sob sie 25, 2007 19:36
Lokalizacja: Edinburgh

Post » Sob cze 21, 2008 22:17

MarciaMuuu pisze:
tosiula pisze:pomimo siatki Toril przytargał do pokoju chrabąszcza 8O gada do niego :lol:

Z kimś entelegentnym sobie pogadac chcial :wink: :lol: :?:



mugł ze mnon :twisted: :twisted:
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Sob cze 21, 2008 23:59

tosiula pisze:
Paulaaa pisze:duza powiedziała że masz racje ale i tak dla mnie jesteś piękny :oops:


dla mnie też :oops:

Duża, duża :twisted: :twisted:

Paulaaa

 
Posty: 8777
Od: Wto lis 06, 2007 21:48
Lokalizacja: Namysłów

Post » Nie cze 22, 2008 7:24

Obrazek :wink:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Nie cze 22, 2008 8:03 syberyjczyko podobny

ObrazekObrazek
Obrazek
[img=http://images29.fotosik.pl/225/bb2417b176ce7eebm.jpg]
Obrazekmoj czako też był w kiepskim stanie gdy go wyrwałam z rąk oprawcy ale za to teraz ma się dobrze co zresztą widać
elizabeth

gienekg1

 
Posty: 31
Od: Wto paź 30, 2007 16:41

Post » Nie cze 22, 2008 11:28

Cześć Toril
Obrazek
Antoś

Bierka

 
Posty: 848
Od: Śro mar 28, 2007 19:59
Lokalizacja: Warszawa Rakowiec

Post » Nie cze 22, 2008 13:11 Re: syberyjczyko podobny

gienekg1 pisze:Obrazekmój czako też był w kiepskim stanie gdy go wyrwałam z rąk oprawcy ale za to teraz ma się dobrze co zresztą widać


piękny kocur 8O :love: 8O napisz coś więcej o nim, jaki jest :wink:
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Nie cze 22, 2008 13:21

Dzisiaj nastąpiła zmiana, i to wielka :lol: Toril podszedł do Pysi, by jak zwykle ją przegonić a tu niespodzianka. Bez fukania i syczenia Pysia podniosła łapkę i przyłożyła Torilowi. Chyba się nie spodziewał :? Stanął, popatrzyl i odszedł 8O Tak po prostu 8O bez warczenia, prychania - wszystko odbyło się po cichu, spokojnie. Pysia teraz śpi w twierdzy Torila, czyli pod łóżkiem :smiech3: . Ale najpierw spokojnie obeszła wszystkie kąty, bez lęku i ataków Torila :lol: Poleżała sobie na środku pokoju w przewiewie :wink: Jakby delektowała się odzyskaną podłogą, bo ostatnio była kotem latającym między szafkami, ławą i krzesłami. Nie sądziłam że ucieszą mnie kolejne łapoczyny, a jednak :spin2:
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Nie cze 22, 2008 13:26

Brawo Pysia. Ja tam zawsze często [i]przykładam Hakerowi, nawet jak nie ma takiej potrzeby. A niech smarkacz wie gdzie jego miejsce. Pysia[/i]

Gienekg, ale cudeńko masz, śliczny , przepraszam przystojny chłopak :wink:

O zapomniałam Witam pręguski :oops:

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Nie cze 22, 2008 14:00

odkryłem dzisiaj nową przyjemność :lol: nie wiem czemu do tej pory tego unikałem 8O od wczoraj pozwalam Dużej się czesać :lol: suuuuuper jest, można się przeginać i wyginać :lol: a to boczek, a to plecki, nawet trochę brzuszek :lol: :lol: fajniście :spin2: a jak mam dosyć to pacam łapą szczotkę i Duża przestaje 8) już się nauczyła, sprawdziłem kilka razy i załapała - pacniecie łapą i przerwa w czesaniu :smiech3:
Toril
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Nie cze 22, 2008 14:09

Ceść, Troliku :) Zajzyj do mojego wonteku, plosiem - chcem pociesyć Duzom, a nie wiem, jak :(
Inka

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie cze 22, 2008 14:24

MaryLux pisze:Ceść, Troliku :) Zajzyj do mojego wonteku, plosiem - chcem pociesyć Duzom, a nie wiem, jak :(
Inka


byłem 8O , ale lecę jeszcze raz
Toril
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Nie cze 22, 2008 14:27

Wiem, ze byłeś... Duza mówi, ze by jej było łatwiej, gdyby te goopizny to jej ktoś inny powiedział, a nie Chrzestna...
Inka

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie cze 22, 2008 15:02

Cześć Toril :D
Mnie nikt nie czesze ... bo prawie nie mam futerka :roll:
A Rychu nie pozwala - a po ostatniej chorobie takie sobie kołtuny wyhodował, że Duża tylko z nożyczkami za nim biega, a on na nią krzyczy i drapie 8O

Gagat donosiciel

ps.brawo Pysia, ja bez kropelek bym się nie odważył postawić Rychowi
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27193
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: pvpm i 452 gości