Luna - w nowym domku - na razie DT, ale może DS. Kciuki!

[seniorita]

Tak, Jopop... to własnie Luna.
Ona tak kocha człowieka...

BŁAGAMY CHOĆ O DOMEK TYMCZASOWY!

JEŚLI TYMCZAS MIAŁBY BYĆ DŁUGI TO JA JĄ POTEM PRZEJMĘ.

Podniosę i wybolduję na zachętę

[orchidka]

Dzięki Seniorita:)

Luna nadal ma opcje: bezdomność lub dom z grzybem:(
Jest po operacji... na pewno grzyba złapie:(((
A jak trafi na dwór... co jak jej potem nie znajdziemy... ona nie ma stałego miejsca:( A jest domowym miziakiem...

[Never]

No nie może trafić na ulicę, to fakt...

[orchidka]

Ona tak szybko spada:(

[genowefa]

hop!

[Anuk]

Dzięki Seniorita:)

Luna nadal ma opcje: bezdomność lub dom z grzybem:(
Jest po operacji... na pewno grzyba złapie:(((
A jak trafi na dwór... co jak jej potem nie znajdziemy... ona nie ma stałego miejsca:( A jest domowym miziakiem...

W okolicach śmietnika (gdzie mieszkała) to chyba może sobie zakazić ranę. Pamiętam, że moje Mufka w tydzień po operacji (tej samej) to dopiero przestawała przesypiać całe dnie i trochę więcej się ruszać. A ta ranka się dość długo goiła, chociaż bez powikłań na szczęście

[Verdana29]

Hop do gory!

[genowefa]

hop!

[orchidka]

Ech... jak takie koty nie moga znaleźc domu to co z innymi:((((

[jopop]

Luna z nudów i tęksnoty za ludźmi postanowiła zrobić sobie toaletę blizny pooperacyjnej.

na tyle skutecznie, że została dziś zbaleronowana w kubraczek

[Bazyliszkowa]

Do góry koteczko, niech Cię domek wypatrzy!

[orchidka]

Kurcze, no i jak w takim kubraczku ma trafić na ulicę?

[Karotka]

Biedna Koteczka Dość juz wycierpiała. Domku gdzie jestes??

[Bazyliszkowa]

Domku, Luna bardzo Cię potrzebuje!

[Karotka]

Luna sie przypomina...